Pobudkę mieliśmy tym razem o 6:30. Po śniadaniu (o 7:00) wykwaterowaliśmy się z hotelu i o 7:50 wyruszyliśmy autokarem w dalszą drogę. Po drodze mieliśmy postój na tankowanie oraz postój restauracyjno-toaletowy (podczas niego chętni mogli zjeść lunch we własnym zakresie). Podczas drogi mogliśmy podziwiać piękne górskie widoki, duża część trasy przebiegała wzdłuż rzek. O 13:37 dojechaliśmy do hotelu Park Side w Sauraha (na terenach Parku Narodowego Chitwan). Po przyjeździe najpierw zjedliśmy lunch, a dopiero potem zakwaterowaliśmy się w pokojach. O 16-stej wyruszyliśmy całą grupę na pieszy spacer po mieście. Po dojściu do centrum mieliśmy trochę czasu wolnego. Potem doszliśmy jeszcze pieszo do rzeki Rapti, a stamtąd furgonetką wróciliśmy do hotelu. O 19:00 zjedliśmy kolację i na tym zakończyliśmy wspólny program dnia.
Teraz scenki przy świątyni Kumbeśwary
I na koniec dokumentacji z tego dnia jeszcze 2 fotki z hotelu Tibet
27 II 2014 r. (czwartek)
Pobudkę mieliśmy tym razem o 6:30. Po śniadaniu (o 7:00) wykwaterowaliśmy się z hotelu i o 7:50 wyruszyliśmy autokarem w dalszą drogę. Po drodze mieliśmy postój na tankowanie oraz postój restauracyjno-toaletowy (podczas niego chętni mogli zjeść lunch we własnym zakresie). Podczas drogi mogliśmy podziwiać piękne górskie widoki, duża część trasy przebiegała wzdłuż rzek. O 13:37 dojechaliśmy do hotelu Park Side w Sauraha (na terenach Parku Narodowego Chitwan). Po przyjeździe najpierw zjedliśmy lunch, a dopiero potem zakwaterowaliśmy się w pokojach. O 16-stej wyruszyliśmy całą grupę na pieszy spacer po mieście. Po dojściu do centrum mieliśmy trochę czasu wolnego. Potem doszliśmy jeszcze pieszo do rzeki Rapti, a stamtąd furgonetką wróciliśmy do hotelu. O 19:00 zjedliśmy kolację i na tym zakończyliśmy wspólny program dnia.
Dokumentację zacznę od obrazków z trasy przejazdu
A teraz trochę fotek z hotelu Park Side w Sauraha