--------------------

____________________

 

 

 



Wyprawa Miki do Afryki :-) Namibia

399 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Ela
Obrazek użytkownika Ela
Offline
Ostatnio: 5 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 20 wrz 2013

to może się przydać chętnym na wyjazd do Namibii: od listopada loty z FRA do WDH będzie wykonywał też Condor (teraz lata tylko Air Namibia) więc może będzie szansa na tańsze bilety a może nawet i promocje Smile

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ela :

to może się przydać chętnym na wyjazd do Namibii: od listopada loty z FRA do WDH będzie wykonywał też Condor (teraz lata tylko Air Namibia) więc może będzie szansa na tańsze bilety a może nawet i promocje Smile

to superrrrrr infoOk

zawsze będą może "ciutkę" walczyć pomiędzy sobą o klientaWink

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

edyta11
Obrazek użytkownika edyta11
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 02 lis 2013

kurde wiedziałm .....żeby tu nie wchodzić. wzlazłam...

i co? 

najbliższy termin 2015 rok.

kurcze ale super wyprawa. Miki " przez ciebie "  Bali robiłam teraz kusisz na moją ukochaną Afrykę. 

...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................

malaria (nieaktywny)
Obrazek użytkownika malaria

Edyta bo to właśnie tak jest. Wchodzisz, czytasz relację i dopisujesz do listy must see Biggrin Ja chyba na bank napad zrobię Biggrin

Mika macie oko do robienia fotek Good Ja mam zawsze inteligentny auto ustawione, bo w temacie fotografii jestem zielona Dash 1 ale chyba trzeba się w końcu temu przyjrzeć bo zazdraszczam takich pięknych ujęć.

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

Witam w piękny, słoneczny poniedziałek

Ale tu wesoło!... ale się uśmiałam z testów Marinika i Kiwi Crazy ROFL ROFL

I jak tu nie zabrać do Ekipy takiego wesołego Wurst Marinika na operatora sprzętu??? Mariusz, coś czuję, że masz wyjazd załatwiony Wink

Ela, super to info z Condorem! Dance 4 

Edyta, niezmiernie mi miło, że Cię zarażam, bo po to są przecież takie relacje. To dla mnie zawsze najwspanialsza informacja, że ktoś gdzieś "przeze mnie" jedzie. To mi dodaje skrzydeł do pisania, że naprawdę warto poświęcić trochę czasu i coś tu wstawić! Dance 4

Lordziu, tak jak pisze  Bilbao te Toyotki mają 2 namioty, czyli na 4 os. spoko i Bocian tez takie ma, Yes 3

Ela, Lenuś, Asia, Daga, Puma, Trina, Aga, Anulka - dziękuję za miłę słowa Biggrin

Zaraz lecimy dalej, dziś wydmy, przed nami dłuuugi, męczący dzień, ale będzie WARTO!!! Obiecuję Biggrin

Ela
Obrazek użytkownika Ela
Offline
Ostatnio: 5 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 20 wrz 2013

no no, Ty nam tu nie dziękuj tylko pisz, pisz, pisz.... ROFL

Bea37
Obrazek użytkownika Bea37
Offline
Ostatnio: 10 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Mika podróz jest obłedna, doświadczenia bezcenne, towarzystwo widać super, widki och, ach , zapieraja dech w piersiach. Zdjęcia bombastyczne, no cóz ja podpobnie jak koleżanka jadę na "auto" i albo pozostajem mi się zachwycać zdjęciami innych osób , albo wyłączyc opcje auto hi hi hi. Czekam na zdjęcia i opis wyprawy bardzo niecierpliwie.

Bea

.
Obrazek użytkownika .
Offline
Ostatnio: 9 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

czy mi się tylko wydaje, że nic się relacja nie posunęła... czy to wina wczorajszej fety... Wacko

.

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

Dzień 4.

 

Pobudka o 4.45... czarna noc, z latareczkami pomykamy do łazienki naszej campingowej. Szybka toaleta poranna. Wyjazd na wydmy ogłoszony na 5.00 więc zwarci i gotowi wszyscy meldują się w Landrynie. Nawet żaden z Młodych nie jęknął, że nie jedzie, że chce spać, że coś mu nie pasuje...

Bierzemy tylko ciepłe bluzy, bo poranny chłód nam karze i decydujemy, że pełne buty będą lepsze. Spodenki krótkie mogą być, potem będzie gorąco, ale na górę coś zabrać trzeba.  

Tak wszyscy wyczekiwaliśmy tego dnia, tych słynnych wydm, że każdy jedzie "na adrenalinie".

 

Tuż za naszym campingiem jest brama wjazdowa na teren Parku. Jeszcze zamknięta i przez parę minut czekamy ze zgaszonym silnikiem, jesteśmy 3-cim samochodem w kolejce... 5.15 otwarcie bramy i wrrrr... tylko hurgot koni mechanicznych  słychać. Ktoś nas wyprzedza, chce być pierwszy... nasz Erastus nie daje za wygraną, wyprzedzamy po kolei wszystkie 3 samochody, więc atmosfera w Landrynie gorrrrąca!!! Dopingujemy naszemu kierowcy rajdowcy, ale z przerażeniem tez myślimy o tym wyścigu na wydmy... Co tam się będzie działo???... Czy trzeba aż tak walczyć o pole position??? Fool

Jakie to ma znaczenie kto będzie pierwszy, kto za kim wejdzie?  

Jaki najazd się tam szykuje???... Diablo

 

Po około 30 minutach dojeżdżamy. Wydma 45 gdzieś tu jest, jeszcze jest dość ciemno, tylko jakieś zarysy widać… Jej nazwa wzięła się stąd, że się znajduje na około 45 tym kilometrze od bramy wjazdowej do parku. „Około”, ponieważ to ruchome wydmy i z każdą chwilą, z każdym wiatrem zmieniają trochę soje kształty i położenie. Czyli, że 2 razy nikt nigdy nie zobaczy „identycznej wydmy”…

 

Ale co my widzimy… już są jakieś auta na parkingu. Erastus mówi, że muszą być z tej jedynej lodgy, która się znajduje na terenie tego Parku, bo jednak dojechaliśmy z pozycją leadera naszego „rajdu”. He, nie ważne czy pierwsi czy gdzieś w środku, ważne że TAM będziemy!

 

… i tak na razie jest ciemno, do wschodu jeszcze trochę czasu jest. Na górze i tak będą „tłumy” i tak nie będziemy tam sami… Z roku na rok w każdym pięknym miejscu jest coraz więcej turystów, ten cud natury też przezywa oblężenie, nic dziwnego, każdy marzy, żeby TO zobaczyć!!!

 

Zaczynamy wspinaczkę. Lekko nie jest… mnie nie starcza kondycji do płynnego wejścia – problemy z oddechem i „zasapka” daje o sobie znać, a Paweł ma problem z kolanem… kontuzja odzywa się zawsze w najmniej oczekiwanym memencie.  Kasia z Jackiem i nasi Czterej Pancerni daleko przed nami, ktoś nas wyprzedza… dosłownie wyścig nadal trwa…

W końcu docieramy na górę, zaczyna być COŚ widać. Ciemno-czerwone wydmy ciągną się po horyzont, Jak okiem sięgnąć. Na razie za ciemno na zdjęcia, nieudane próby… ziarno widać nawet na malutkim monitorku w aparacie… niestety… dopiero po kilkunastu minutach można zacząć robić ujęcia tego co nas otacza.

Obłęd, ja jestem tak wzruszona, że mam ściśnięte gardło i łzy w oczach. Jak ja marzyłam o TYM widoku….. Jest tak magicznie Jak sobie wyobrażałam, jeszcze piękniej niż na każdym z tysiąca zdjęć, jakie oglądałam… Celebrujemy dłuuugo tą chwilę.

 

Dziś Kasia ma urodziny!!! No nie wyobrażam sobie lepszych urodzin niż tutaj...! Super się złożyło... Składam jej życzenia jeszcze przed pierwszymi promykami słonka… i mam nadzieję, że w tym uroczym miejscu będą miały jeszcze bardziej magiczną moc Angel , że się spełnią w 100%!

to pierwsze ujęcia, jeszcze słabe, w kiepskich warunkach, w półmroku... ale juz coś widać Shok

i rzut oka do "tyłu", skąd szliśmy... nie jest tak źle, aż tak wielkiego tłoku, na jaki wskazywały te samochody, to tu nie ma. Jakoś ci ludzie się "porozkładali" na tych wydmach, gdzieś zniknęli... niektórzy utknęli na ostatnim podejściu i "osiedli"

i spektakl się zaczyna... gra świateł rozpoczęta, czerwień w roli głównej... Crazy Wacko

OGARNIA NAS EUFORIA Dance 4

"STARYM TEŻ SIĘ UDZIELA"

buty co chwilę napełniają się piachem, cięzko iść... trzeba je co rusz oprózniać

Ukontentowani zaczynamy schodzić. Najpierw grzecznie za szlakiem, ale potem mniej grzecznie i skosem pędem w dół... Widzimy "młodzi się puścili"... no i nie bylismy w stanie się opanować przed zbiegnięciem.

Chyba nie powinno sie zbiegać z tej wydmy... chyba to 'przestepstwo", tak mi sie wydawało, obiecywaliśmy sobie że na TEJ wydmie nie będziemy biegać... Dzieci wiedziały, my też... ale, cóż stało się... tylko cicho sza... może nikt się nie dowie o naszym brzydkim przewinieniu... Przecież wiatr zaraz zasypie nasze ślady, nie my pierwsi, nie ostatni...

Bo nie zbiegać z takiej wydmy, to tak jakby postawić przed dzieckiem wielkie piękne ciacho i zabronić mu je spróbować... albo mieć super sportowe auto i móc tylko jeździć przepisowe "60" no przeciez tak się nie da...

i juz na dole

ostatni rzut oka na 45tkę

i jedziemy w stronę Dead Vlei

Dojeżdżamy na parking. Ta wydma w tle to słynna Big Daddy - najwyższa wydma Namibii - ma około 350 m.  

cdn...

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

lordowski :

czy mi się tylko wydaje, że nic się relacja nie posunęła... czy to wina wczorajszej fety... Wacko

A Ty Wojtku skąd wiesz, że feta była???? Mieliśmy rocznicę ślubu, w sobotę co prawda, nie wczoraj, ale trafiłeś w dziesiątkę! Kiss 2Good ... chyba że o wybory Ci chodzi, he he

Już nadrabiam zaległości... zaraz kolejny odcinek, długo mi z tym schodzi, czasu jak zwykle brakuje... hmm ale piszę dalej, piszę Pleasantry

Strony

Wyszukaj w trip4cheap