ja sprawdzam zawsze hotele na applevacations. i staram sie wybierac tylko te, ktore mają złote jabłka.Gwarantuje to swietny poziom serwisu i raczej brak rozczarowań.
Alpex.....czy Ty jestes z tego urlopu zadowolona?chyba nie.....to co piszesz to jak przestroga przed tym hotelem
Chyba miałaś zmarnowany urlop....
jestem bardzo zadowolona,bo jak pisałam wcześniej, dla mnie najważniejsze jest żeby w hotelu było czysto ,dobre jedzenie i piękna plaża... nie zależy mi na luksusach,bo myśle,że nawet bym się źle czuła w jakimś "sztywnym" hotelu np cześć Esmeralda,byliśmy tam popatrzeć i od razu powiedziałam mężowi,że tu bym nie mogła być,bo bym się źle czuła...
Ale skoro ogłaszają się i reklamują na stronach ,że mają 5* to myślę,że powinno być wszystko ok...i skoro ludzie płacą za 5* extra to powinni mieć serwic także na takim poziomie i odpowiednie do ceny. Nam się opłacało,bo na prawdę zapłaciliśmy mało,ale gdybym zapłaciła cenę taką jak inni byłabym niezadowolona.
Te wakacje były bardzo udane...najważniejsze ,że odpoczeliśmy i zrelaksowaliśmy się z mężem ,poznaliśmy świetnych ludzi ,z którymi spędziliśy czas i np z tej sytuacji z plastikowymi kubkami śmialiśmy się później
A co do przestrogi to myślę ,że moje doświadczenia dadzą innym do myślenia nim się zdecydują na ten hotel i na cenę jaką trzeba zapłacić...,bo myślę,że hotel jest ładny ,ale nie za cenę normalną (jesli lecieć to za cenę promocyjną)
Alexp, mnie się wydaje że Bahia ma coraz gorsze noty za drinki i serwis przez "ruskich" których tam jest coraz więcej, a oni to zachowują się jak hołota...to też obsługa pewnie zaniżyła poziom.. choć w ofertach z helmutowa Bahia wcale nie jest droga, kosztuje trochę ..więcej Ok 70-100 euro za pobyt niż jakaś tam Ifa, Vik Arena, Flamenco,Barcelo Dominikan Beach, a jednak stanadart, wygląd hotelu, terenu, basenów, jedzenia i restauracji tematycznych ZDECYDOWANIE wyższy w Bahi, więc za tę cene to i tak oferuje DUŻO w porówaniu do tych słabiutkich hoteli co wymieniłam, i przy tej kwocie różnicy ani minuty bym się nie zastaniawiał i wziełabym Bahię ponownie
Kolejne dni spędziliśmy na plażowaniu, zamówiliśmy też wycieczki u Pabla na plaży... Saone,Boogie i Paraseling Jeszcze przed wyjazdem na urlop szukałam w sieci firmy,które ogranizują wycieczki na Saone i Cap Cana bo bardzo chciałam zobaczyć jedna z najpiękniejszych plaż na świecie czyli Juanillo Beach.
Nie chciałam płynąć na Saone gdzie będzie tłum ludzi więc znalazłam firme ,która płynie na prywatna plażę itp., cena jak na Saone to dość wysoka bo 220 $ za dwie osoby. Za to na Cap Cana tylko praktycznie można jechać z jedną firmą...koszt prawie 400 $ za dwie osoby,to wycieczka vipowska... mąż powiedział ,że on nie zapłaci 400 dolarów po to by posiedzieć w wodzie i pić drinki więc szukałam dalej ,aż trafiłam na super opcję boogie na Cap Cana ,czyli i ja i mąż bedziemy zadowoleni. Jeszcze zastanawiałam się czy nie jechać samemu do Cap Cana ,ale to 40km od hotelu ,więc trzeba albo wypozyczyć auto,albo taxi lub autobus publiczny... problem w tym,że na Cap Cana to prywatne miejsce i na bramie trzeba zostawić dokument typu dowód osobisty... i to spory kawał drogi od bramy piechotką (jeśli się jedzie taxi lub autobusem).
Dzięki temu,że zamówiliśmy wszystko jednego dnia dostaliśmy lepsze ceny I dlatego też zdecydowaliśmy się płynąć na Saone z hotelu,zamówiliśmy wycieczkę na poniedziałek bo wtedy nie ma tłumów na wyspie
Alexp, mnie się wydaje że Bahia ma coraz gorsze noty za drinki i serwis przez "ruskich" których tam jest coraz więcej, a oni to zachowują się jak hołota...to też obsługa pewnie zaniżyła poziom.. choć w ofertach z helmutowa Bahia wcale nie jest droga, kosztuje trochę ..więcej Ok 70-100 euro za pobyt niż jakaś tam Ifa, Vik Arena, Flamenco,Barcelo Dominikan Beach, a jednak stanadart, wygląd hotelu, terenu, basenów, jedzenia i restauracji tematycznych ZDECYDOWANIE wyższy w Bahi, więc za tę cene to i tak oferuje DUŻO w porówaniu do tych słabiutkich hoteli co wymieniłam, i przy tej kwocie różnicy ani minuty bym się nie zastaniawiał i wziełabym Bahię ponownie
U nas Bahia część Bavaro kosztusze tak od 1100 f za osobę na 2 tygodnie... A co do ruskich to jest ich baardzo dużo,wszędzie słychać tylko ten język... Ale myślę,że większość z nich to z USA niż samej Rosji. Nie widziałam złego zachowania Rosjan jedynie znajoma opowiadała mi sytuację ze śniadania kiedy to para z Rosji była bardzo arogancka dla kelnera
Spotkałam się z opinią ,że trochę winy też jest w nas ,samych turystach.., po prostu "rozpieścieliśmy" obsługę napiwkami...I coś w tym musi być, bo na prawdę jest ogromna różnica teraz a 6 lat temu kiedy to byliśmy pierwszy raz na Dominikanie (a nawet 3 lata temu).
Dziś odebraliśmy od T.C. zwrot pieniędzy za siedzenia Dowiedziałam się także ,że T.C. od listopada wprowadza 20kg bagaże i posiłki w cenie... czyli tak jak w Thomsonie.
A co do lazurków to na początek kilka zdjęć z paraselingu
Alex czyli 20kg plus podręczny wliczony w cene i jedzenie i wybór miejsc, czy miejsca nadal płatne?
Tak 20kg masz w cenie biletu plus podręczny ,jedzenie także w cenie. Wybór miejsc nie wiem,nic nie mówiła,ale myśle ,że płatne jak zawsze i zapomniałam spytać o transport ,ale to pewnie też dodatkowo płatne.
Alpex.....czy Ty jestes z tego urlopu zadowolona?chyba nie.....to co piszesz to jak przestroga przed tym hotelem
Chyba miałaś zmarnowany urlop....
ja sprawdzam zawsze hotele na applevacations. i staram sie wybierac tylko te, ktore mają złote jabłka.Gwarantuje to swietny poziom serwisu i raczej brak rozczarowań.
jestem bardzo zadowolona,bo jak pisałam wcześniej, dla mnie najważniejsze jest żeby w hotelu było czysto ,dobre jedzenie i piękna plaża... nie zależy mi na luksusach,bo myśle,że nawet bym się źle czuła w jakimś "sztywnym" hotelu np cześć Esmeralda,byliśmy tam popatrzeć i od razu powiedziałam mężowi,że tu bym nie mogła być,bo bym się źle czuła...
Ale skoro ogłaszają się i reklamują na stronach ,że mają 5* to myślę,że powinno być wszystko ok...i skoro ludzie płacą za 5* extra to powinni mieć serwic także na takim poziomie i odpowiednie do ceny. Nam się opłacało,bo na prawdę zapłaciliśmy mało,ale gdybym zapłaciła cenę taką jak inni byłabym niezadowolona.
Te wakacje były bardzo udane...najważniejsze ,że odpoczeliśmy i zrelaksowaliśmy się z mężem ,poznaliśmy świetnych ludzi ,z którymi spędziliśy czas i np z tej sytuacji z plastikowymi kubkami śmialiśmy się później
A co do przestrogi to myślę ,że moje doświadczenia dadzą innym do myślenia nim się zdecydują na ten hotel i na cenę jaką trzeba zapłacić...,bo myślę,że hotel jest ładny ,ale nie za cenę normalną (jesli lecieć to za cenę promocyjną)
Alexp, mnie się wydaje że Bahia ma coraz gorsze noty za drinki i serwis przez "ruskich" których tam jest coraz więcej, a oni to zachowują się jak hołota...to też obsługa pewnie zaniżyła poziom.. choć w ofertach z helmutowa Bahia wcale nie jest droga, kosztuje trochę ..więcej Ok 70-100 euro za pobyt niż jakaś tam Ifa, Vik Arena, Flamenco,Barcelo Dominikan Beach, a jednak stanadart, wygląd hotelu, terenu, basenów, jedzenia i restauracji tematycznych ZDECYDOWANIE wyższy w Bahi, więc za tę cene to i tak oferuje DUŻO w porówaniu do tych słabiutkich hoteli co wymieniłam, i przy tej kwocie różnicy ani minuty bym się nie zastaniawiał i wziełabym Bahię ponownie
Kolejne dni spędziliśmy na plażowaniu, zamówiliśmy też wycieczki u Pabla na plaży... Saone,Boogie i Paraseling Jeszcze przed wyjazdem na urlop szukałam w sieci firmy,które ogranizują wycieczki na Saone i Cap Cana bo bardzo chciałam zobaczyć jedna z najpiękniejszych plaż na świecie czyli Juanillo Beach.
Nie chciałam płynąć na Saone gdzie będzie tłum ludzi więc znalazłam firme ,która płynie na prywatna plażę itp., cena jak na Saone to dość wysoka bo 220 $ za dwie osoby. Za to na Cap Cana tylko praktycznie można jechać z jedną firmą...koszt prawie 400 $ za dwie osoby,to wycieczka vipowska... mąż powiedział ,że on nie zapłaci 400 dolarów po to by posiedzieć w wodzie i pić drinki więc szukałam dalej ,aż trafiłam na super opcję boogie na Cap Cana ,czyli i ja i mąż bedziemy zadowoleni. Jeszcze zastanawiałam się czy nie jechać samemu do Cap Cana ,ale to 40km od hotelu ,więc trzeba albo wypozyczyć auto,albo taxi lub autobus publiczny... problem w tym,że na Cap Cana to prywatne miejsce i na bramie trzeba zostawić dokument typu dowód osobisty... i to spory kawał drogi od bramy piechotką (jeśli się jedzie taxi lub autobusem).
Dzięki temu,że zamówiliśmy wszystko jednego dnia dostaliśmy lepsze ceny I dlatego też zdecydowaliśmy się płynąć na Saone z hotelu,zamówiliśmy wycieczkę na poniedziałek bo wtedy nie ma tłumów na wyspie
Cdn
Zdjęcia z hotelu:
U nas Bahia część Bavaro kosztusze tak od 1100 f za osobę na 2 tygodnie... A co do ruskich to jest ich baardzo dużo,wszędzie słychać tylko ten język... Ale myślę,że większość z nich to z USA niż samej Rosji. Nie widziałam złego zachowania Rosjan jedynie znajoma opowiadała mi sytuację ze śniadania kiedy to para z Rosji była bardzo arogancka dla kelnera
Spotkałam się z opinią ,że trochę winy też jest w nas ,samych turystach.., po prostu "rozpieścieliśmy" obsługę napiwkami...I coś w tym musi być, bo na prawdę jest ogromna różnica teraz a 6 lat temu kiedy to byliśmy pierwszy raz na Dominikanie (a nawet 3 lata temu).
czekamy na lazury....
Dziś odebraliśmy od T.C. zwrot pieniędzy za siedzenia Dowiedziałam się także ,że T.C. od listopada wprowadza 20kg bagaże i posiłki w cenie... czyli tak jak w Thomsonie.
A co do lazurków to na początek kilka zdjęć z paraselingu
Alex czyli 20kg plus podręczny wliczony w cene i jedzenie i wybór miejsc, czy miejsca nadal płatne?
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Tak 20kg masz w cenie biletu plus podręczny ,jedzenie także w cenie. Wybór miejsc nie wiem,nic nie mówiła,ale myśle ,że płatne jak zawsze i zapomniałam spytać o transport ,ale to pewnie też dodatkowo płatne.