--------------------

____________________

 

 

 



W poszukiwaniu prawdziwej KUBY

500 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Marylko, bardzo mi sie podoba Hawana Twoimi oczami! A zdjęcia - mistrzostwo!!! Piękne!

Szukami biletów symultanicznie - na Kubę i na Dubaj. Może coś z tego wyjdzie Smile

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

super, znów porcyjka ślicznej Hawany Give rose

janjus
Obrazek użytkownika janjus
Offline
Ostatnio: 2 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Trochę martwi mnie to ,że być może teraz po ociepleniu stosunków z USA takiej Kuby jak Ty teraz, już się nie zobaczy.Prędko się tam nie wybiorę a za kilka lat zacznie się tam zmieniać.Kubańczycy zasługują na lepsze życie,ale nowoczesność i tam w końcu napsuje.

  Marylka,najpiekniejsze są te zaułki Ok ,a tak wogóle wszystko jest pięknePreved

Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Dokładnie Tomku - dlatego szkoda nam było czasu na zwiedzanie muzeów, zostawiamy to dla innych Biggrin

Trampek, takich pilotów to już chyba teraz ze świczką szkukać Biggrin

Momi - No ale jak to tak, to oni nie wiedzieli, że to ty jesteś ta słynna Sznupcia? Co za beszczelnosć normalnie!

Asiu - szukaj, szukaj, na pewno coś znajdziesz Biggrin

Mika - no i nawet kilka moich zdjęć speszjal for ju Biggrin Następny dzien bedzie na Playas del Estas, to cie tam zasypie moimi fotkami, bo kaurat tam chyba sie Marcelowi nudzilo i pstrykal bez konca Biggrin

Janjus - jesli jakies zmiany nastapia, to na pewno nie beda to zmiany plus dla turystow, ale za to zmiany na plus dla Kubanczykow, a o to tak naparwde w tym wszystkim chodzi. 

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

to ja już waruję przy kompie Marylko.... Crazy jak teraz palemkowo będzie... wow... Dance 4

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Chyba zgłodnieliśmy, pora więc coś zjeść. Miałam małą ściągę z miejscami gdzie ponoć dobre jedzonko serwują, miała to być sprawdzona restauracja dla Kubańczyków, gdzie można płacić w pesos. Wzięliśmy więc rowerową taxi i poprosiliśmy, żeby nas podrzuciła pod wskazany adres. Dojechaliśmy, taksówkarz pokazał nam palcem, że mamy przejść przez ulicę i po drugiej stronie będzie restauracja której szukamy. Na nic zdały się kilkunastominutowe poszukiwania, nikt nie znał tej restauracji. W końcu jakaś pani powiedziała nam, że ją zlikwidowali. No to pytamy, gdzie tutaj można dobrze zjeść i nie koniecznie chodzi nam o restaurację dla turystów. Wzruszyła ramionami. No nic, jakoś sobie poradzimy. Dotarliśmy do malutkiej restauracji na piętrze w kamienicy, ponoć jeszcze kilka miesięcy temu, było tutaj zwykłe mieszkanie. Sympatyczny chłopak, który zarządzał tą restauracyjką usiadł z nami przy stoliku i przez dobrą godzinę opowiadał nam o Kubie. O tym jak w ostatnich latach zmienili się Kubańczycy, jak zmienił się ich stosunek do turystów...

 
marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Po obiedzie poplątaliśmy się znowu po uliczkach. Złapaliśmy ostatnie promyki zachodzącego słońca i zmęczeni Hawaną poszliśmy do naszej casy. Właśnie, chyba jeszcze nic o niej nie pisałam. Zarezerwowaliśmy ją jeszcze w domu, przez internet, a konkretnie przez jedno z kubańskich pośrednictw. Patrząc z perspektywy czasu, to była chyba jedna z bardziej klimatycznych cas w jakiej nocowaliśmy na Kubie. A już z całą pewnością serwowali tam najpyszniejsze śniadanko. Sałatka owocowa, omlet, ser żółty, a nawet szynka, do tego codziennie inne ciasto i inny sok ze świeżych owoców. Później ani szynki ani sera nie było nam dane przez cały pobyt skosztować. Pokój dostaliśmy większy niż zamówiliśmy. Właścicielka była przemiła, aczkolwiek nie naprzykrzała się z oferowaniem jakichkolwiek usług. Sama casa, fajnie położona, piękny widok z balkonu. Pokój codziennie sprzątany, co jak się potem okazało na Kubie nie jest wcale normą. Lokalizacja też super, w Starej Hawanie, wszędzie było blisko na nogach. Pierwsze zdjęcie to widok z balkonu naszej casy.

Informacje praktyczne:

Taxi rowerowe - 5CUC za godzinę

Pizza z okienka plus ichniejsza Cola 2CUC

Nocleg Havana Vieja Casa Vladimir- 25CUC

Śniadania w casie  - 5CUC od os

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

Pięknie Marylko!!!! dla mnie nadal Hawana jest NAJ, z miast które widziałam, które mają klimat i duszę, do których chciałabym wrócić... to Havana wymiata, ale czekam niecierpliwie na te inne miasta, które były dla Ciebie jeszcze ciekawsze... i na te palemki czekamy Biggrin

no cudo takie uliczki... jak z innej epoki...

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 13 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Marylko - mimo ze Hawana niezbyt Ci się spodobała, to pięknie ją pokazujesz, zwłaszcza miejsca poza utartymi ścieżkami. Z tej "hawańskiej" serii najbardziej podobają mi się zdjęcia z Twoich dwóch ostatnich postów.

Ja podobnie jak Mika byłam (ciągle jestem) zachwycona Hawaną, może dlatego, że nie miałam jakichś szczególnych oczekiwań, pojechałam trochę w ciemno, bo byłam dość dawno i wtedy nie było tylu relacji, więc i zdjęć przed wyjazdem się nie naoglądałam. Ale podobało mi się też Santiago, podobne w zabudowie do Hawany, ale mniejsze i ludzie też trochę inni, no i Baracoa z okolicami, tam było bardziej dziko i tropikalnie, według mnie ciekawiej niż w dolinie Vinales. Bardzo ciekawa jestem zdjęć i Twoich opowieści ze wschodniej Kuby

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Zgadzam sie z Triną.

Hawana świetnie pokazana. Wysoko postawiłas poprzeczkę Biggrin

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Strony

Wyszukaj w trip4cheap