Ale mam pytanie z innej beczki - nie boicie się wyjeżdżać do Egiptu, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach?
Magda, to jest tylko moje zdanie na temat bezpieczeństwa w Egipcie.Byłem tam w tamtym roku i wiem,że jest tam mniej bezpiecznie poza hotelami i już o tym w tej relacji wspominałem,ale na to jest sposób i tego mozna uniknąć.Co do ataków terorystycznych na turystów,to chyba na to zagrożenie nie ma nigdzie sposobów aby przewidzić gdzie teroryści zaatakują.Dziś mija 10 lat ataku w Londynie i nie będę wymieniał miejsc zamachów poza Tunezją i Egiptem w świecie,bo dziś odnalazłem te miejsca w internecie i było ich bardzo dużo.
Ci co wybierają Egipt na pewno są świadomi zagrozeń jakie mogą tam spotkać,ale jest wiele czynników które powodują,że tam się dalej jeździ.
Ja sam mam w planach taki wyjazd,ale decyzję podejmę w ostatniej chwili ,tym bardziej ,że od wielu lat wybieram lasty.Do tego czasu będę czekał i wiele osób przede mną wyjedzie do Egiptu i mam nadzieję ,że tam będzie odpoczywać w spokoju.
Jeszcze jedna kwestia .Tunezje ,Maroko można zamienić na inne miejsca,ale Egiptu nie da się dla wielu osób zamienić na inne miejsce,bo nabliższe porównywalne rafy to daleka Azja i Australia
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Tak wygląda pierwsze nurkowanie w życiu .Zdjęcia robione podczas pierwszego z dwóch zejść pod wodę.Nie jest to takie proste ,ze względu na wodę która zalewa nos.Jest metoda na wydmuchanie tej wody ,ale mimo wszystko za pierwszym razem nie jest to łatwe.Gdyby zdjęcia były robione za drugim razem to były by lepsze ,bo drugim razem już bardziej płyniemy samodzielnie.Tylko drugie nurkowanie jest inaczej oswietlone przez słońce i to wpływa na kolory zdjęć.Jest komfort gdy płyniemy solo z jednym instruktorem i w moim przypadku gdy instruktarz jest po Polsku.Ja miałem problem z bólem podczas głębszego zanurzenia i przy drugim zejściu płynęliśmy płycej,ale nie żałuję ,bo płycej jest bardzo kolorowo,a niżej szaro i niebiesko
zdjecia z mojego nurkowania.
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Janjus, gratuluje wspanialej przygody podwodnej, super wrażeń i przpieknych zdjec !!!
to jest obszar dla mnie nieosiagalny więc tym bardziej ogladam i podziwiam
Wiesz moja wizyta w Normandi to wcale nie byla w Normandii he he ale na jednej z wysp normandzkich ,ale nalezacych do Jukeja ( kiedys rzeczywiście byly częscią Francji) Wrazenia bardzo pozytywne
Jeszcze niedawno mówiłaś,że głowy pod wodę nie włożysz,a jednak snorkujesz.Ty jesteś postępowa i ambitna osoba i już niedługo sprubójesz zejść pod wodę.Ja ciśnieniowiec dałem radę i jestem pod wrażeniem ,jak warto było.Ten szum wydychanego powietrza ,niezapomniany.Mi się najbardziej podobało raczej płytko,bo koralowce kolorowe i rybek więcej.Dużo zależy z kim się nurkuje,jaki mają sprzęt.Dobrą maskę raczej lepiej mieć swoją.
Tak więc Nelcia namawiam,i nie jest to takie trudne.
Jeszcze trochę widoczków z pod wody.
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Janjus ale ciekawe ujecie ..fajnie udało ci sie uchwycić .,,chwilę
No trip no life
Magda, to jest tylko moje zdanie na temat bezpieczeństwa w Egipcie.Byłem tam w tamtym roku i wiem,że jest tam mniej bezpiecznie poza hotelami i już o tym w tej relacji wspominałem,ale na to jest sposób i tego mozna uniknąć.Co do ataków terorystycznych na turystów,to chyba na to zagrożenie nie ma nigdzie sposobów aby przewidzić gdzie teroryści zaatakują.Dziś mija 10 lat ataku w Londynie i nie będę wymieniał miejsc zamachów poza Tunezją i Egiptem w świecie,bo dziś odnalazłem te miejsca w internecie i było ich bardzo dużo.
Ci co wybierają Egipt na pewno są świadomi zagrozeń jakie mogą tam spotkać,ale jest wiele czynników które powodują,że tam się dalej jeździ.
Ja sam mam w planach taki wyjazd,ale decyzję podejmę w ostatniej chwili ,tym bardziej ,że od wielu lat wybieram lasty.Do tego czasu będę czekał i wiele osób przede mną wyjedzie do Egiptu i mam nadzieję ,że tam będzie odpoczywać w spokoju.
Jeszcze jedna kwestia .Tunezje ,Maroko można zamienić na inne miejsca,ale Egiptu nie da się dla wielu osób zamienić na inne miejsce,bo nabliższe porównywalne rafy to daleka Azja i Australia
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Oldi ,ja bardzo się cieszę jak ktoś uzupełnia relację i sam nieraz to robię
Nelcia, szkoda tylko ,że podczas mojego pobytu na tej rafie strasznie wiało i zdjęcia jakościwo wyszły beeee....
A Ty jak po Normandi,jeśli się nie mylę,bo ja Normandię na lądzie mam zaliczoną po lądowaniu w Cherburgu w tamtym roku
Dalsze zdjęcia z rafy w Sharm.
To były ostatnie zdjęcia z tej rafy.Ja nie miałem szczęścia do pogody,bo było wietrznie i duża fala przeszkadzały w fotografowaniu.
Oldi życzę Tobie dobrej pogody podczas pobytu
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Rafy z okolic Hurghady wykonane podczas przerwy w nurkowaniu.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Rafy za Hurghadą są w lepszym stanie niż te hotelowe.W Hurghadzie raf przy plaży nikt nie pilnuje tak jak w Sharm.
Rafy są ładniejsze ,ale rybek nie jest więcej jeśli chodzi o gatunki a nie ilość.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Tak wygląda pierwsze nurkowanie w życiu .Zdjęcia robione podczas pierwszego z dwóch zejść pod wodę.Nie jest to takie proste ,ze względu na wodę która zalewa nos.Jest metoda na wydmuchanie tej wody ,ale mimo wszystko za pierwszym razem nie jest to łatwe.Gdyby zdjęcia były robione za drugim razem to były by lepsze ,bo drugim razem już bardziej płyniemy samodzielnie.Tylko drugie nurkowanie jest inaczej oswietlone przez słońce i to wpływa na kolory zdjęć.Jest komfort gdy płyniemy solo z jednym instruktorem i w moim przypadku gdy instruktarz jest po Polsku.Ja miałem problem z bólem podczas głębszego zanurzenia i przy drugim zejściu płynęliśmy płycej,ale nie żałuję ,bo płycej jest bardzo kolorowo,a niżej szaro i niebiesko
zdjecia z mojego nurkowania.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Kurcze! Chyba widziałam to zdjęcie na FB
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Janjus, gratuluje wspanialej przygody podwodnej, super wrażeń i przpieknych zdjec !!!
to jest obszar dla mnie nieosiagalny więc tym bardziej ogladam i podziwiam
Wiesz moja wizyta w Normandi to wcale nie byla w Normandii he he ale na jednej z wysp normandzkich ,ale nalezacych do Jukeja ( kiedys rzeczywiście byly częscią Francji) Wrazenia bardzo pozytywne
No trip no life
Nelcia,
Jeszcze niedawno mówiłaś,że głowy pod wodę nie włożysz,a jednak snorkujesz.Ty jesteś postępowa i ambitna osoba i już niedługo sprubójesz zejść pod wodę.Ja ciśnieniowiec dałem radę i jestem pod wrażeniem ,jak warto było.Ten szum wydychanego powietrza ,niezapomniany.Mi się najbardziej podobało raczej płytko,bo koralowce kolorowe i rybek więcej.Dużo zależy z kim się nurkuje,jaki mają sprzęt.Dobrą maskę raczej lepiej mieć swoją.
Tak więc Nelcia namawiam,i nie jest to takie trudne.
Jeszcze trochę widoczków z pod wody.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.