karisss, w momencie jak pisałam swojego posta wszedł Twój i dopiero go odczytałam, po wstawieniu moich przemyśleń. He, he, widzę, ze czytasz w moich myslach
po 2 np.kata palm resort nie leza na kata noi tylko na kata, na kata noi jest wlasciwie tylko katathani i jeśli finansowo akceptujesz,bierz !! zajebisty hotelik,pieknie polozony,mysle,ze bylabya 150% zadowolona...
a co do fakultetow...similiany też robiłam 1 dniowe, ja się bałam spać w namiotach,a domki byly dla mnie za drogie,oprocz tego robilam bonda, phi phi-maya itd(ciebie nie dotyczy) i jeszcze raya island . 4 wyspy jest mozliwosc,ale jest cholernie daleko...nie wiem czy warto,ja bym wybrala zdecydowanie Tachai i zaluje,ze mnie tam nie bylo ! Lazury jeszcze lepsze jak na Similianach( a to ich okolice),więc zdecydowanie na Twoim miejscu wybrałabym Bonda, Tachai,Similiany + ew.coś,ale nie 4 wyspy. aaa i jak dzunglowe sprawy to Khao Sok obowiazkowo .Masz oprocz tego jakis 1 czy 2 dni luzne na Phuket a jak wybeirzesz katathani to bedziesz b.zadowolona,jak wybeirzesz np.kata palm-rowniez bedziesz zadowolona ,poczujesz chociaz piasek pod nogami i zobaczysz lazurek,wieczorny klimat w porzadku,wiaodmo duzo ludzi i duzo rosjan,ale nie,ze jakis burdel jak na patongu
Katathani nie udźwignę finansowo na 5 noclegów ( chyba, zębym przyoszczędziłą na Phi Phi i trochę zmieniła plany, rezygnujac np. z Railway)
Wiem, że tamte pozostałe leza trochę dalej, ten Garden 700 m od Katathani a Ten Romanic 1,3 km. Ale biorąc pod uwagę, ze bee stamntąd brała duzó fakultetów, to jakoś ppogodze się z faktem , że na Kata Noi będę musiała się spacerkiem przejśc. Choć ta plaża Kata tez nie jest taka zła. Napewno lepsza od Patonga!!! Jeszcze myśłę nad jednym hotem przy Karon Beach
No właśnie Similany, Bond, Poda, Chicken- obowiązkowo!O Tahai to jesszcze nic do tej pory nie wiedziłam Maya chcę zrobić z Phi Phi. Zastanawiam się, teraz jeszcze, czy nie zostac na tym Phi Phi trochę dłuzej w jakimś tańszym hotelu i stantąd zrobic te Railway, Nopatrhra
i te okoliczne wysepki, a zaoszczędzoną kase wydac na lepszy hotel w Kata??? Głupieję powoli....
P.S. ja tez poczytałam, poczytałam, "polookałam" i mnie te dwudniowe Similany ostudziły. Ja się do tych namiotów nie nadaję Bungalowy tez mi ( wiadomo czego), nie urwały Dlatego stanęło na jednodniowych!!
ja mieszkalam na Karon , według mnie porównywalne z Katą,a Kata Noi je przebija,ale żadna z nich absolutnie nie jest zła ! na karonie były max 2 rzędy leżaków i to nie na całej,na Kacie tak samo,więc nie było wiejsko,kolorowo i okropnie...tak więc jak wybierzesz jakiś 1km od to spokojnie tam podjedziesz tuk tukiem,a pod nosem będziesz miałą Katę,która też nie jest zła ,na prawdę !
karisss- jajuz Twoją relację zdążyłam przeczytac dwa dni temu, ha*good* Wasze zdjęcia na słoniach szczególnie mnie ujeły I pamietam też ze zdjęc plaze Karon. Wygladała Bardzo fajnie!
Przy okazji zapytam, na jakich strornach mozna wynaleźc takie fajne promocje???
hehe rzeczywiście czytałam Ci w myślach
mikka katathani jest zajebisty ! to po 1
po 2 np.kata palm resort nie leza na kata noi tylko na kata, na kata noi jest wlasciwie tylko katathani i jeśli finansowo akceptujesz,bierz !! zajebisty hotelik,pieknie polozony,mysle,ze bylabya 150% zadowolona...
karisss, Ty mozesz spokojnie jako wrózka dorabiac
pozdrawiam ciepło:)
znowu napisalysmy jednoczesnie mam nadzieje,ze doczytasz moj post wyzej
a co do fakultetow...similiany też robiłam 1 dniowe, ja się bałam spać w namiotach,a domki byly dla mnie za drogie,oprocz tego robilam bonda, phi phi-maya itd(ciebie nie dotyczy) i jeszcze raya island . 4 wyspy jest mozliwosc,ale jest cholernie daleko...nie wiem czy warto,ja bym wybrala zdecydowanie Tachai i zaluje,ze mnie tam nie bylo ! Lazury jeszcze lepsze jak na Similianach( a to ich okolice),więc zdecydowanie na Twoim miejscu wybrałabym Bonda, Tachai,Similiany + ew.coś,ale nie 4 wyspy. aaa i jak dzunglowe sprawy to Khao Sok obowiazkowo .Masz oprocz tego jakis 1 czy 2 dni luzne na Phuket a jak wybeirzesz katathani to bedziesz b.zadowolona,jak wybeirzesz np.kata palm-rowniez bedziesz zadowolona ,poczujesz chociaz piasek pod nogami i zobaczysz lazurek,wieczorny klimat w porzadku,wiaodmo duzo ludzi i duzo rosjan,ale nie,ze jakis burdel jak na patongu
he, he ... Kariss doczytałam, doczytałam.
Katathani nie udźwignę finansowo na 5 noclegów ( chyba, zębym przyoszczędziłą na Phi Phi i trochę zmieniła plany, rezygnujac np. z Railway)
Wiem, że tamte pozostałe leza trochę dalej, ten Garden 700 m od Katathani a Ten Romanic 1,3 km. Ale biorąc pod uwagę, ze bee stamntąd brała duzó fakultetów, to jakoś ppogodze się z faktem , że na Kata Noi będę musiała się spacerkiem przejśc. Choć ta plaża Kata tez nie jest taka zła. Napewno lepsza od Patonga!!! Jeszcze myśłę nad jednym hotem przy Karon Beach
http://www.booking.com/hotel/th/thavorn-palm-beach-resort.pl.html?aid=304142;sid=05073c531259ce2552d5b8901c6b3d04;dcid=1;checkin=2015-11-23&checkout=2015-11-25&dist=0&group_adults=2&group_children=0&group_rooms=1&sb_price_type=total&type=total&
pozdrawiam ciepło:)
No właśnie Similany, Bond, Poda, Chicken- obowiązkowo!O Tahai to jesszcze nic do tej pory nie wiedziłam
Maya chcę zrobić z Phi Phi. Zastanawiam się, teraz jeszcze, czy nie zostac na tym Phi Phi trochę dłuzej w jakimś tańszym hotelu i stantąd zrobic te Railway, Nopatrhra
i te okoliczne wysepki, a zaoszczędzoną kase wydac na lepszy hotel w Kata??? Głupieję powoli....
P.S. ja tez poczytałam, poczytałam, "polookałam" i mnie te dwudniowe Similany ostudziły. Ja się do tych namiotów nie nadaję Bungalowy tez mi ( wiadomo czego), nie urwały Dlatego stanęło na jednodniowych!!
pozdrawiam ciepło:)
ja mieszkalam na Karon , według mnie porównywalne z Katą,a Kata Noi je przebija,ale żadna z nich absolutnie nie jest zła ! na karonie były max 2 rzędy leżaków i to nie na całej,na Kacie tak samo,więc nie było wiejsko,kolorowo i okropnie...tak więc jak wybierzesz jakiś 1km od to spokojnie tam podjedziesz tuk tukiem,a pod nosem będziesz miałą Katę,która też nie jest zła ,na prawdę !
http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-tajlandia/bangkok-i-phuket-maj-2013-hotel-best-western-phuket-ocean
moja relacja phuketowa
karisss- jajuz Twoją relację zdążyłam przeczytac dwa dni temu, ha*good* Wasze zdjęcia na słoniach szczególnie mnie ujeły
I pamietam też ze zdjęc plaze Karon. Wygladała Bardzo fajnie!
Przy okazji zapytam, na jakich strornach mozna wynaleźc takie fajne promocje???
pozdrawiam ciepło:)