Wypływamy z Elby wieczorem i kierujemy się do historycznego portu Rzymu Civitavecchia.Nocna wachta mija spokojnie.Przed nami cały dzień i noc żeglugi w wiekszości na silniku,bo wiatr niekorzystny a musimy byc na czas,bo w Civitavecchia czaka nas zmiana załogi i dla nas koniec rejsu.
Kapitan Andrzej Ziajko w swojej kajucie.Na biurku moja fotoksiążka wydana po wcześniejszym rejsie po Biskajach.
Tak wygląda królestwo Kapitana.
Kapitan może ze swojej kajuty obserwować przebieg rejsu na komputerze i innych przyrząach nie wychodząc z kajuty.
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Trzeba przyznać ,że Pogoria w porcie prezentuje się zjawiskowo
jest wręcz ozdobą portu..
No trip no life
Nelcia,Pogoria jest duża w stosunku do pozostałych jachtów i każdy ją ogląda z ciekawością,a jewszcze bardziej gdy są jakieś manewry.
Zaczynamy zwiedzać miasteczko i stopniowo uliczkami pniemy się w góre.
u nas narzeka się na parkowanie
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Druga strona wyspy.W tym miejscu Elba jest wąska.
Widok na port ze strony fortu.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Dochodzimy na najwyższą uliczkę,o fort jest nieczynny.
Wracając przechodzimy obok uzeum Napoleona,ale jest już nieczynne i tylko fotki z zewnątrz.
Zbliża się wieczór i czas wracać na Pogorię.
Już tylko podnieść trap i w drogę
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wypływamy z Elby wieczorem i kierujemy się do historycznego portu Rzymu Civitavecchia.Nocna wachta mija spokojnie.Przed nami cały dzień i noc żeglugi w wiekszości na silniku,bo wiatr niekorzystny a musimy byc na czas,bo w Civitavecchia czaka nas zmiana załogi i dla nas koniec rejsu.
Kapitan Andrzej Ziajko w swojej kajucie.Na biurku moja fotoksiążka wydana po wcześniejszym rejsie po Biskajach.
Tak wygląda królestwo Kapitana.
Kapitan może ze swojej kajuty obserwować przebieg rejsu na komputerze i innych przyrząach nie wychodząc z kajuty.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Nasza wachta piecze ciasto dla całej załogi a szefuje i konstruktorem 4 blach jabłecznika jest Agnieszka
Efekt pracy cukierników na Pogorii
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Ostatnia noc minęła i jesteśmy u wrót Civitavecchia.
Cumy już przyszykowane.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Już poza głowkami portu.
Miejsce w messie które jest czynne całą dobę ,Tu zawsze można zrobić kawę,herbatę,odgrzać coś do jedzenia.
W tym miejscu śpi połowa załogi Pogorii.
Tak wyglądają koije,gdy szybko trzeba wyjść na pokład i wtedy nie ma czasu na ścielenie pościeli.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Nasz zmywak
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wpływamy do Civitaveiccha.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.