..Z tymi dziećmi .....im dalej w las tym trudniej ( Makono ...słyszysz)
Ty mnie KIWI nie strasz pls. Ja zawsze w szczycie cenowym jeżdżę i dostaje zawalu na widok cena ale taki life. Mój małż tylko w sierpniu moze urlopik wziąć
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Mój młody w tym roku nie załapuje się na jakąkolwiek zniżkę a z pewnym wolnym też niekorzystnie- szczyt sezonu .Teraz z feriami i nartami też problem.Dziecię sesje ma ,lecimy do Włoch tylko z młodą .Szkoda mi ,bo tych wspólnych chwil coraz mniej .....Makono zobaczysz dalej....kiedyś wszystko było prostrze
.Teraz z feriami i nartami też problem.Dziecię sesje ma ,lecimy do Włoch tylko z młodą .Szkoda mi ,bo tych wspólnych chwil coraz mniej .....Makono zobaczysz dalej....kiedyś wszystko było prostrze
Kochana a u mnie nie lepiej w zime - starsza na zimowisko z kumpelami, mlodsza z ojcem na narty. A ja ? Zostaję żeby kotu jeść dawac i kuwetę sprzątać . Wot sprawiedliwośc.
Na szczęście potem z psiapsiulką do spa na weekend chcemy wyskoczyć , ale to nie to samo co rodzinne wakacje
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No właśnie ,ból matek Polek jak zawsze w rozdarciu .Kiedyś jeszcze to wszystko ogarniałam....był biznes plan ,była zabawa nie jak teraz
Trzeba nieźle tą cała ferajną zarządzać - a tu niby mówią, że faceci lepsi w zarządzaniu . Jakby tak jeden z drugim z tych top managerów mial domem i rodzinką pozarządzać, a przedtem te dzieci w brzuchu nosic i urodzić to by marnie było
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Ale wtedy doloty są do duszy a ja z północnej Pl.Lasty na lipiec i sierpień są raczej niezmienne wiadomo wakacje .....
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kiwi. rejs na ktorym ja bylam na fiordach startowal z Kilonii, wiec w zasiegu samochodu..
No trip no life
Ty mnie KIWI nie strasz pls. Ja zawsze w szczycie cenowym jeżdżę i dostaje zawalu na widok cena ale taki life. Mój małż tylko w sierpniu moze urlopik wziąć
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Mój młody w tym roku nie załapuje się na jakąkolwiek zniżkę a z pewnym wolnym też niekorzystnie- szczyt sezonu .Teraz z feriami i nartami też problem.Dziecię sesje ma ,lecimy do Włoch tylko z młodą .Szkoda mi ,bo tych wspólnych chwil coraz mniej .....Makono zobaczysz dalej....kiedyś wszystko było prostrze
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kochana a u mnie nie lepiej w zime - starsza na zimowisko z kumpelami, mlodsza z ojcem na narty. A ja ? Zostaję żeby kotu jeść dawac i kuwetę sprzątać . Wot sprawiedliwośc.
Na szczęście potem z psiapsiulką do spa na weekend chcemy wyskoczyć , ale to nie to samo co rodzinne wakacje
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No właśnie ,ból matek Polek jak zawsze w rozdarciu .Kiedyś jeszcze to wszystko ogarniałam....był biznes plan ,była zabawa nie jak teraz
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Trzeba nieźle tą cała ferajną zarządzać - a tu niby mówią, że faceci lepsi w zarządzaniu . Jakby tak jeden z drugim z tych top managerów mial domem i rodzinką pozarządzać, a przedtem te dzieci w brzuchu nosic i urodzić to by marnie było
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
i jeszcze z firmą na głowie ,czasami się rozkolonowuję ale kocham jak się dzieje ,nienawidzę marazmu
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
A to ty biznesłoman jesteś - no pięknie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/