U mnie suszy ciąg dalszy, nie ma opadów ani w domu ani na działce . poza jakimś kilkusekundowym kapaniem. Wciąż więc niestety podlewanie i warzyw i kwiatów.Trawa żółta .
Piea, piękne masz kwiaty w ogródku a kawka na tarasie z takim widokiem to prawdziwa radość. A życie sklada się właśnie z takich małych radości. Ale pech z tym zlewem, ale widzisz nie ma tego złego.. tak się wszystko dobrze poukładało ,że wyszedł pewnie jakiś fantastyczny wyjazd. Jedziesz z mężem czy z kumpelą ? Pakuj się więc i opowiesz nam wszystko po powrocie.
To i ja się pochwalę kolażem kwiatowym
Papuas współczuję gradu i wizyty u blacharza , pewnie pare złotych kosztowało ? Udało się drzewko przyciąć czy inne rozwiązanie ci przyszło do głowy ? Asia dobrze prawi, pochwal sie fotką.
Upałów ciąg dalszy. Podobno ma przejść front deszczowy. Ale tak jak z poprzednim – u jednych popadało – u innych nie. U nas trochę przed weekendem mocniej popadało, ale wcześniej było tak, że jak z jednej strony Wrocławia była ulewa to z drugiej strony suchutko albo koło domu kropiło a ulicę dalej sucho, he he.
Papuas, jak tam dach na altance – skończony? – jest dokumentacja fotograficzna?
U mnie dziś od rana deszczowo, nareszcie *preved*, ach jak się cieszę.Bedzie czym oddychać i roślinkki odżyją, nawet trawa sie zazieleni. Ależ ten klimat zmienia się na naszych oczach. Nie pamiętam,aby tak były kiedykolwiek długie przerwy między opadami przy tak wysokiej temperaturze. Dziś za to odpoczywamy od upałów.
Piea pewnie wakacjuje już gdzieś w fajnym miejscu,albo złapała last minutową objazdówkę
Alamed, czy twoje kajaczki za parę dni aktualne? wybierasz się na nad Pilicę ?
Witam w środę. Wczoraj przedwczoraj i wczoraj zdrowo popadał, więc nie trzeba podlewać .Jest więc czas na foto. Papuas jak tam daszek na działce, było oblewanie (nie przez deszcz?
powitać środowo niepokoją mnie Asia Twoje pytania o daszek i uroczyście oświadczam, że żadnych usług w tym zakresie nie świadczę a daszek tak, ukończony i właśnie oblewanie przez deszcz jest jak najbardziej wskazane, bo to kontrola wykonanej roboty w dwóch miejscach go poprawiałem - obcinałem narożnik by drzewo nie tarło; no i w innym gdzie drewno (dobrze, że na niewielkiej powierzchni) spróchniało te Twoje żółte kwiatki w ostatnim rzędzie bardzo mi się kiedyś podobały, teraz nieco mniej - szalenie ekspansywne; już dwa razy karczowałem i znów muszę kawy nie stawiam, bo zasadniczo herbatowy jestem i tylko czasami w gościach jak ktoś postawi
U mnie w pracy... No, powoli się rokręcam, zobaczymy jak to będzie, źle nie nie jest na ten moment, choć wciąż to za wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć
Dzień dobry,
witam was niedzielnie,ale wcale nie leniwie
U mnie suszy ciąg dalszy, nie ma opadów ani w domu ani na działce . poza jakimś kilkusekundowym kapaniem. Wciąż więc niestety podlewanie i warzyw i kwiatów.Trawa żółta .
Piea, piękne masz kwiaty w ogródku a kawka na tarasie z takim widokiem to prawdziwa radość. A życie sklada się właśnie z takich małych radości. Ale pech z tym zlewem, ale widzisz nie ma tego złego.. tak się wszystko dobrze poukładało ,że wyszedł pewnie jakiś fantastyczny wyjazd. Jedziesz z mężem czy z kumpelą ? Pakuj się więc i opowiesz nam wszystko po powrocie.
To i ja się pochwalę kolażem kwiatowym
Papuas współczuję gradu i wizyty u blacharza , pewnie pare złotych kosztowało ? Udało się drzewko przyciąć czy inne rozwiązanie ci przyszło do głowy ? Asia dobrze prawi, pochwal sie fotką.
Milej niedzieli
No trip no life
PONIEDZIAŁEK 26 CZERWCA
177 dzień roku
26 tydzień
imieniny obchodzą: Dawid, Jan
Do wyjazdu marzeń na prowadzeniu jest Bajka...
96 dni - pora dokarmić też włoskie koty- Tropea, nasz włoski pierwszy raz
Żelek - 92 dni - Polinezja Francuska czyli wymarzony urlop w raju ))
NOWOŚĆ ! - Piea -83 dni -Tropea w Kalabrii
NOWOŚĆ ! - Bajka - 60 dni - Lasy, jeziora, ognisko czyli okrągłe urodziny po mojemu - Bory Tucholskie
34 dni - Jorguś na Maderze
Achernar51swiat - 18 dni - Peloponez w Grecji
Alamed - 4 dni - Kajakiem po Pilicy
Piea- to już dzisiaj - podróż w nieznane
Dzień dobry!
Upałów ciąg dalszy. Podobno ma przejść front deszczowy. Ale tak jak z poprzednim – u jednych popadało – u innych nie. U nas trochę przed weekendem mocniej popadało, ale wcześniej było tak, że jak z jednej strony Wrocławia była ulewa to z drugiej strony suchutko albo koło domu kropiło a ulicę dalej sucho, he he.
Papuas, jak tam dach na altance – skończony? – jest dokumentacja fotograficzna?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
WTOREK 27 CZERWCA
178 dzień roku
26 tydzień
imieniny obchodzą: Maria, Władysław
Do wyjazdu marzeń na prowadzeniu jest Bajka...
95 dni - pora dokarmić też włoskie koty- Tropea, nasz włoski pierwszy raz
Żelek - 91 dni - Polinezja Francuska czyli wymarzony urlop w raju ))
NOWOŚĆ ! - Piea -82 dni -Tropea w Kalabrii
NOWOŚĆ ! - Bajka - 59 dni - Lasy, jeziora, ognisko czyli okrągłe urodziny po mojemu - Bory Tucholskie
33 dni - Jorguś na Maderze
Achernar51swiat - 17 dni - Peloponez w Grecji
Alamed - 3 dni - Kajakiem po Pilicy
No trip no life
Doberek,
U mnie dziś od rana deszczowo, nareszcie *preved*, ach jak się cieszę.Bedzie czym oddychać i roślinkki odżyją, nawet trawa sie zazieleni. Ależ ten klimat zmienia się na naszych oczach. Nie pamiętam,aby tak były kiedykolwiek długie przerwy między opadami przy tak wysokiej temperaturze. Dziś za to odpoczywamy od upałów.
Piea pewnie wakacjuje już gdzieś w fajnym miejscu,albo złapała last minutową objazdówkę
Alamed, czy twoje kajaczki za parę dni aktualne? wybierasz się na nad Pilicę ?
Basia, jak tam w nowej robocie ?
Miłego dzionka wszystkim
No trip no life
Witam w środę. Wczoraj przedwczoraj i wczoraj zdrowo popadał, więc nie trzeba podlewać
.Jest więc czas na foto. Papuas jak tam daszek na działce, było oblewanie (nie przez deszcz?
ŚRODA 28 CZERWCA
179 dzień roku
26 tydzień
imieniny obchodzą: Ireneusz i Leon,
Do wyjazdu marzeń na prowadzeniu jest Bajka...
94 dni - pora dokarmić też włoskie koty- Tropea, nasz włoski pierwszy raz
Żelek - 90 dni - Polinezja Francuska czyli wymarzony urlop w raju ))
NOWOŚĆ ! - Piea -81 dni -Tropea w Kalabrii
NOWOŚĆ ! - Bajka - 58 dni - Lasy, jeziora, ognisko czyli okrągłe urodziny po mojemu - Bory Tucholskie
32 dni - Jorguś na Maderze
Achernar51swiat - 16 dni - Peloponez w Grecji
Alamed - 2 dni - Kajakiem po Pilicy
papuas
powitać środowo niepokoją mnie Asia Twoje pytania o daszek i uroczyście oświadczam, że żadnych usług w tym zakresie nie świadczę
a daszek tak, ukończony i właśnie oblewanie przez deszcz jest jak najbardziej wskazane, bo to kontrola wykonanej roboty w dwóch miejscach go poprawiałem - obcinałem narożnik by drzewo nie tarło; no i w innym gdzie drewno (dobrze, że na niewielkiej powierzchni) spróchniało te Twoje żółte kwiatki w ostatnim rzędzie bardzo mi się kiedyś podobały, teraz nieco mniej - szalenie ekspansywne; już dwa razy karczowałem i znów muszę kawy nie stawiam, bo zasadniczo herbatowy jestem i tylko czasami w gościach jak ktoś postawi 
papuas
Papuas, szkoda, że nie świadczysz usług dekarskich, mam duży dach - robota by się znalazla
.
To do wyboru kawka i herbatka.
Miłego dnia!
U mnie w pracy... No, powoli się rokręcam, zobaczymy jak to będzie, źle nie nie jest na ten moment, choć wciąż to za wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć