Kiwi, fale na WW sa absolutnie wspaniale zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia tak wysokich i tak pieknie rozbijających sie jeszcze nie widziałam
Momi, spotkalismy kilka par rodakow,ale wszyscy byli turystami.Czy ktos z naszych mieszka tak na stałe to nie wiem.
Mara , ależ masz OKO wypatrzyłas !!! ciekawa byłam czy ktos zauwazy he he . Tak, masz racje to jest kolos zaraz o nim napisze..
Daga, magia była tutaj rzeczywiscie to czuć na kazdym kroku.. w żadnym innnym miejscu na świecie tego filingu nie mialam
Elu, do tego cudeńka jeszcze wrócimy
Zelku, WZP jeszcze przede mną
Plumeria , zapraszam na ciąg dalszy tej przygody
Makono, cieszę się,że zajrzałas tu do mnie ostatnio rzadko bywasz na forum
Wracam więc do odkrycia Mary czyli .do ...Moai jak nazywają lokalesi gigantyczne posagi Są najstarszymi „mieszkancami” wyspy. Były świadkami wielu róznych wydarzeń na wyspie, większość z nich do dzis owiana jest tajemnicą , te już nam bardziej znane to walki plemienne, kanibalizm, wplyniecie 3 holenderskich żaglowcow w niedziele wielkanocną w 1722 r , przybycie Hiszpanów 50 lat później a za pare lat j Jamesa Cooka, no i prawie ta najwazniejsza data to ........maj 2014
Moai jest na wyspie ok. 900, nie licząc oczywiście tych nieodkrytych jeszcze pod wodą Pierwszy Moai można zobaczyć tuż przy porcie, nie trzeba więc daleko jeżdzić i szukać. Nie jest najciekawszym egzemplarzem, ale jest PIERWSZYM ! wiec robi na nas kolosalane wrażenie i oczu oderwać nie możemy..Magii czas start
Nella hiii, bo ja mam oko, do wielkoludów, gdzie cos wielkie, tam i ja, ale ze Holendrzy tam byli to nie wiedziałam, no tak ale gdzie ioni nie byli, tj. wszedzie byli, a potem na kopach ich wykopali, albo sprzedali - wszak NY, to był nowy Amsterdam no ale czeka na bajki o Moai, wszak bardzo lubie tę opowieść
Nella hiii, bo ja mam oko, do wielkoludów, gdzie cos wielkie, tam i ja, ale ze Holendrzy tam byli to nie wiedziałam, no tak ale gdzie ioni nie byli, tj. wszedzie byli, a potem na kopach ich wykopali, albo sprzedali - wszak NY, to był nowy Amsterdam no ale czeka na bajki o Moai, wszak bardzo lubie tę opowieść
Mara, tak Holendrzy trooche sie rozbijali po świecie. Przeciez częśc Indonezji w tym Jawa tez była pod ich władaniem. Byly to tzw Holenderskie Indie Wschodnie a własnie w ramach Kompanii Wschodnio Indyskiej kolega Holender buszując po Pacyfiku odkrył w niedziele wielkanocna WW
Nella kurde tego nie wiedziała, ze w niedziele, to tak, ale ze Holender, hii to nie - teoretycznie mogła bym zgadywac, bo gdzie ich nie bylo, albo inaczej gdzie handel, kasa, woda tam i oni, ale ze WW no jakos umkneło, tak ze prznaje sie bez bicia - no ze matoł ze mnie *i-m_so_happy*no ale powinnam wiedziec, wszak oni wszystkie niechciane wysepki anektowali, jak tylko Hiszpanie czy Portugalczycy czegos nie chcieli, tam i oni zaraz byli no moze zbyt upraszaczam, ale co tam, no dobra juz nie pitolę, czekam na cd WW ale ci zazdroszę tego wypadu - jak dla mnie ta wyspa to wiesz na równi z Piramidami i takimi tam tematami - no czad !!!!!!!!!!!!
Posąg pierwsza klasa . Piszesz, że jest ich 900. Zawsze chciałam je zobaczyć choc wydawało mi się, że to jest marzenie z tych nimożliwych do zrealizowania. A Ty pokazujesz, że to jednak możliwe.
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Ale piekne fotki dla zachęty pokazałaś . Cudnie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Kiwi, fale na WW sa absolutnie wspaniale zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia tak wysokich i tak pieknie rozbijających sie jeszcze nie widziałam
Momi, spotkalismy kilka par rodakow,ale wszyscy byli turystami.Czy ktos z naszych mieszka tak na stałe to nie wiem.
Mara , ależ masz OKO wypatrzyłas !!! ciekawa byłam czy ktos zauwazy he he . Tak, masz racje to jest kolos zaraz o nim napisze..
Daga, magia była tutaj rzeczywiscie to czuć na kazdym kroku.. w żadnym innnym miejscu na świecie tego filingu nie mialam
Elu, do tego cudeńka jeszcze wrócimy
Zelku, WZP jeszcze przede mną
Plumeria , zapraszam na ciąg dalszy tej przygody
Makono, cieszę się,że zajrzałas tu do mnie ostatnio rzadko bywasz na forum
Wracam więc do odkrycia Mary czyli .do ...Moai jak nazywają lokalesi gigantyczne posagi Są najstarszymi „mieszkancami” wyspy. Były świadkami wielu róznych wydarzeń na wyspie, większość z nich do dzis owiana jest tajemnicą , te już nam bardziej znane to walki plemienne, kanibalizm, wplyniecie 3 holenderskich żaglowcow w niedziele wielkanocną w 1722 r , przybycie Hiszpanów 50 lat później a za pare lat j Jamesa Cooka, no i prawie ta najwazniejsza data to ........maj 2014
Moai jest na wyspie ok. 900, nie licząc oczywiście tych nieodkrytych jeszcze pod wodą Pierwszy Moai można zobaczyć tuż przy porcie, nie trzeba więc daleko jeżdzić i szukać. Nie jest najciekawszym egzemplarzem, ale jest PIERWSZYM ! wiec robi na nas kolosalane wrażenie i oczu oderwać nie możemy..Magii czas start
No trip no life
Stoi sobie jakoś tak samotnie na tym wybrzeżu .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kiwi, strzeże rybakow i wita turystow
No trip no life
Nella hiii, bo ja mam oko, do wielkoludów, gdzie cos wielkie, tam i ja, ale ze Holendrzy tam byli to nie wiedziałam, no tak ale gdzie ioni nie byli, tj. wszedzie byli, a potem na kopach ich wykopali, albo sprzedali - wszak NY, to był nowy Amsterdam no ale czeka na bajki o Moai, wszak bardzo lubie tę opowieść
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Jak na pierwszego to słabo się prezentuje
Explore. Dream. Discover.
Mara, tak Holendrzy trooche sie rozbijali po świecie. Przeciez częśc Indonezji w tym Jawa tez była pod ich władaniem. Byly to tzw Holenderskie Indie Wschodnie a własnie w ramach Kompanii Wschodnio Indyskiej kolega Holender buszując po Pacyfiku odkrył w niedziele wielkanocna WW
No trip no life
Nella kurde tego nie wiedziała, ze w niedziele, to tak, ale ze Holender, hii to nie - teoretycznie mogła bym zgadywac, bo gdzie ich nie bylo, albo inaczej gdzie handel, kasa, woda tam i oni, ale ze WW no jakos umkneło, tak ze prznaje sie bez bicia - no ze matoł ze mnie *i-m_so_happy*no ale powinnam wiedziec, wszak oni wszystkie niechciane wysepki anektowali, jak tylko Hiszpanie czy Portugalczycy czegos nie chcieli, tam i oni zaraz byli no moze zbyt upraszaczam, ale co tam, no dobra juz nie pitolę, czekam na cd WW ale ci zazdroszę tego wypadu - jak dla mnie ta wyspa to wiesz na równi z Piramidami i takimi tam tematami - no czad !!!!!!!!!!!!
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Posąg pierwsza klasa . Piszesz, że jest ich 900. Zawsze chciałam je zobaczyć choc wydawało mi się, że to jest marzenie z tych nimożliwych do zrealizowania. A Ty pokazujesz, że to jednak możliwe.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Nelcia, ale podobno wiele z tych moai jest poprzewracana i jeszcze nie do końca odkryta spod ziemi????
Czy może te 900 to już są te, które zawsze stały i te, które wygrzebali???
Mariola