W takim razie cieszę sie, a na zachęte foto z PHI PHI, wszak jak nie byłas na wysepce na której nie ma samochódów, a do tego lubisz łazić i bawić sie, to mysle ze fajnie spedzisz tam czas. A i koniecznie idzcie na punkt widokowy, wart trudu Foto z drogi na punkt widokowy odszukam to podeslę, ale kwieciscie i zielono mega, choc cały czas pod górę - ale warto !!!!!!!!!!! Koniecznie tez zaliczcie wysepke Bamboo i zaliczcie drogę z centrum na Long beach - warto wiele fajnych widoków i zatoczek To własnie z tej drogi
Mara lejesz miód na moje serce Punkt widokowy bedzie obowiązkowo, jak znajdziesz to prosze o zdjęcie. A byłaś może nad zatoczką Loh Moo Dee? Oglądałm zdjęcia z tej zatoczki na jednym blogu i filmik na you tubie i jestem zachwycona! podobno bardzo mało turystów tam dociera a jest oddalona 10 min. od Long Beach.
Mikka przepraszam, że Ci się tak wcisnełam w wątek mam nadzieję, że się nie gniewasz? Mam nadzieję, ze to info o Phi Phi też Ci się przyda!
—
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
olletka- super, ze Tu jesteś Nareszcie ten wątek ożył i doświadczeni forumowicze się odezwali. Z przyjemnościa czytam opinie, ogladam zdjęcia. Tego było mi trzeba. Jakiejś reakcji!!!! Bo juz sie bałam, ze nikt nam nie pomoże w wyborach
Trochę mi sie przykro zrobiło po poście Wojtka1 Ja gdybym miała kupić wycieczkę gotową przez BP to bym do niego poszła, kupiła hotel z katlogu i niczym się nie przejmowała. A nie po to oragnizuję wszytko na własną ręke, aby nie korzystac z rad innych bardziej doświadczonych i z forum. Wszyscy mówili, ze Taj taka łatwa. No nie wiem?? To nie jest moja pierwsza podróz na własną ręke, a jednak tak trudno podjąć mi decyzję, które miejsce, na ile dni.... ( sama nie wiem dlaczego?) Zeszłoroczna Kuba, na przykład , to była dla mnie "bułka z masłem" w porównaniu do Taj. Tam sobie rozpracowąłam wszystko w dwa tygodnie na Tip Top!!! A w 2009 roku, też sobie kupiłam gotowy hotel przez niemieckie BP, poleciałam do Berlina i fruu. Na miejscu pozbierałam foldery od tambylców, zoraganzowąłm wycieczki na miejscu, bez żadnego planowania, czytania forum I też byłam zadowolona
Ale relację napisałam, jak odkryłam to forum, i do tej pory odpowiadam na prywatne zapytania i chętnie innym pomagam.
olletka- bardzo Ci zadroszczę podjęcia "męskiej decyzji". Ja niestety jeszcze nie podjęłam Tzn. pocztek i koniec pobytu ( Bankok) mam dokłądnie rozpracowane na 100% ( kazdy dzień, wiem co będe tam robić), hotele tez mam juz wybrane na 100%, potem lecę na Phuket ( wbrew opiniom, za głosem serca i portfela, a takze ze względu na Similany). Dokonuję wyboru miedzy tylko dwoma hotelami, a potem..... nie wiem???? Zastanawiam sie cały czas między Phi Phi na dłuzszy pobyt a Railway Beach????
Ja nie jestem imprezowa w ogóle. Lubie komfort, piękne widoki, lazury i leżak tez....No i jeśc pyszności jak najbardziej...oraz korzystac z masazy... Fakultety główne bedę robic z Phuket
Później chce tak bardziej lajtowo
Ja specjalnie te 1 noc ( jak na razie) zaplanowłąm na Phi Phi ze względu na Maya Bay. Miałam taki plan aby wstać skoro swit, i popłynąć tam przed nalotem turystów, a z powrotem podpływać do zatoczek i innych fajnych miejsc, mijajac się po drodze ze zoragnizowanymi grupami*wink*. Ja bym pobyła dłuzej na tym Phi Phi, tylko martwi mnie bardzo stosunek jakości do ceny
Mara- dzieuję za tę mini relację i wstawienie zdjęć
Olletka, na tej plazy o która pytasz nie byłam !! A z tego co widze, to ona jest jakby po drugiej stronie Long Beach - wyspy. tj. naprawdę tych naszych 5 dni na PHI PHI, to bylo tak na styk, by dłużej połazikować i nacieszyć sie widokami, to trzeba by wiecej czasu, ale wyjściem jest tez zgadać z łódkowym by was obwiózł po zatoczkach PHI PHI Don i l Ley ( ale to w jakiś kolejny dzień, bo odległosci spore jak na longtaila ) !!!
Mika dlaczego wbrew opinii, wiesz tyle opinii ile ludzi tj. ja tam Phuket bardzo miło wspominam, choć jeszcze inny klimat niż Ao nang, Railay czy PHI PHI
Mika- mi się Railey bardzo podoba!!. Miałam już nawet zarezerwowany hotel Railey Bay Resort. Ja co do planu na Bkk, Kambo i Khao Sok nie miałam większych wątpliwości ( drobne problemy pomogli rozwiazać dobrzy ludzie z tego forum). Problem zaczął sie przy cześci plażowej. Dla mnie ważne są widoczki, dostęp do dobrego jedzonka, bliskość fajnych knajpek bo czaem lubimy poszaleć:) Hotel nie ma dla mnie większego znaczenia dlatego ostatecznie zdecydowałam się na Phi Phi. Na Railey pojedę na cały dzień z Ao Nang. Jeśli lubisz komfort to za Railay może przemawiać hotel z leżakami i basenem prawie na plaży- na Phi Phi chyba tego nie ma. ale w sumie to co ja Ci strasznie doradzam jak godzine temu sama nie wiedziałam gdzie się zatrzymać
—
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
Z góry wyglada ten film najfajniej, ciekawe kiedy krecili? bo bardzo mało ludzi
No cóż... Karaiby to to nie są
Co do Phi Phi, własnie pokazłam meżowi zdjęcia hotelu i łazienek w pokoju podstawowym w tym hotelu Phi Phi Beach Resort. Załamał się*hang2* Ja nie wiem czy my jestesmy w stanie to udźwignac za tę cenę??? Nijak się to ma
W Bankoku za Rambutri płace niewiele, ale tez niewiele wymagam , w Eastinie natomiast płacę i mam super jakosc. To lubię! Na Phuket tez nie jest zły ten stosunek ceny do jakosci.
Ale co do wysp..... mam ciagły niedosyt..... Mam pustkę jak narazie w głowie....
Mikka a może ten Holidey Inn u Niemców? http://www.urlaub-reisen-angebote.de/hotels.html 4 noce w Twoim terminie to ok 325 Euro za osobę. Nie wiem czy to się mieści w Twoim budżecie i czy sie ten hotel podoba?
W takim razie cieszę sie, a na zachęte foto z PHI PHI, wszak jak nie byłas na wysepce na której nie ma samochódów, a do tego lubisz łazić i bawić sie, to mysle ze fajnie spedzisz tam czas. A i koniecznie idzcie na punkt widokowy, wart trudu Foto z drogi na punkt widokowy odszukam to podeslę, ale kwieciscie i zielono mega, choc cały czas pod górę - ale warto !!!!!!!!!!! Koniecznie tez zaliczcie wysepke Bamboo i zaliczcie drogę z centrum na Long beach - warto wiele fajnych widoków i zatoczek To własnie z tej drogi
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Mara lejesz miód na moje serce Punkt widokowy bedzie obowiązkowo, jak znajdziesz to prosze o zdjęcie. A byłaś może nad zatoczką Loh Moo Dee? Oglądałm zdjęcia z tej zatoczki na jednym blogu i filmik na you tubie i jestem zachwycona! podobno bardzo mało turystów tam dociera a jest oddalona 10 min. od Long Beach.
Mikka przepraszam, że Ci się tak wcisnełam w wątek mam nadzieję, że się nie gniewasz? Mam nadzieję, ze to info o Phi Phi też Ci się przyda!
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
olletka- super, ze Tu jesteś Nareszcie ten wątek ożył i doświadczeni forumowicze się odezwali. Z przyjemnościa czytam opinie, ogladam zdjęcia. Tego było mi trzeba. Jakiejś reakcji!!!! Bo juz sie bałam, ze nikt nam nie pomoże w wyborach
Trochę mi sie przykro zrobiło po poście Wojtka1 Ja gdybym miała kupić wycieczkę gotową przez BP to bym do niego poszła, kupiła hotel z katlogu i niczym się nie przejmowała. A nie po to oragnizuję wszytko na własną ręke, aby nie korzystac z rad innych bardziej doświadczonych i z forum. Wszyscy mówili, ze Taj taka łatwa. No nie wiem??
To nie jest moja pierwsza podróz na własną ręke, a jednak tak trudno podjąć mi decyzję, które miejsce, na ile dni.... ( sama nie wiem dlaczego?)
Zeszłoroczna Kuba, na przykład , to była dla mnie "bułka z masłem" w porównaniu do Taj. Tam sobie rozpracowąłam wszystko w dwa tygodnie na Tip Top!!!
A w 2009 roku, też sobie kupiłam gotowy hotel przez niemieckie BP, poleciałam do Berlina i fruu. Na miejscu pozbierałam foldery od tambylców, zoraganzowąłm wycieczki na miejscu, bez żadnego planowania, czytania forum I też byłam zadowolona
Ale relację napisałam, jak odkryłam to forum, i do tej pory odpowiadam na prywatne zapytania i chętnie innym pomagam.
olletka- bardzo Ci zadroszczę podjęcia "męskiej decyzji". Ja niestety jeszcze nie podjęłam Tzn. pocztek i koniec pobytu ( Bankok) mam dokłądnie rozpracowane na 100% ( kazdy dzień, wiem co będe tam robić), hotele tez mam juz wybrane na 100%, potem lecę na Phuket ( wbrew opiniom, za głosem serca i portfela, a takze ze względu na Similany). Dokonuję wyboru miedzy tylko dwoma hotelami, a potem..... nie wiem????
Zastanawiam sie cały czas między Phi Phi na dłuzszy pobyt a Railway Beach????
Ja nie jestem imprezowa w ogóle. Lubie komfort, piękne widoki, lazury i leżak tez....No i jeśc pyszności jak najbardziej...oraz korzystac z masazy... Fakultety główne bedę robic z Phuket
Później chce tak bardziej lajtowo
Ja specjalnie te 1 noc ( jak na razie) zaplanowłąm na Phi Phi ze względu na Maya Bay. Miałam taki plan aby wstać skoro swit, i popłynąć tam przed nalotem turystów, a z powrotem podpływać do zatoczek i innych fajnych miejsc, mijajac się po drodze ze zoragnizowanymi grupami*wink*. Ja bym pobyła dłuzej na tym Phi Phi, tylko martwi mnie bardzo stosunek jakości do ceny
Mara- dzieuję za tę mini relację i wstawienie zdjęć
pozdrawiam ciepło:)
Olletka, na tej plazy o która pytasz nie byłam !! A z tego co widze, to ona jest jakby po drugiej stronie Long Beach - wyspy. tj. naprawdę tych naszych 5 dni na PHI PHI, to bylo tak na styk, by dłużej połazikować i nacieszyć sie widokami, to trzeba by wiecej czasu, ale wyjściem jest tez zgadać z łódkowym by was obwiózł po zatoczkach PHI PHI Don i l Ley ( ale to w jakiś kolejny dzień, bo odległosci spore jak na longtaila ) !!!
Mika dlaczego wbrew opinii, wiesz tyle opinii ile ludzi tj. ja tam Phuket bardzo miło wspominam, choć jeszcze inny klimat niż Ao nang, Railay czy PHI PHI
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
olletka , mikka chyba slabo mnie zrozumiałyście , cóż trudno ..... dyskutujemy sobie z Wami już jakiś dłuższy czas ,
jest miło i przyjemnie , widać przecież , że czytacie forum , wyciągacie wnioski z rad . Jednak na wątek , który zalożyła mikka ,
wchodzą również nowi forumowicze , "czytają niby" i zadają te same pytania .... tyle w temacie
pozdrówka i dobrej nocy
Mika- mi się Railey bardzo podoba!!. Miałam już nawet zarezerwowany hotel Railey Bay Resort. Ja co do planu na Bkk, Kambo i Khao Sok nie miałam większych wątpliwości ( drobne problemy pomogli rozwiazać dobrzy ludzie z tego forum). Problem zaczął sie przy cześci plażowej. Dla mnie ważne są widoczki, dostęp do dobrego jedzonka, bliskość fajnych knajpek bo czaem lubimy poszaleć:) Hotel nie ma dla mnie większego znaczenia dlatego ostatecznie zdecydowałam się na Phi Phi. Na Railey pojedę na cały dzień z Ao Nang. Jeśli lubisz komfort to za Railay może przemawiać hotel z leżakami i basenem prawie na plaży- na Phi Phi chyba tego nie ma. ale w sumie to co ja Ci strasznie doradzam jak godzine temu sama nie wiedziałam gdzie się zatrzymać
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
Mika Railay - bardzo dobre video, znakomicie oddajace temat
https://youtu.be/dVPLMFp3Iqc
https://youtu.be/T6MkPTjgdWI
i z góry jak to wyglada
https://youtu.be/GuDE9dCVgpc
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Mara- jestes nieoceniona
Z góry wyglada ten film najfajniej, ciekawe kiedy krecili? bo bardzo mało ludzi
No cóż... Karaiby to to nie są
Co do Phi Phi, własnie pokazłam meżowi zdjęcia hotelu i łazienek w pokoju podstawowym w tym hotelu Phi Phi Beach Resort. Załamał się*hang2* Ja nie wiem czy my jestesmy w stanie to udźwignac za tę cenę??? Nijak się to ma
W Bankoku za Rambutri płace niewiele, ale tez niewiele wymagam , w Eastinie natomiast płacę i mam super jakosc. To lubię! Na Phuket tez nie jest zły ten stosunek ceny do jakosci.
Ale co do wysp..... mam ciagły niedosyt..... Mam pustkę jak narazie w głowie....
Wojtek1-
pozdrawiam ciepło:)
Mikka a może ten Holidey Inn u Niemców? http://www.urlaub-reisen-angebote.de/hotels.html 4 noce w Twoim terminie to ok 325 Euro za osobę. Nie wiem czy to się mieści w Twoim budżecie i czy sie ten hotel podoba?
albo Phi Phi Island Village- wygląda porządnie ale też jest kurde drogi:http://www.urlaub-reisen-angebote.de/hotels.html 385 Euro za 4 noce....
Faktycznie, jeśli ważny jest dla Ciebie fajny hotel, to na Phi Phi nie ma chyba nic w przyzwoitej cenie w dobrym standardzie...
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
wojtek, ja cie rozumiem nie chodziło aby kogoś tu urazić, przecież my tu wszyscy pytamy, ale..... już o konkrety