Wydaje mi się, że nabieram sił, bo spacery robię czasem dłuższe, czasem krótsze w zależności od celu i pogody - kilkukrotnie do tej pory zdarzało mi się ubrać za grubo, bo to, bo tamto.
Dziś może wybiorę się do parku (z aparatem!) bo u nas piękne słońce, choć narazie 5 stopni podobno
Nel, he he... ja się juz od miesięcy w ogóle nie wylogowuję z gmaila (oczywiscie tylko na moim prywatnym, zahasłowanym kompie ) , małe próby wylogowania- robiłam tylko na kilka minut, żeby sprawdzić czy fotki w moich Relacjach są czy ich nie ma: no i umnie nic nie widzę przy wylogowaniu, dlatego "zalogowałam" się na stałe , hi hi.. *girl_crazy*;
Zrobiłam tak - jak napisałaś, - czyli jeszcze raz udostepniłam wszystko od początku: Kube, Mexico, Oman i Maltę - sprawdź proszę teraz, czy widać! (jestem zalogowana! )
(Dana, heloł, puk..puk... jesteś ...??? a czy Ty wiesz, że dokładnie rok temu ( 28/ lutego- tylko to sobota była) a luty miał 29 dni! - leciałysmy razem do Cancun? ( tylko nic o sobie nie wiedząc, że lecimy tam razem he, he )
O matko... to już rok jak nigdzie dalej nie byłam....! no skandal normalnie! )
Leniuchuję i trochę planuję Wrocław na jakiś marcowy weekend. Szukam hoteliku blisko centrum , fajnych knajpek (nawet jak nie otworzą to na wynos). Wyjazd będzie z 2 dniowym wyprzedzeniem "zaplanowany", aby wstrzelić się w super pogodę.
Fragola, ja byłam we Wrocku juz dośc dawno (kilka lat temu); ale jeśli mogę coś polecić (hotelik blisko centrum), to my właśnie w czyms takim mieszkaliśmy ; moze nie blisko centrum, bo w samym centrum! , w bardzo klimatycznym hoteliku w staromiejskiej części tuz przy Rynku (hotel "Patio" przy ul. Kiełbaśniczej) - no lokalizacja rewelka i klimacik hoteliku super! - w XIX wiecznej kamienicy, dwa kroki od Rynku! i przepyszne na full wypasie śniadanka! , może nie byl najtańszy ale za to - samo miejsce...
(rozumiem, że plan swoich - must see - już masz, bo w tym mieście to atrakcji jest tyle, że i tydzień to byłoby mało! , ale co utkwiło mi w pamięci, z rzeczy "mniej oczywistych" to niesamowita Aula Leopoldina na Uniwerku; jesli lubisz barok- zajrzyj tam koniecznie...
Fragola, ja byłam we Wrocku juz dośc dawno (kilka lat temu); ale jeśli mogę coś polecić (hotelik blisko centrum), to my właśnie w czyms takim mieszkaliśmy ; moze nie blisko centrum, bo w samym centrum! , w bardzo klimatycznym hoteliku w staromiejskiej części tuz przy Rynku (hotel "Patio" przy ul. Kiełbaśniczej) - no lokalizacja rewelka i klimacik hoteliku super! - w XIX wiecznej kamienicy, dwa kroki od Rynku! i przepyszne na full wypasie śniadanka! , może nie byl najtańszy ale za to - samo miejsce...
(rozumiem, że plan swoich - must see - już masz, bo w tym mieście to atrakcji jest tyle, że i tydzień to byłoby mało! , ale co utkwiło mi w pamięci, z rzeczy "mniej oczywistych" to niesamowita Aula Leopoldina na Uniwerku; jesli lubisz barok- zajrzyj tam koniecznie...
Piea, dziękuję Zbieram info o miejscach do obejrzenia. I hotele właśnie rozważam takie. Klimatyczne, w starej części miasta.
Aula Leopoldina jest chyba aktualnie w remoncie, jeszcze jest wieża astronomiczna, która chyba też jest udostępniana do zwiedzania, choć w okolicach rynku jest sporo wież do oglądania Wrocławia z góry.
Jeśli chodzi o knajpki, to są blogi/grupy na fejsie, gdzie można wiele poleceń znaleźć. Jak coś, to służę linkami czy nawet poleceniami z własnych doświadczeń.
Dziś na spacerze byłam z mamą w parku południowym, oznak wiosny może jeszcze za bardzo nie widać
perejra, ależ cudna ta wiosna w parku u Ciebie!!! bardzo tesknię do takich widoczków! ( u nas było podobnie- jednego tygodnia mrozisko trzymało i gruba czapa śniegu wszedzie, a za tydzień..... taa dam...! u mnie wyłażą już z ziemi pierwsze cebulowate , ale narazie tylko zielone- bez kwiatków, na które trzeba jeszcze poczekać....
Asia, Twoje zdjęcia tez widzę ( te linki które podałaś) ; moje widzę tylko wtedy jak jestem zalogowana na gmailu, jak sie wyloguję- to wszystko mi znika!
Jorguś, co tam u Ciebie słychać? cos rzadko zagladasz tutaj..... wyciagnij coś z Szuflandii, please... bardzo lubię Twoje męskie, konkretne i zwięzłe Relacje!
Basia, Dana - jak tam Wasze zdróweczko? spacerki pomagają? kondycja wraca?
(przy okazji mi sie przypomniało: Dana, pisałaś kiedyś , że dostałaś w prezencie taki obrazek do "malowania" po numerach.... i jak? pomalowałaś go? i jak wyszedł? jak Ci się podobała ta zabawa? pokażesz nam fotkę?
( ja dziś na obiadek robię moją ukochaną jarzynkę z buraczków! ( tak jak Fragola- ja też je uwielbiam, ale buraczkowa sałatka Fragoli- podchodzi najbardziej mnie ; małż woli takie buraczki tradycyjne- ugotowane, starte i zasmażone z czosnkiem, mniam! )
Miłej Niedzieli wszystkim, Trzymajcie się w zdrówku!
Piea, zaglądam codziennie, tylko nie pisze. Jak mnie będziesz podpuszczać, to coś wyciągnę...
Dzisiaj był piękny, słoneczny dzień ale temperatura w cieniu niezbyt wysoka (około 5 stopni). Wiosny w parkach jeszcze nie było widać choć ludzi było bardzo dużo. Zdjęcia z parku pokazała Basia (to znajdujący się niedaleko Park Południow).
Ja pokażę wiosnę w ogrodzie.
Piea. Hotel przy Kiełbaśniczej we Wrocławiu? Kiełbaśnicza to prawie w rynku. Firma, w której teraz pracuję miała siedzibę właśnie przy tej ulicy. Turystycznie to super miejsce, wszędzie blisko i knajpek wokoło dużo.
Wydaje mi się, że nabieram sił, bo spacery robię czasem dłuższe, czasem krótsze w zależności od celu i pogody - kilkukrotnie do tej pory zdarzało mi się ubrać za grubo, bo to, bo tamto.
Dziś może wybiorę się do parku (z aparatem!) bo u nas piękne słońce, choć narazie 5 stopni podobno
Nel, he he... ja się juz od miesięcy w ogóle nie wylogowuję z gmaila (oczywiscie tylko na moim prywatnym, zahasłowanym kompie ) , małe próby wylogowania- robiłam tylko na kilka minut, żeby sprawdzić czy fotki w moich Relacjach są czy ich nie ma: no i umnie nic nie widzę przy wylogowaniu, dlatego "zalogowałam" się na stałe , hi hi.. *girl_crazy*;
Zrobiłam tak - jak napisałaś, - czyli jeszcze raz udostepniłam wszystko od początku: Kube, Mexico, Oman i Maltę - sprawdź proszę teraz, czy widać! (jestem zalogowana! )
(Dana, heloł, puk..puk... jesteś ...??? a czy Ty wiesz, że dokładnie rok temu ( 28/ lutego- tylko to sobota była) a luty miał 29 dni! - leciałysmy razem do Cancun? ( tylko nic o sobie nie wiedząc, że lecimy tam razem he, he )
O matko... to już rok jak nigdzie dalej nie byłam....! no skandal normalnie! )
Piea
W weekend to tylko leniuchowanie i spacerki.Napewno weekendy mniej urozmajcone niz przed pandemia,ale tez troche spokojniejsze.To tez ma swoj rajc.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Piea, Oman widać.Mexico i Malte też więc udostepnienie pomogło
Kubę np na pierwszej stronie część zdjęć jest ok a częśc nie ,czy Kubę masz z jednego albumu ?
No trip no life
Leniuchuję i trochę planuję Wrocław na jakiś marcowy weekend. Szukam hoteliku blisko centrum , fajnych knajpek (nawet jak nie otworzą to na wynos). Wyjazd będzie z 2 dniowym wyprzedzeniem "zaplanowany", aby wstrzelić się w super pogodę.
Fragola, ja byłam we Wrocku juz dośc dawno (kilka lat temu); ale jeśli mogę coś polecić (hotelik blisko centrum), to my właśnie w czyms takim mieszkaliśmy ; moze nie blisko centrum, bo w samym centrum! , w bardzo klimatycznym hoteliku w staromiejskiej części tuz przy Rynku (hotel "Patio" przy ul. Kiełbaśniczej) - no lokalizacja rewelka i klimacik hoteliku super! - w XIX wiecznej kamienicy, dwa kroki od Rynku! i przepyszne na full wypasie śniadanka! , może nie byl najtańszy ale za to - samo miejsce...
(rozumiem, że plan swoich - must see - już masz, bo w tym mieście to atrakcji jest tyle, że i tydzień to byłoby mało! , ale co utkwiło mi w pamięci, z rzeczy "mniej oczywistych" to niesamowita Aula Leopoldina na Uniwerku; jesli lubisz barok- zajrzyj tam koniecznie...
Piea
Piea, dziękuję Zbieram info o miejscach do obejrzenia. I hotele właśnie rozważam takie. Klimatyczne, w starej części miasta.
Aula Leopoldina jest chyba aktualnie w remoncie, jeszcze jest wieża astronomiczna, która chyba też jest udostępniana do zwiedzania, choć w okolicach rynku jest sporo wież do oglądania Wrocławia z góry.
Jeśli chodzi o knajpki, to są blogi/grupy na fejsie, gdzie można wiele poleceń znaleźć. Jak coś, to służę linkami czy nawet poleceniami z własnych doświadczeń.
Dziś na spacerze byłam z mamą w parku południowym, oznak wiosny może jeszcze za bardzo nie widać
Piea, zaglądam codziennie, tylko nie pisze. Jak mnie będziesz podpuszczać, to coś wyciągnę...
Jorguś
Dzisiaj był piękny, słoneczny dzień ale temperatura w cieniu niezbyt wysoka (około 5 stopni). Wiosny w parkach jeszcze nie było widać choć ludzi było bardzo dużo. Zdjęcia z parku pokazała Basia (to znajdujący się niedaleko Park Południow).
Ja pokażę wiosnę w ogrodzie.
Piea. Hotel przy Kiełbaśniczej we Wrocławiu? Kiełbaśnicza to prawie w rynku. Firma, w której teraz pracuję miała siedzibę właśnie przy tej ulicy. Turystycznie to super miejsce, wszędzie blisko i knajpek wokoło dużo.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!