Jam Blondynka to mam prawo nie rozumieć ...Blondynki
Zajączku o co chodzi w Twoim wpisie bo myślę już trzeci dzień i nie zgaduję
Hi hi, dobrze,że nie tylko ja
"jak ja nie cierpię deszczu ….. wczoraj u fryzjera byłam i parpli zapomniałam , na szczęście DZ stanął na wysokości zadania i przyjechał po mnie z parapli . Nawet nie chcę myśleć co by było gdym moją” Żabcią” pojechała ….uf mam nadzieję,że Huragan nie zrozumie tego politycznie…….."
Iwonka nasz zajaczek poszedl do fryzjera...pada deszcz....a parapli to parasol po francusku wiec sklada sie mi to na kobieca trwoge. No bo jak wyjsc od fryzjera na deszcz? Tzn ja chętnie...bo przyznam ze pierwsze co robie po powrocie od fryzjera to mycie wlosow;)
Odliczam dni do wiosny, dzisiaj było mega zimno, dawno tak nie zmarzłam i ten straszny wiatr, buuuuuuuuuuuuuuu, nienawidzę takiej pogody.
Woktor, Świerszczyku sorki, ze nie wyjaśniłam wcześniej (bo nie zawsze mam czas wpadać na pogaduszki), ale Edzia mnie wyręczyła. Francuzi rozróżniają ochronkę przed słońcem czyli parasol i przed deszczem czyli parapluie, my nie. Zaraz mi się dostanie za wprowadzanie polityki na forum więc nic więcej nie napiszę .
uf... podejrzewałam ,że o parasol chodzi ale juz po słownikach nie szukałam. Edzia, Zajączek dziękuję, wszystko wyjasnione. A z "francuskim ".... nigdy nie miałam do czynienia.... i we Francji never...never..
A moja Córka (przy 3 butelce wina z KOleżanką) szuka pracy w Norvegian Airlines..... OJ rano będzie głowa bolała ...
Iwonka...jesteś pewna tego co napisałaś o swoim kontakcie z francuskim?...no nie wierzę...i nie mam nic sprośnego na mysli;) no może ciut ciut...Ja Francuski ...no cóż to moj drugi język;) Jak Francuzów nie koniecznie.....
uf... podejrzewałam ,że o parasol chodzi ale juz po słownikach nie szukałam. Edzia, Zajączek dziękuję, wszystko wyjasnione. A z "francuskim ".... nigdy nie miałam do czynienia.... i we Francji never...never..
A moja Córka (przy 3 butelce wina z KOleżanką) szuka pracy w Norvegian Airlines..... OJ rano będzie głowa bolała ...
ale moze w tym czasie już aplikacje posłałay i będzie okazja na tanie bilety dla koleżanek i kolegów z forum:)
Zaczęłam robić rano odliczankę, ale wyłączyli mi prąd- także Antenka mnie ubiegła. Chciałam tylko zaznaczyć, że dziś jest Światowy Dzień Mycia Rąk
A u mnie cieplutko, świeci słoneczko i właśnie skończyłam kosić trawnik. No i wreszcie włączyli prąd. Bez prądu to naprawdę teraz straszna bieda.
Miłego weekendu
Nelciu, u mnie też pelargonie jeszcze pięknie kwitną na balkonie i aż szkoda mi ich sprzątać.
...siemanko sobotnie Wszystkim !!! : )
dziś i u mnie "jesienne niebo" ale 15 *C "daje rade" ; )
nad Liffey jak zwykle w weekend"szkodniory karmią ptaszory"...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Jam Blondynka to mam prawo nie rozumieć ...Blondynki
Zajączku o co chodzi w Twoim wpisie bo myślę już trzeci dzień i nie zgaduję
Hi hi, dobrze,że nie tylko ja
"jak ja nie cierpię deszczu ….. wczoraj u fryzjera byłam i parpli zapomniałam , na szczęście DZ stanął na wysokości zadania i przyjechał po mnie z parapli . Nawet nie chcę myśleć co by było gdym moją” Żabcią” pojechała ….uf mam nadzieję,że Huragan nie zrozumie tego politycznie…….."
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Iwonka nasz zajaczek poszedl do fryzjera...pada deszcz....a parapli to parasol po francusku wiec sklada sie mi to na kobieca trwoge. No bo jak wyjsc od fryzjera na deszcz? Tzn ja chętnie...bo przyznam ze pierwsze co robie po powrocie od fryzjera to mycie wlosow;)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Doberek,
u mnie dziś szarawo na dworze. Słońca w ogóle ale i nie pada. Chociaż tyle
Rado 15 C , to prawie jak lato , w aucie mi przed chwila pokazywało ....6C więc drobna różnica jest
Umilko, kiedy zwykle chowasz pelargonie? mi w zeszlym roku bylo szkoda w końcu zabralam za pózno i w nocy przymarzły a na razie jeszcze mam na dworze
Antenko, ja tą pogodę zaliczyłam dziś no nie ciacho ale lody o smaku Brownie . Dobre Niestety uwielbiam lody..
miłej soboty wszystkim
No trip no life
Dobry wieczorek
Odliczam dni do wiosny, dzisiaj było mega zimno, dawno tak nie zmarzłam i ten straszny wiatr, buuuuuuuuuuuuuuu, nienawidzę takiej pogody.
Woktor, Świerszczyku sorki, ze nie wyjaśniłam wcześniej (bo nie zawsze mam czas wpadać na pogaduszki), ale Edzia mnie wyręczyła. Francuzi rozróżniają ochronkę przed słońcem czyli parasol i przed deszczem czyli parapluie, my nie. Zaraz mi się dostanie za wprowadzanie polityki na forum więc nic więcej nie napiszę .
Na miły wieczorek pozostawiam
i niech nam będzie ciepło
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
uf... podejrzewałam ,że o parasol chodzi ale juz po słownikach nie szukałam. Edzia, Zajączek dziękuję, wszystko wyjasnione. A z "francuskim ".... nigdy nie miałam do czynienia.... i we Francji never...never..
A moja Córka (przy 3 butelce wina z KOleżanką) szuka pracy w Norvegian Airlines..... OJ rano będzie głowa bolała ...
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Iwonka...jesteś pewna tego co napisałaś o swoim kontakcie z francuskim?...no nie wierzę...i nie mam nic sprośnego na mysli;) no może ciut ciut...Ja Francuski ...no cóż to moj drugi język;) Jak Francuzów nie koniecznie.....
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
ale moze w tym czasie już aplikacje posłałay i będzie okazja na tanie bilety dla koleżanek i kolegów z forum:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
DZIEŃ DOBRY
WCIĄŻ WEEKEND Dziś jest NIEDZIELA
16 październik 2016 r - imieniny obchodzi GAWEŁ,AMBROŻY.
290 DZIEŃ ROKU, DO KOŃCA ROKU POZOSTAŁO tylko 76 dni
OBCHODZIMY ŚWIATOWY DZIEŃ CHLEBA
A do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Umilka na prowadzeniu !
Umilka - 276 dni - plażing i relaxing na Sardynii
Bea - 253 dni - od wschodu do zachodu, czyli American dream
Lordowski - 251 dni - Kanada !! od Vancouver ,przez Calgary, Edmonton aż do Banff Park
Ela - 243 dni - expresem lodowcowym przez Szwajcarię
Korolowa - 194 dni - majówka na Santorini ze stopem w Atenach
Umilka - 193 dni - majówka po chińsku
Sigma001 - 155 dni - Nepal - zobaczyć Mount Everest
Tadzik - 145 dni - granda w Grandzie i meksyk w Meksyku
Perejra - 136 dni - wylatuje z siostrą rodzoną na Zanzibar i by zwiedzać wyspę szalonym skuterem
Nelcia - 133 dni - powrót na Antypody. Oko w oko z naturą Nowej Zelandii
Zajączki - 123 dni - z Bangkoku do Chiang Mai i Chiang Rai a na deser Laos
Lordziu - 117 dni - Lordowski na tropach miliona Paj
Makono - 117 dni - rodzinny, amerykański roadtrip- Floryda i okolice
Wojtek 1 - 116 dni - nurki - snurki na Cebu
Peg - 113 dni - szwendaczka po Birmie i relaks w Tajlandii
Sigma001 - 98 dni - kolejny rejs po Karaibach
basia35 - 90 dni - wyspiarskie Filipiny
Malaria - 88 dni - badanie gramatury piachu na Filipinach
Tadzik - 81 dni - i fruuuu na rajskie plaże Varadero
Edyta11 - 72 dni - nie będzie jednak Laosu i Birmy. Wygrały FILIPINKI
Korolowa - 72 dni - sylwester na Zanzibarze a po drodze może zwiedzanie Dubaju
Zajączek - 58 dni - na dobry początek HK a potem świętowanie na Filipinach
Świerszczyk - 53 dni - leci na podbój Walencji
umilka - 51 dni - od Hawany po Baracoa czyli Kuba kompletna
Edyta - 47 dni - walc pod gwiazdami czyli Weihnachtsmarkt w Wiedniu
Kazzia - 43 dni - wypad na rajski Mauritius listopadową porą
Olletka - 38dni - Caipirinhia na słynnej Copacabanie
Apisek - 36 dni - w poszukiwaniu diabła tasmańskiego przez Dubaj i Singapur
Mikka - 29dni - relax na rajskim Mau
Ssstu6 - 28 dni - Abu Dhabi w zasięgu dłoni
Sigma - 24 dni - Buenos Dias Kuba
Nelcia - 24 dni - Tajwańskie klimaty i wysepka Guam na Pacyfiku
Wiktor - 17 dni - azjatycka przygoa w Kuala Lumpur
Danas - 13 dni - Gran Canaria
Edyta11 - 11 dni - pistacje w Iranie
lORD - 2 dni - jednodniowy, piłkarski wypad do Hiszpanii na mecz Legia : Real Madryt
Dejzi- 2- dni- laba po turecku w Side
Miłego weekendowania