Al pięknie ! Trudno mi sobie wyobrazić jak to musiało wyglądać w rzeczywistości- jestem pod ogromnym wrażeniem tego widoku na rafę i okoliczne wysepki.
Mika widoki boskie warte zachodu i Semporny !!!!!!!!!! Punkt widokowy , kurcze nie miałam pojecia, ze jest, a jest mega zajebisty
Ps. szkda ze tak wyszło z Scuba J. My też jakoś nie moglismy sie dogadać - dziwny był z nimi kontakt, ale jedyni normalni na Mabulu do zamieszkania, za ok kasę ! A jak ten hotelik w Sempornie, bo sądzę ,ze wiem jaki to był, bo w Sempornie tylko brałam pod uwage taki stary, duzy hotel. W sumie tylko on się do zamieszkania sie nadawał, bo reszta to niestety była rozpacz - zaplecze to tam prawie zerowe, aż niewiarygodne, bo miejsce ma potencjał. Czekaj hotelik zwał sie Seafest Hotel
A mnie sie w Sempornie bardoz podobało - właśnie taka typowo backpackerska atmosfera - luzik w klapkach na australijską nutę -4 ULICE NA KRZYŻ i fajny port z Dragon Inn. A takie złe opinie to sie biora chyba z tego, że ludzie nie dokońca zdają sobie sprawę gdzie jadą i po co. Jedynie co mnie raziło to duża ilość szczurów, ale to dopiero wieczorem, szły bestie się najeść na rybny market:) No i szkoda, ze tak jakoś nie udalo wam się nawiazać kontaktu, dobrego kontaktu z Scuba Junkie. Fakt , ze oni typowo nastawieni są na nurkujących , bo to ich pasja i ich życie. My płynełiśmy z nimi na Mabul - zostawili nas na wyspie, a reszta popłynęła na nurki, pózniej przypłyneli żebyśmy ze wszystkimi zjedli lunch i dalej pod wodę - plażowaliśmy przy takiej rafie, ze trzy kroki od brzegu zaczynały się dosłownie rajskie ogrody....:) KURCZE TAK FAJNIE było, że do dziś pamietam jak wyglądało ich biuro..:) i gdzie wisiały płetwy....:)
No, ale Mika patrząc na te widoki - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - widoki z góry - MEGA!!!!
Al pięknie ! Trudno mi sobie wyobrazić jak to musiało wyglądać w rzeczywistości- jestem pod ogromnym wrażeniem tego widoku na rafę i okoliczne wysepki.
Mika bajkowo to wygląda W takim razie siedzę sobie na tej górce do jutra czekając na cd
...nieważne gdzie, ważne z kim...
ale musieliście się wdrapywać! Wysoko tam ale i pięknie
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Mika widoki boskie warte zachodu i Semporny !!!!!!!!!! Punkt widokowy , kurcze nie miałam pojecia, ze jest, a jest mega zajebisty
Ps. szkda ze tak wyszło z Scuba J. My też jakoś nie moglismy sie dogadać - dziwny był z nimi kontakt, ale jedyni normalni na Mabulu do zamieszkania, za ok kasę ! A jak ten hotelik w Sempornie, bo sądzę ,ze wiem jaki to był, bo w Sempornie tylko brałam pod uwage taki stary, duzy hotel. W sumie tylko on się do zamieszkania sie nadawał, bo reszta to niestety była rozpacz - zaplecze to tam prawie zerowe, aż niewiarygodne, bo miejsce ma potencjał. Czekaj hotelik zwał sie Seafest Hotel
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Choćby na czworakach pod górę, ale dla takich widoków to warto
WoW, ale widoczki! Zbieram szczeke z podlogi!
http://www.addicted-to-passion.com
Wooooow!!! Ale widoki!!! Początkowo zastanawiałam się po co przedzieraliście się przez te chaszcze, ale te obrazki.. coś niesamowitego!!!
A mnie sie w Sempornie bardoz podobało - właśnie taka typowo backpackerska atmosfera - luzik w klapkach na australijską nutę -4 ULICE NA KRZYŻ i fajny port z Dragon Inn. A takie złe opinie to sie biora chyba z tego, że ludzie nie dokońca zdają sobie sprawę gdzie jadą i po co. Jedynie co mnie raziło to duża ilość szczurów, ale to dopiero wieczorem, szły bestie się najeść na rybny market:) No i szkoda, ze tak jakoś nie udalo wam się nawiazać kontaktu, dobrego kontaktu z Scuba Junkie. Fakt , ze oni typowo nastawieni są na nurkujących , bo to ich pasja i ich życie. My płynełiśmy z nimi na Mabul - zostawili nas na wyspie, a reszta popłynęła na nurki, pózniej przypłyneli żebyśmy ze wszystkimi zjedli lunch i dalej pod wodę - plażowaliśmy przy takiej rafie, ze trzy kroki od brzegu zaczynały się dosłownie rajskie ogrody....:) KURCZE TAK FAJNIE było, że do dziś pamietam jak wyglądało ich biuro..:) i gdzie wisiały płetwy....:)
No, ale Mika patrząc na te widoki - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - widoki z góry - MEGA!!!!
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Mmmmmm - od tych widokow z gory sie rozplywam.
A plaskie kropkowate (na targu rybnym) tak smetnie lypia martwymi oczyma, ze az mnie sciska
Moje Pstrykanie i nie tylko
Mika, widok z góry powala cudowny