Jestem, nadrobione wreszcie ahh ten Mexico ! czytam z wypiekami i tęsknię za tymi klimatami, jedzonkiem, atmosferą widząc każde zdjęcie ale fajna relacja, a Wy jacy pozytywni i fajni super się na Was patrzy Aguś ile płaciliście od osoby za tego busa z lotniska w Cancun do Playa oraz jak daleko jest zajezdnia tych autobusów od lotniska?
Ale super relacja juz nie moge sie doczekac dalszej czesci-uwielbiam taki sposób podrózowania a co Xcaret to jestem juz na maxa przekonana coby tam zawitać .
A i jeszcze jedno....superasnie ze sie ujawniliscie-przynajmniej człowiek wie z kim podrozuje
Mieszkamy na Przyjaciół Żołnierza na przeciwko starej cegielnii:)
życie to nieustająca podróż
Zazdroszczę Wam tych mariachi - i chociażby dla nich trzeba wrócić
Nelcia trzymałam dla Ciebie miejscóweczkę jak do Meksyku,to ja zawsze chętna
Wspaniałe zdjęcie
Aga, super, że piszesz świetna z Was parka, no i przygody są
ta rzeka w Xcaret naprawdę ma 10km? to ja nie dam rady, bo bardzo boję się takich grot
Jestem, nadrobione wreszcie ahh ten Mexico ! czytam z wypiekami i tęsknię za tymi klimatami, jedzonkiem, atmosferą widząc każde zdjęcie ale fajna relacja, a Wy jacy pozytywni i fajni super się na Was patrzy Aguś ile płaciliście od osoby za tego busa z lotniska w Cancun do Playa oraz jak daleko jest zajezdnia tych autobusów od lotniska?
szacun za wejście na Cobę, w życiu bym nie dała rady w tym upale i z moim lękiem wysokości
Nadrobione
Echhhh cudowne meksykanskie klimaty
jak Meksyk to i ja !!!!!
na razie foteczki oblukane wieczorem doczytam
jaka fajna hacjenda !!!
Lordziu ja tez lubie na wariata wrecz uwielbiam
Ale super relacja juz nie moge sie doczekac dalszej czesci-uwielbiam taki sposób podrózowania a co Xcaret to jestem juz na maxa przekonana coby tam zawitać .
A i jeszcze jedno....superasnie ze sie ujawniliscie-przynajmniej człowiek wie z kim podrozuje