Hej Aga, Kac Vegas nie zrobiłem ale ...... oczywiście było piwko na Patpong, w miejscach gdzie ze względu na córkę, z całym towarzystwem bym się nie wybrał, innych wrażeń nie szukałem, to co widziałem było dla mnie co najmniej średnie w odbiorze, oprócz wielu barów z tańczącymi tajkami, jest tam regularny bazar, dla mnie to była słaba okolica i atrakcje ... zdjęć oczywiście żadnych nie zrobiłem , a teraz Aga zapraszam dalej do Chinatown
Wojtek i super i fajnie i miód na moje skołatane nerwy tą Taj lejesz! Uwielbiam czytać o Taj, zaliczam się do chyba niewielkiej ludzi osób , które lubią BKK, jego "bałagan" , gwar, harmider, mnogośc ludzi, smaków i zapachów! No a na Koh Chang wróca z wielkim sentymentem..... ach znależć się tam znowu !!!!
do Chinatown należy przyjechać głodnym
Hej Aga, Kac Vegas nie zrobiłem ale ...... oczywiście było piwko na Patpong, w miejscach gdzie ze względu na córkę, z całym towarzystwem bym się nie wybrał, innych wrażeń nie szukałem, to co widziałem było dla mnie co najmniej średnie w odbiorze, oprócz wielu barów z tańczącymi tajkami, jest tam regularny bazar, dla mnie to była słaba okolica i atrakcje ... zdjęć oczywiście żadnych nie zrobiłem , a teraz Aga zapraszam dalej do Chinatown
Hmmmmm.... Patpong powiadasz...nic więcej nie pytam, hihi, a do chinatown zawsze chętnie !
życie to nieustająca podróż
to tyle co przygotowałem z Chinatown .... cdn
Hej Aga, ja nie mam problemu z odpowiedzią na pytania naprawdę i szczerze nie polecam tego miejsca, byłem ciekawy i zobaczyłem .... tyle
Wojtek, ile kolorów u ciebie na zdjęciach. Swietrnie,że pokazujesz tyle róznego żarcia , normalnie język gubie czytając i oglądając
Z paszportem wyszło masakrycznie, współczuję .
Wojtek- uwielbiam twoje ,,takie tam"
Wojtek i super i fajnie i miód na moje skołatane nerwy tą Taj lejesz! Uwielbiam czytać o Taj, zaliczam się do chyba niewielkiej ludzi osób , które lubią BKK, jego "bałagan" , gwar, harmider, mnogośc ludzi, smaków i zapachów! No a na Koh Chang wróca z wielkim sentymentem..... ach znależć się tam znowu !!!!
Czytam i oglądam z dużą przyjemnością!
Bea
Wiktor, z paszportem nie przewiduje już w najbliższym czasie kłopotów ... jutro odbieram nowy, będzie na jakiś czas spokój
Antenka, miło mi, że lubisz .... przyznam Ci się - jak ja już za tym Egiptem tęsknie, może nie sam Egipt , ale to nurkowanie w Morzu Czerwonym, eeeeh
Bea37, Bangkok to straszny pierdolnik ale też go lubię .... to miasto dużych kontrastów
Witam Was na mojej realcji