Wojtku autobus mega wygodny, bardzo dużo miejsca, fotele miękkie, duże z podnóżkiem wyciąganym. Najwygodniejszy autobus jakim kiedykolwiek jechaliśmy, do niczego się nie można przyczepić. Oczywiście jak to w Azji, kierowca zaraz po wyjechaniu z dworca tankował auto i straciliśmy troszkę czasu, ale to jedyna rzecz na minus
Wojtku autobus mega wygodny, bardzo dużo miejsca, fotele miękkie, duże z podnóżkiem wyciąganym. Najwygodniejszy autobus jakim kiedykolwiek jechaliśmy, do niczego się nie można przyczepić. Oczywiście jak to w Azji, kierowca zaraz po wyjechaniu z dworca tankował auto i straciliśmy troszkę czasu, ale to jedyna rzecz na minus
Zbliża się godzina W, szkoda, ze musimy wyjeżdżać, Kawałek Malezji, który zobaczyliśmy bardzo nam się ppodobał. Duży już myśli o powrocie, jeszcze nie wyleciał, a już wraca , nawet trasę obmyślił nic tylko trzeba polować na promocję Wchodzimy na terminal
Zajączku, jestem, czytam, śledzę u Ciebie zawsze jest ciekawie bo i zwiedzanie i szwędanie i miasto i zarośla i jedzonko i shopping!
Bea
Wojtku autobus mega wygodny, bardzo dużo miejsca, fotele miękkie, duże z podnóżkiem wyciąganym. Najwygodniejszy autobus jakim kiedykolwiek jechaliśmy, do niczego się nie można przyczepić. Oczywiście jak to w Azji, kierowca zaraz po wyjechaniu z dworca tankował auto i straciliśmy troszkę czasu, ale to jedyna rzecz na minus
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Zajączku, ja też tu cały czas jestem i czytam
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Bea to zapraszam dalej teraz już będziemy tylko oglądali bo w tym centrum nic nie kupimy
Idziemy w kierunku najsławniejszego centrum handlowego czyli Paviliona. Trzeba sprawdzić czy nie przepłaciliśmy na szopowaniu
tutaj kiedyś było najsławniejsze miejsce jedzeniowe, niestety wszysko zlikwidowane, a remont trwa
nie dane nam było pojeść, to idziemy przez Pavilion
i znajdujemy fontannę, dla której tu przyszliśmy
oczy nacieszone, trzeba wracać w kierunku hotelu i coś zjeść, czas wyjazdu nieubłaganie nadchodzi
Jesteśmy w okresie Ramadanu, nie wszystkie restauracje są pootwierane, ale smaczne jedzonko znajdujemy
miejsce bardzo polecam tanio i smacznie
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Dzięki za info
Anusia
Zbliża się godzina W, szkoda, ze musimy wyjeżdżać, Kawałek Malezji, który zobaczyliśmy bardzo nam się ppodobał. Duży już myśli o powrocie, jeszcze nie wyleciał, a już wraca , nawet trasę obmyślił nic tylko trzeba polować na promocję Wchodzimy na terminal
nasz lot już się wyświetla
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Lotnisko zwiedzone, czas zająć miejsca w samolocie *biggrin*. Widoczek ze startu
Lot minął nam bardzo szybko, jak zwykle przez większość czasu spanko uskutecznialiśmy i nawet nie wiadomo kiedy wylądowaliśmy w Paryżu.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Jak przystało na Francę, samolot do Warszawy musiał być opóźniony. Ta linia zawsze ma dla nas niespodzianki
jeszcze chwila i będziemy w domku
Nasze wakacje dobiegły końca. Dziękuję wszystkim oglądającym za uwagę i poświęcony czas.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Zajaczku dzieki za cudna podroz z Wami, jak zwykle narobilas smaka... musze kiedys do tej Azji uderzyc
Zgadzam się Czytam z zainteresowaniem wszystkie zajączkowe super relacje i zawsze przy tych relacjach głodnieje