--------------------

____________________

 

 

 



Majówka w MF

58 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 20 minut 21 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Następnego dnia pogoda wspaniała. Wjeżdżamy w dolinę Vratną i stawiamy samochód na parkingu przy początku szlaku na Boboty. Szlak początkowo wznosi się lesistym zboczem, później odsłaniają się coraz szersze panoramki. Sam szczyt skalisty z kwitnącymi po upłazkach goryczkami Kluzjusza (niestety fota niezbyt udana, bo więcej uwagi poświęciłem by nie „zlecieć”). Trudno. Jeszcze w domu wybrałem inny szlak do przejścia, ale na miejscu okazało się, że zrobiono tam jakiś ścisły rezerwat (a może remont) i szlaku niet. Ale Boboty też całkiem OK. Widoki na dolinę Vratną, a później na leżącą u stóp wioskę Stefanovą.

Foto u wylotu doliny Vratnej i parking w dolinie z którego rozpoczynamy wędrówkę na Boboty.

I wspomniana w opisie goryczka krótkołodygowa (Klusjusza).

papuas

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 8 godzin 34 minuty temu
Rejestracja: 15 lip 2017

Niektóre widoczki iście alpejskie, może jednynie architektura nieco inna Biggrin

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 20 minut 21 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

to jescze kilka foto ze szczytu Bobotów; są kwiatki - jest i motylek, a nieco dalej i grzybki  Biggrin

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 20 minut 21 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Poprzednio napisałem "ze szczytu" - ale czy na Bobotach jest szczyt?? Z tego co pamiętam to jest płasko na jakimś odcinku i skałki.  Biggrin  No dobra, poleniuchowaliśmy na płaskim szczycie i schodzimy obok starych szałasów do Stefanowej. Wchodzimy do tamtejszej knajpki i smakujemy, jak zawsze w słowackich górach, zupę czesnaczkową. Szosą wracamy do samochodu. Pożegnalne grillowanie i degustacja słowackiego piwa. Koniec weekendu, jutro wracamy. Na foto - spojrzenie z góry na Stefanową, z Bobotów na Stoh, na Wielki Rozsutec czyli otoczenie doliny Vratnej.

Tak, tam u góry to Boboty ze Stefanovej, a za chwilę jesteśmy na szosie przez dolinę Vratną i dochodzimy do naszego auta.

papuas

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 19 godzin temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Papuas, jakimś cudem się odnanazłam Yahoo

Oczywiście bardzo chętnie dodam swoje zdjecia Smile

Z mojego, też krótkiego pobytu na MF

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 19 godzin temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 20 minut 21 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

witam!  cuda się zdarzają  Biggrin  ewidentna różnica pogodowa na VFK  ja relację zakończyłem i jak nie chcesz pisać swojej to wrzuć tu jakieś aktualne info i koniecznie (oprócz foto) podaj trasy codziennych wędrówek

papuas

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 19 godzin temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Dziękuję Papuas dołączam się do Twojej relacji Yahoo

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 19 godzin temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Tegoroczny tzw. weekend bożociałowy 15-19.06.2022 spędziłam, w Słowacji zdobywając szczyty Małej Fatry.
Wyjazd był zorganizowany przez biuro turystyczne, trekkingi dla każdego, którego właściciel jest pasjonatem wędrówek po górach.

Należy mu pogratulować, bo znalazł sposób na zarabianie poprzez realizację tego, co lubi.

Mieszkaliśmy w hotelu z dala od cywilizacji 4 km do miasta ) na czerwonym szlaku,

który prowadzi na Ferraty, o tej właśnie nazwie Wellnes Penzión Ferrata. Hotel odnowiony, polecam.
Przejść ferraty to jeszcze moje marzenie, które chyba pozostanie marzeniem.

  

  

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 19 godzin temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Pierwszy dzień CHLEB- 1423 mnpm  Plecak

Rieka (450) – Šútovská dolina – Šútovsky vodopad (780) – Chata pod Chlebom (1423) – Chleb (1647) – Steny (1530) – Poludňový grúň (1460) – Chata na Gruni (970) – Chata Vratna (740)

Słowackie wędrówki rozpoczynamy od zdobycia trzeciego pod względem wysokości szczytu Małej Fatry,
o wdzięcznej nazwie Chleb. Ddość spore podejście na sam szczyt (1200 m). Pierwsza faza trasy prowadzi poprzez ciekawą Dolinę Szutowską,

w której znajduje się najwyższy wodospad Małej Fatry, Wodospad Szutowski (38 m).

Po wejściu na Chleb czeka nas piękny widokowy odcinek, poprowadzony granią Krywańskiej Małej Fatry.

Ostatni odcinek to zejście do Doliny Vratnej, poprzez ukwiecone o tej porze roku łąki.

Po drodze mamy dwa schroniska,jedno pod Chlebem, położone wysoko pod szczytem Chleba. drugie dużo niżej, szczególnie pięknie położone na śródleśnym wypłaszczeniu Chata na Grunii.

Zakończenie trasy w bardzo popularnej Dolinie Vratnej, Papuas nadal są tu parkingi dla samochodów.

  

  

  

Mozolne strome podejście przez las do łatwych nie należało, szczególnie, że byliśmy po nocy spędzonej w autokarze.

uff, w końcu jakieś widoki Pleasantry

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Strony

Wyszukaj w trip4cheap