Ponieważ nikt zgadł mojej zagadki to zdradzę, że to Zamek Sarny w Ścinawce Górnej , tuż koło Czeskiej granicy , koło Tłumaczowa. Zamek jest obecnie odbudowywany. Podobno rusza część hotelowa (jest już na bookingu) a na razie (informacja dla Radka) – można zjeść już kawociastko. Niestety my nie sprawdziliśmy czy dobre, po obiedzie w Czechach nie dalibyśmy rady. Więcej napisze może w małej relacji z pobytu (mam nadzieję że niebawem). Może Basia mnie wesprze.
Darek, trzymam kciuki za szybki powrót do roboty, może cię nos jednak myli ? Aha daj podpowiedż do zagadki bo trudna
Asia, zamek fajny i dobrze ,że znalazł sie sponsor do jego odbudowania. Ja tez czekam na relację Basia pomożesz ?
Radek, fajne widoczki Chyba wolałabym "przejechac" wodospad niż dostać kamieniem czy spadającym glazem w autko
A ja dziś tyrałam od rana na działce, znowu koszenie, bo wściekła trawa znowu porosła. I nic więcej nie zdążyłam zrobić bo było mega gorąco i prawie padłam . Za to wczoraj bawiłam sie w podglądanie pszczółek w ogrodzie
Nel faktycznie trawa rośnie jak wściekła. Można kosić na okrągło. U mnie pod dachem chyba szerszenie kombinują założyć gniazdo. Muszę poobserwować i ewentualnie zmusić ich do zmiany lokalizacji.
Radek ale fajne te kamolce i wodospadzik. Mimo pojazdów i zwiedzających widać i czuć tą naturę.
Podpowiedź do zagadki: ptaszek ma żółty kolor, na wulkan kursuje kolejka. Nie na sam szczyt ale prawie. Wyspa ma "sąsiadki".
2 to Budapeszt?
1 to może Islandia ?
No trip no life
Piea , Twoje obrazki są super. Napisalam Ci prywatną wiadomość.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Cześć Wam
Basiu tak 2. to Budapeszt.
W nagrodę wjazd kolejką Siklo na wzgórze zamkowe.
Nel to niestety nie jest Islandia. Bardziej na południe.
Asiu zgadzam się z Tobą że obrazy Piea maluje ładne.
Fragola udanego zwiedzania.
Lekko poddenerwowany jestem. Miałem w poniedziałek iść do pracy ale jeszcze tydzień mam wolnego. Mam wrażenie że pracodawca coś kręci. Obym się mylił.
Miłego i słonecznego weekendu.
18.07.2020
SOBOTA
Imieniny dzisiaj obchodzą:
Emilian, Szymon, Kamil
Przysłowie na dziś:
„Jeżeli w żniwa mysz w polu gniazdo wysoko zakłada, znak to, że zima srogie śniegi zapowiada”
Święta:
Międzynarodowy Dzień Nelsona Mandeli
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 378 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Mrówka - 181 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Basia 35 - 71 dni - Madagaskar Andilana Beach i lemury, ręce do góry
Cienkibolek -125 dni - Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Radek - 118 dni, jedno miejsce - dwa hotele
Bajka - 51 dni - greckie wysepki Milos, Sifnos i ?
Cienkibolek - 33 dni - Wild, Wild West czyli na dzikim zachodzie
Mrówka - 23 dni - wyprawa na południe Norwegii a po drodze Legoland
NOWOŚĆ! Dana - 16 dni - z córą do Barcelony, aby sprawdzić co tam słychać u Gaudiego
NOWOŚĆ! Nel - 6 dni - weekend na Kaszubach
Alamed - 6 dni - wesele na Podlasiu
Fragola - TO JUŻ DZIŚ!!! - Litwa, Łotwa, Estonia - w poszukiwaniu kulinarnych doznań
Ponieważ nikt zgadł mojej zagadki to zdradzę, że to Zamek Sarny w Ścinawce Górnej , tuż koło Czeskiej granicy , koło Tłumaczowa. Zamek jest obecnie odbudowywany. Podobno rusza część hotelowa (jest już na bookingu) a na razie (informacja dla Radka) – można zjeść już kawociastko. Niestety my nie sprawdziliśmy czy dobre, po obiedzie w Czechach nie dalibyśmy rady. Więcej napisze może w małej relacji z pobytu (mam nadzieję że niebawem). Może Basia mnie wesprze.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Hej Asiu
Jak dobrze że zamek nie popadł w ruinę. Dostanie drugie życie.
Czekam na relację.
...siemanko sobotnie Wszystkim !!! : )
parę fotek z przejazdu przez Conor Pass...
...gdy jest "po deszczu",woda z wodospadziku wylewa sie na jezdnię,musi być COOL...zimą ; )))
a "goście na dwukółkach" to rodacy,przyjechali z Limerick : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Wieczorne pogaduszki
Darek, trzymam kciuki za szybki powrót do roboty, może cię nos jednak myli ? Aha daj podpowiedż do zagadki bo trudna
Asia, zamek fajny i dobrze ,że znalazł sie sponsor do jego odbudowania. Ja tez czekam na relację Basia pomożesz ?
Radek, fajne widoczki Chyba wolałabym "przejechac" wodospad niż dostać kamieniem czy spadającym glazem w autko
A ja dziś tyrałam od rana na działce, znowu koszenie, bo wściekła trawa znowu porosła. I nic więcej nie zdążyłam zrobić bo było mega gorąco i prawie padłam . Za to wczoraj bawiłam sie w podglądanie pszczółek w ogrodzie
No trip no life
Cześć Wam
Nel faktycznie trawa rośnie jak wściekła. Można kosić na okrągło. U mnie pod dachem chyba szerszenie kombinują założyć gniazdo. Muszę poobserwować i ewentualnie zmusić ich do zmiany lokalizacji.
Radek ale fajne te kamolce i wodospadzik. Mimo pojazdów i zwiedzających widać i czuć tą naturę.
Podpowiedź do zagadki: ptaszek ma żółty kolor, na wulkan kursuje kolejka. Nie na sam szczyt ale prawie. Wyspa ma "sąsiadki".
Myślę że teraz to już łatwizna.
Miłego i słonecznego dnia.