Dojeżdżamy do Pinar del Río które jest jedną z największych kubańskich prowincji, zajmuje większość zachodniej części wyspy, ale pomimo bliskiego sąsiedztwa Hawany uchodzi za słabo rozwiniętą rolniczo i gospodarczo. Pinar del Río jest, a w właściwie było, kubańską stolicą cygar. Otaczające je urodzajne ziemie doskonale nadają się do uprawy tytoniu i w XIX wieku zapewniały dobrobyt całej prowincji. NIestety pod koniec XIX wieku najwięksi producenci cygar przenieśli się do nieodległej Hawany, a Pinar del Río utraciło prestiżowy status, stając się podrzędnym dystryktem rolniczym, ale też całkiem fajnym miejscem do zobaczenia.
W planie wycieczki był przewidziany tylko przejazd przez miasto i zwiedzanie fabryki cygar. Od razu poinformowaliśmy pilotkę że fabryką nie jesteśmy zainteresowani i szybkim krokiem udaliśmy się do centrum i w ulicznie uliczki - czasu było trochę mało.
Zaczynamy od Parque de la Indenpedencia takie centrum miasteczka
Co dwadzieścia minut dochodzimy do fabryki cygar , a grupa dalej stoi w kolejce do wejścia. No to dalej.
Taki śmieszny budynek z balkonami.
Jeszcze jeden powrót do fabryki, dalej stoją.
W zasadzie miasto bez turystów, ludzie patrzyli na nas z ciekawością
Grupa stała w tej kolejce z godzinę, ogladali z 15-20 minut. My w tym czasie oblecielismy najciekawsze miejsca.
Jedziemy dalej wzdłóż Valle de Viñales – dolina w górach Sierra de los Órganos w zachodniej części Kuby, . Jest to historyczny region uprawy tytoniu, który uprawia się tu tradycyjnymi metodami przy użyciu pługa, ciągniętego przez byka, a najpopularniejszym środkiem transportu jest wóz sklecony z długich pni.
Udajemy się do jaskini Cueva del Indio, w której w czasie konkwisty chronili się Indianie z miejscowego plemienia Guanahatabey.
Po zwiedzaniu jaskini, przerwa dla chętnych na lunch cena 12 CUC, piwo 2 CUC. Następnie jedziemy ogladać Valle de Viñales która leży wśród charakterystycznych formacji skalnych pasma Sierra de los Órganos, nazywanych mogotami. Są to porośnięte bujną roślinnością ostańce erozyjne, powstałe w okresie jury. Oraz jedno naszym zdanie paskudztwo gigantyczne malowidło Mural de la Prehistoria, wykonane w latach 60. XX wieku na zlecenie Fidela Castro. Ilustruje ono ewolucję człowieka aż do ostatniego ogniwa rozwoju, jakim jest "człowiek socjalizmu".Mural został stworzony w 1959 roku przez malarza Leovigildo González Morillo w młodości ucznia znakomitego meksykański malarza Diego Rivery, ale chyba nic nie zapamiętał z nauk mistrza. Zobaczcie sami.
Następnie jedziemy na punkt widokowy.
Trochę mgliście ale całkiem fane widoki.
Kierujemy się do Hawany dzisiaj wieczorej wiedzimy na występ Buena Vista Social Club
Jedziemy do Pinar del Rio, po drodze jakiś ogród botaniczny, ale bez rewelacji.
Dojeżdżamy do Pinar del Río które jest jedną z największych kubańskich prowincji, zajmuje większość zachodniej części wyspy, ale pomimo bliskiego sąsiedztwa Hawany uchodzi za słabo rozwiniętą rolniczo i gospodarczo. Pinar del Río jest, a w właściwie było, kubańską stolicą cygar. Otaczające je urodzajne ziemie doskonale nadają się do uprawy tytoniu i w XIX wieku zapewniały dobrobyt całej prowincji. NIestety pod koniec XIX wieku najwięksi producenci cygar przenieśli się do nieodległej Hawany, a Pinar del Río utraciło prestiżowy status, stając się podrzędnym dystryktem rolniczym, ale też całkiem fajnym miejscem do zobaczenia.
W planie wycieczki był przewidziany tylko przejazd przez miasto i zwiedzanie fabryki cygar. Od razu poinformowaliśmy pilotkę że fabryką nie jesteśmy zainteresowani i szybkim krokiem udaliśmy się do centrum i w ulicznie uliczki - czasu było trochę mało.
Zaczynamy od Parque de la Indenpedencia takie centrum miasteczka
Co dwadzieścia minut dochodzimy do fabryki cygar , a grupa dalej stoi w kolejce do wejścia. No to dalej.
Taki śmieszny budynek z balkonami.
Jeszcze jeden powrót do fabryki, dalej stoją.
W zasadzie miasto bez turystów, ludzie patrzyli na nas z ciekawością
Grupa stała w tej kolejce z godzinę, ogladali z 15-20 minut. My w tym czasie oblecielismy najciekawsze miejsca.
Nie zrozumiałam w jakiej kolejce stała grupa?
Architektura miasteczek Kuby niesamowita.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Jak ktoś nie widział nigdy produkcji cygar, to może i miało sens stanie w kolejce ... choć wszędzie cygara robi sie tak samo
Zdecydowanie jednak samo miasteczko jest ciekawsze, niż te cygara
Pilotka pewnie nie była zachwycona takim brakiem zainteresowania punktem programu ?
No trip no life
Tego dnia mieliśmy za pilotkę kubankę urodzoną w Polsce, ale mieszkającą od dziecinnych lat na Kubie. Jej było wszystko jedno
Jedziemy dalej wzdłóż Valle de Viñales – dolina w górach Sierra de los Órganos w zachodniej części Kuby, . Jest to historyczny region uprawy tytoniu, który uprawia się tu tradycyjnymi metodami przy użyciu pługa, ciągniętego przez byka, a najpopularniejszym środkiem transportu jest wóz sklecony z długich pni.
Udajemy się do jaskini Cueva del Indio, w której w czasie konkwisty chronili się Indianie z miejscowego plemienia Guanahatabey.
Płyniemy łodzią podziemną rzeką.
to codziennie mieliście innego pilota ?
No trip no life
He-he, nie ten jeden dzień spedzilismy z Polsko - kubańska pilotka, zresztą była zachwycona Kubą i Fidelem
Po zwiedzaniu jaskini, przerwa dla chętnych na lunch cena 12 CUC, piwo 2 CUC. Następnie jedziemy ogladać Valle de Viñales która leży wśród charakterystycznych formacji skalnych pasma Sierra de los Órganos, nazywanych mogotami. Są to porośnięte bujną roślinnością ostańce erozyjne, powstałe w okresie jury. Oraz jedno naszym zdanie paskudztwo gigantyczne malowidło Mural de la Prehistoria, wykonane w latach 60. XX wieku na zlecenie Fidela Castro. Ilustruje ono ewolucję człowieka aż do ostatniego ogniwa rozwoju, jakim jest "człowiek socjalizmu".Mural został stworzony w 1959 roku przez malarza Leovigildo González Morillo w młodości ucznia znakomitego meksykański malarza Diego Rivery, ale chyba nic nie zapamiętał z nauk mistrza. Zobaczcie sami.
Następnie jedziemy na punkt widokowy.
Trochę mgliście ale całkiem fane widoki.
Kierujemy się do Hawany dzisiaj wieczorej wiedzimy na występ Buena Vista Social Club