--------------------

____________________

 

 

 



Objazdówka po Kubie ( Buenos Dias Kuba) + pobyt na Varadero

146 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 2 dni 1 godzina temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

sigma001 :

Naprawdę jest problem z prędkością przesyłu, ale bez przesady Kubańczycy cały czas na swoich smartfonach (jest ich mnóstwo ) gadają przez Skype i inne aplikacje. Wykupuje się kartę internetową koszt 1 CUC za godzinę, te wszystkie opowieści o biedzie to lekka przesada, dziesiątki osób w każdym mieście w centrum łączą się z internetem,  rozmawiają z najnowszych telefonów.  

o to powiem Ci ,ze chyba przez ten rok się zmieniło juz bardzo i to na lepsze.Jak my byliśmy to karta na godzine kosztowała 10 CUC !!!ale na szczęscie łącze z hotelu nie było takie najgorsze.Za to w Hawanie to masz racje-Kubańczycy ogromnie cieszyli sie,że zaczynaja mieć łącze ze światem i operowali na takim wypaśnym sprzęcie,że niekiedy się zastanawialiśmy skąd takowy maa skoro wszyscy wracający z Kuby mówią,że tam taka bieda Smile 

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Żeluś :

sigma001 :

Naprawdę jest problem z prędkością przesyłu, ale bez przesady Kubańczycy cały czas na swoich smartfonach (jest ich mnóstwo ) gadają przez Skype i inne aplikacje. Wykupuje się kartę internetową koszt 1 CUC za godzinę, te wszystkie opowieści o biedzie to lekka przesada, dziesiątki osób w każdym mieście w centrum łączą się z internetem,  rozmawiają z najnowszych telefonów.  

o to powiem Ci ,ze chyba przez ten rok się zmieniło juz bardzo i to na lepsze.Jak my byliśmy to karta na godzine kosztowała 10 CUC !!!ale na szczęscie łącze z hotelu nie było takie najgorsze.Za to w Hawanie to masz racje-Kubańczycy ogromnie cieszyli sie,że zaczynaja mieć łącze ze światem i operowali na takim wypaśnym sprzęcie,że niekiedy się zastanawialiśmy skąd takowy maa skoro wszyscy wracający z Kuby mówią,że tam taka bieda Smile 

Masz rację, chyba się przytrafiła literówka miało być 10 CUC - na naszym objeździe w każdym mieście młodzież ze smartfonami, tabletami ipodami itp. o ciuchach nie wspomnę pełna gala firmowych zarówno kobiety jak i mężczyźni. Poza wsiami nigdzie biedy nie zauważylismy a sporo poruszaliśmy się sami, wiadomo trochę żebraków, ale dużo więcej jest ich w Polsce Biggrin

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Jeszcze w nocy wyjeżdżamy na lotnisku samolot ma startować o 6 rano, ale podobno opóźnienia sięgają kilku a nawet kilkunastu godzin.

Całe szczęście starujemy prawie o czasie. Jedna uwaga zabieraką zapalniczki z bagażu podręcznego, staciłem 5 które miałem na prezenty.

Po wylądowaniu, odbiera nas chiński autokar którym objedziemy resztę Kuby.

Na początku jedziemy z lotniska do sanktuarium maryjnego - Virgen de la Cardid del Cobre - patronki Kuby. Przed samym wjazdem do miasteczka pełno mniejszych lub większych figurek Matki Boskiej z pobliskiego sanktuarium. Można się też zaopatrzyć w świeczki za 1 CUC i słoneczniki, ulubione kwiaty pielgrzymów udających się do miasteczka El Cobre. Takie stragany można też znaleźć przy samej świątyni, wszędzie tego pełno.

Na samej górze ołtarza święta figurka.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Następnym punktem programu jest najważniejszy cmentarz na Kubie  Santa Ifigenia, który  zaskakuje listą pochowanych tu osób tak ważnych w historii tego kraju, Jose Marti, rodzina Bacardich, generał Antonio Maceo i jego żona oraz matką, Carlos Cespedes, Tomas Palma (pierwszy prezydent)  Compay Segundo z Buena Vista Social Club i ostatnio Fidel Castro.

Mauzoleum Jose Marti, gdzie co pół godziny odbywa się honorowa zmiana warty.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Udajemy się do Fortecy San Pedro de la Roca znajdującyej soę na przedmieściach Santiago de Cuba, , wzniesiona na początku XVII wieku. Głównym architektem był Włoch Giovanni Bautista Antonelli. W 1662 roku twierdzę zniszczyły angielskie wojska pod dowództwem sir Christophera Myngsa, jednak w 1710 roku została ona odbudowana.Ze względu na swój średniowieczny i renesansowy charakter oraz historyczne znaczenie Castillo de San Pedro de la Roca została w 1997 roku wpisana na  Listrę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.

Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 23 paź 2013

Sigma- dooglądałam, doczytałam - foty jak zwykle czad Good Smile I jak zwykle- super się z Wami zwiedza Smile Pozdrowienia dla Małżonki Wink będą chmury? Wink

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Dzięki Antenko zawsze wspaniała,  niesamowite chmury będą niedługo jeszcze w Santiago de Cuba Biggrin

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 12 godzin 24 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Forteca i cmentarz bardzo ciekawe !

fajne ujecia Sigma Good

No trip no life

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Nelcia :

Forteca i cmentarz bardzo ciekawe !

fajne ujecia Sigma Good

Małżonka - dziękuje Girl hide

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Dojeżdżamy do centrum Santiago de Cuba które leżący u stóp gór Sierra Maestra jest drugim co do wielkości miastem na Kubie. Stanowi stolicę Orientu, znane jest jako miasto muzyki, które wydało na świat wiele nowych muzycznych brzmień i utalentowanych artystów. Jest to także najbardziej zróżnicowany etnicznie ośrodek na wyspie. Tutaj przywiezieni zostali pierwsi afrykańscy niewolnicy, tu swe schronienie znaleźli francuscy plantatorzy po wybuchu powstania niewolników na Haiti w XVIII oraz jamajscy emigranci. Santiago de Cuba to mix kulturowy w którym szczególnie widoczne są wpływy afrykańskie. Uważane jest za najbardziej karaibskie z wszystkich kubańskich miast.

Rozpoczynamy zwiedzanie - Park Cespedes i całkiem ciekawa katedra

W okolicy całkiem fajne zabudowania.

Santiago de Cuba załozone zostało przez samego Diego Velasqueza w 1515 roku. Od początku miało duże znaczenie ze względu na swoje dogodne położenie blisko Jamajki i wyspy Espanola. Było oficjalną stolicą Kuby w latach od 1524 do 1549 roku. Ze względu jednak na zniszczenia spowodowane trzęsieniami ziemi oraz częstymi napadami piratów, rozwijało się znacznie wolniej niż Hawana, przez co utraciło palmę pierwszeństwa. Santiago stało się punktem zapalnym rewolucji kubańskiej, stąd wywodzi się większość najbardziej znanych rewolucjonistów, tu narodził się ruch wyzwoleńczy który zapoczątkował wojnę o niepodległość, kończącą okres hiszpańskiej dominacji na wyspie.

Dom Diego Velasqueza.

.... kilka fotek ze środka

Strony

Wyszukaj w trip4cheap