Oj, u mnie tak jak i u Nel- wieje od rana strasznie.... na poddaszu słychać jak wiatr hula i wszystko dudni...
Czytałam wczoraj o tym kocie w samolocie; no niezły z niego zawodnik .... , a tak swoja drogą - dla mnie to trochę niedopuszczalne, żeby jakiś zwierz mógł tak sobie beztrosko wkroczyć na pokład... dobrze, że to nie jakis rotwailer
Nel, zagadkę znam! wiem! bo osobiście łaziłam po tym placyku 2 lata temu i nawet opisałam i wkleiłam do tej Relacji sporo fotek z tego miejsca , więc milczę jak grób - niech pogłówkują inni
Miłej i leniwej niedzieli, odpoczywajcie, bo jutro - do roboty!!!
W piątek minęło już dwa tygodnie od wyjścia ze szpitala i czuję się ... normalnie. Może jeszcze poziom sił nie taki jak był, ale już zdecydowanie nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, ani niczym innym
to bardzo dobra wiadomsoc,bo wiele osob jednak ma chyba dluzej jakies niedolegliwosci po tej zarazie.Miejmy nadzieje,ze sie dzieki szczepionkom w tym roku z tym Covidem jakos uporamy,bo widze po znajomych,ze wielu ludzi juz troche psychicznie siada jednak przez te obostrzenia,zakazy i poprostu strach przed zakazeniem.
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Próbowałam znaleźć trochę angielskiej wiosny dla Was, Radek, namówiłeś mnie
Widać, że przyroda budzi się do życia, ale pogoda wciąż kaprysna. Dzisiaj w dzień było słonecznie, ale tylko +8, w nocy ma być -2
Co do mojej 20 w rankingu plaży...no cóż, jak dotąd nie mogę znaleźć uzasadnienia tak wysokiej pozycji. Może za dużo plaż na Karaibach sie naoglądałam?
Póki co, dla mnie plaża, jak plaża...ale lubię ją, bo jest "moja" i blisko domu
Dana , Radek, u Was już wiosna pełną gębą. U mnie w ogródku krokusy dopiero ledwo ledwo pokazują pączki i to w nasłonecznionych miejscach. Może po pracy zrobię fotki.
Jakim ciastkiem jestem? – wyszło, że boskim makowcem w lodówce. Makowca lubię ale raczej nie jest moim nr 1. Jeśli piekę makowca to nie tradycyjnego ale tak zwanego szoguna – makowiec z jabłkami w składzie. A kształtem, jak Nel wspomniała zaczynam przypominać pączka. To niestety brak ruchu. Przez pandemię jedno z ulubionych ćwiczeń „rowery” odpadły z grafiku. Tam trochę można było spalić (no na pewno więcej niż siedząc na kanapie). Niestety na razie trzeba wymyślić coś innego, bo waga niedługo wyświetli, że trzeba wchodzić pojedynczo i to wcale nie jest śmieszne. Postanowiłam trochę zejść z kanapy i w sobotę pograbiłam liście w ogrodzie (sezon ogródkowy rozpoczęty) a w niedzielę udałyśmy się z Basią na godzinny spacer do parku „za domem”. Ludzi było sporo choć pogoda była niezbyt spacerowa. Chodny wiatr i pochmurno.
U mnie dziś za oknem bielusieńko! no i znowu napadało....
Dana, Radek, ależ tam u Was na Wyspach - cudna wiosna! no wiosna ech że TY!
Asia, jakie piekne ciasteczko Ci wyszło "boski makowiec w lodówce" brzmi słodko i apetycznie , u mnie znacznie gorzej - bo wyszedł mi mokry herbatnik w kuchni! ; nie dość, że tylko herbatnik, i w kuchni- to pół biedy, ale mokry? a fuj... nie lubię mokrych! (choc pamoiętam, że w czasach dzieciństwa maczałam je w herbacie i stawały sie mokre jak cholera! - czasami aż topiły sie w tej herbacie
Dziś wszystkim forumowym Babom- zyczę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Baby - od baby ! ;
( a z samego rana zostałam miło zaskoczona - pięknym , służbowym mailem , którego wszystkie kobitki w moim Biurze otrzymały od kolegów z mojego Departamentu,
taki to piękny wierszyk dostałam od moich "biurowych Rycerzy!" - mają chłopaki talenta....
Witajcie niedzielnie,
Oj, u mnie tak jak i u Nel- wieje od rana strasznie.... na poddaszu słychać jak wiatr hula i wszystko dudni...
Czytałam wczoraj o tym kocie w samolocie; no niezły z niego zawodnik .... , a tak swoja drogą - dla mnie to trochę niedopuszczalne, żeby jakiś zwierz mógł tak sobie beztrosko wkroczyć na pokład... dobrze, że to nie jakis rotwailer
Nel, zagadkę znam! wiem! bo osobiście łaziłam po tym placyku 2 lata temu i nawet opisałam i wkleiłam do tej Relacji sporo fotek z tego miejsca , więc milczę jak grób - niech pogłówkują inni
Miłej i leniwej niedzieli, odpoczywajcie, bo jutro - do roboty!!!
Piea
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
siemanko niedzielne Wszystkim !!! : )
cd.weekendowej wiosny "na wyspie" ; )
intryguje mnie wiosna w wydaniu brytyjskim,Dana_N pokażesz "plażę na wiosennie" !??? ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
To co , do jakiego ciacha wam najbliżej ?
mi wyszedł pączusio i coś w tym jest, bo niestety parę kilosów złapałam tej zimy
Radek to na pewno kawociacho he he
No trip no life
Kochani,
Próbowałam znaleźć trochę angielskiej wiosny dla Was, Radek, namówiłeś mnie
Widać, że przyroda budzi się do życia, ale pogoda wciąż kaprysna. Dzisiaj w dzień było słonecznie, ale tylko +8, w nocy ma być -2
Co do mojej 20 w rankingu plaży...no cóż, jak dotąd nie mogę znaleźć uzasadnienia tak wysokiej pozycji. Może za dużo plaż na Karaibach sie naoglądałam?
Póki co, dla mnie plaża, jak plaża...ale lubię ją, bo jest "moja" i blisko domu
Dziś jest PONIEDZIAEK 8 MARCA 2021
znak zodiaku: RYBY
Imieniny obchodzą:
Beta, Jan, Stefan, Antoni
A do końca astronomiczej zimy pozostało 10 dni
Zmiana w czołówce ...Na prowadzeniu jest DANA !
Dana - 256 dni - Buenos Dias Cuba
Radek - 219 dni do Hong Kongu w ..."W Hong Kong"-
Bajka - 177 dni -widokówka pod Sandomierzem
Dana - 163 dni - Jak nie daleko, to blisko - Kornwalia
Margerytka - 145 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Bajka - 132 dni - Powrót do AgroAlpaka - Mrągowo, tym razem w letnim wydaniu
Bajka-95 dni - rowerowy Hel
Margerytka-86 dni-niespodzianka dla męża ,czyli rowerkiem po Bieszczadach i sprawdzenie co kondycją
Bajka - 69 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Radek- 68 dni-"cień wielkiej góry",czyli wakacje na Mauritiusie
Margerytka -52 dni - wypad rowerowy w Bieszczady w poszukiwaniu..."straconego czasu"
NOWOŚĆ ! Alamed - 2 dni - nartowanie w Zieleńcu
Wszystkie zdjęcia na odliczance pochodzą z internetu
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Poniedziałek! – zaczynamy nowy tydzień. We Wrocławiu na trawnikach świeży śnieg ale świeci słońce, zapowiada się piękny dzień.
Wszystkim Paniom – wszystkiego co najlepsze. Takie piękne życzenia znalazłam w necie.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dana , Radek, u Was już wiosna pełną gębą. U mnie w ogródku krokusy dopiero ledwo ledwo pokazują pączki i to w nasłonecznionych miejscach. Może po pracy zrobię fotki.
Jakim ciastkiem jestem? – wyszło, że boskim makowcem w lodówce. Makowca lubię ale raczej nie jest moim nr 1. Jeśli piekę makowca to nie tradycyjnego ale tak zwanego szoguna – makowiec z jabłkami w składzie. A kształtem, jak Nel wspomniała zaczynam przypominać pączka. To niestety brak ruchu. Przez pandemię jedno z ulubionych ćwiczeń „rowery” odpadły z grafiku. Tam trochę można było spalić (no na pewno więcej niż siedząc na kanapie). Niestety na razie trzeba wymyślić coś innego, bo waga niedługo wyświetli, że trzeba wchodzić pojedynczo i to wcale nie jest śmieszne. Postanowiłam trochę zejść z kanapy i w sobotę pograbiłam liście w ogrodzie (sezon ogródkowy rozpoczęty) a w niedzielę udałyśmy się z Basią na godzinny spacer do parku „za domem”. Ludzi było sporo choć pogoda była niezbyt spacerowa. Chodny wiatr i pochmurno.
Pozdrawiam i zmykam „do pracy”
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Witanko poniedziałkowe,
U mnie dziś za oknem bielusieńko! no i znowu napadało....
Dana, Radek, ależ tam u Was na Wyspach - cudna wiosna! no wiosna ech że TY!
Asia, jakie piekne ciasteczko Ci wyszło "boski makowiec w lodówce" brzmi słodko i apetycznie , u mnie znacznie gorzej - bo wyszedł mi mokry herbatnik w kuchni! ; nie dość, że tylko herbatnik, i w kuchni- to pół biedy, ale mokry? a fuj... nie lubię mokrych! (choc pamoiętam, że w czasach dzieciństwa maczałam je w herbacie i stawały sie mokre jak cholera! - czasami aż topiły sie w tej herbacie
Dziś wszystkim forumowym Babom- zyczę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Baby - od baby ! ;
( a z samego rana zostałam miło zaskoczona - pięknym , służbowym mailem , którego wszystkie kobitki w moim Biurze otrzymały od kolegów z mojego Departamentu,
taki to piękny wierszyk dostałam od moich "biurowych Rycerzy!" - mają chłopaki talenta....
Piea
Kochane wszystkie Panie i Dziewczynki
W dniu Waszego święta chciałbym Was wyściskać najmocniej jak można i ukłonić się nisko. Przy okazji całuję Was tam, gdzie najbardziej lubicie
Bądźcie radosne i figlarne - jak dotychczas Buziole