--------------------

____________________

 

 

 



Meksyk 2013- Zające na Jukatanie.

246 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
algida (nieaktywny)
Obrazek użytkownika algida

jedziemy zajcu Wink

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Dziękuję Katarina!

Ja zawsze góra na 20 się opalam, 50 tylko na twarz, tym razem posmarowałam się cała i niestety przez 3 umierałam. Kupiłam w aptece dobry środek ale i tak bolało. jedna Meksykanka mówiła, że mają super skuteczną maść, ktora pomaga natychmiast, niestety tam, gdzie poszla ze mną kupić jej nie było, a ona pamietala tylko, że jest w różowym pudełku. Nazwy nie potrafial podać.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Wściekłe Zające wyjechały z Cancun i mamroczą, no kurna jak tak co chwilę będą nas haltować, to bankruta 3 dnia ogłosimy. Dash 1

Za chwile humorki nam się poprawiają i postanawiamy nie jechać autostradą, tylko zobaczyć kawałek prawdziwego Meksyku, a co tam najwyżej nas znowu zlapią i naciągną. Jedziemy przez wioski, drogi miały być nieoznakowane, złej jakości, niebezpieczne. Nic podobnego, lepsze niż u nas (o to właściwie nie trudno,prawie wszędzie są lepsze niż u nas). Jedynym utrudnieniem są "śpiący policjanci" we wszystkich wioskach i przed ważniejszymi obiektami sakralnymi i państwowymi.

Życie płynie tu spokojnie, ludziki siedzą w grupach przed domami, pięknie pachną przydrożne griliki, niesamowicie wyglądają Chatki Majów, w których do dzisiaj mieszkają.

Rejon nie jest bogaty, nie widać wielkich plantacji, jakieś znaki zjazdu do Hacjend są, ale to nie są wielkie i piękne Hacjendy. Raczej takie "nasze gospodarstwa" Ruch na drodze minimalny, jedzie się bardzo przyjemnie, nawet nie zauwazamy jak szybko dojechaliśmy do Ek-Balam.

 

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Jest koło 13, gorąco straszliwie, słońce przypieka. Zastanawiam się jak zniesiemy zwiedzanie w tym upale. Dochodzimy do kasy, kupujemy 4 bilety i udajemy się do wejscia. Zaczyna wiać wiaterek, robi się znośnie, im bliżej wejscia jesteśmy, tym więcej wysokich drzew i krzewów dających cień. Przy wejściu strażnik pyta o bilet za kamerę. Nie mamy, nikt nie powiedział, że trzeba dodatkowo kupić, o w mordę, tyle się cofać, nerw.. pojawia się 2 strażnik i mowi żebyśmy poczekali, on na skróty pójdzie i kupi nam bilet. Za chwilę wraca, dostaje tipa i wchodzimy. Wiaterek coraz większy, jest super. Wykopaliska toną w zieleni. Dużo wysokich drzew daje przyjemny cien. Zwiedzamy spokojnie, nikt nas nie pogania, ludzi niewielu. Dochodzimy do piramidy. Patrzę w górę, oj wysoko, a ja mam straszliwy lęk wysokości. Nogi jak galareta, wchodzę. Nie patrzę w dół ani w górę. Tarabanię się i krzyczę Zając, ja dalej nie dam rady. Przecież jesteś już na górze, podnieś głowę i przejdź do drabinki. Podnoszę glowę, o w mordę, ale wysoko. Jak ja zejdę?. Chwilę popatrzyłam na widoki z góry i zaczynam zchodzić stylem na "odważnego Chińczyka" . Z ostatnich schodków prawie zbiegam, byle szybciej znaleźć się na dole!!!!! Duldam całą wodę, którą mam ze sobą i wiem jedno, nigdy więcej wchodzenia na piramidy. Kręcimy sie jeszcze trochę po wykopaliskach, podziwiamy umiejetności Majów i postanawiamy udać się w kierunku hotelu.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Katarina
Obrazek użytkownika Katarina
Offline
Ostatnio: 7 lat 11 miesięcy temu
Rejestracja: 17 gru 2013

Zajaczku, bilet na kamerę?!?! 

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Katerina

Na urlop zabieramy ze sobą aparat i kamerę. Zazwszyczaj wszędzie, gdzie za kamerę trzeba pałcić dodatkowo, informacja wywieszona jest na kasie biletowej lub sprzedający informuje o tym. Tu takiej informacji nie było. Dopiero przy wejsciu na wykopaliska, a to kawalek drogi od kasy. Na wykopaliskach strażnicy widząc, że kręci się flm podchodzili i sprawdzali bilet. Dlatego o tym wspominialam, może komuś się to przydać.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Katarina
Obrazek użytkownika Katarina
Offline
Ostatnio: 7 lat 11 miesięcy temu
Rejestracja: 17 gru 2013

O kurcze to pierwszy rz słysze o czymś takim jak bilet na kamerę. Ja też zawsze zabieram i aparat i kamerę. Dzięki, dobrze wiedzieć!!

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

tak wszedzie trzeba płacić za kamerę - w Tulum były wywieszone informacje na szybach przy kasach..  

Katarina
Obrazek użytkownika Katarina
Offline
Ostatnio: 7 lat 11 miesięcy temu
Rejestracja: 17 gru 2013

A to tylko w Mex takie zasady??? Czy są jeszcze jakieś kraje, gdzie płaci sie za kamerę?

Strony

Wyszukaj w trip4cheap