--------------------

____________________

 

 

 



Puma w Kambodży- czyli wymarzony Angkor 2014

209 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Bea37
Obrazek użytkownika Bea37
Offline
Ostatnio: 10 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Pumcia ja tu czekam na dalszą część i codziennie zaglądam, a tu widze "NIC" - brak relacji, brak zdjęć. Kochana jak tak dalej pójdzie to ty na zawsze zostaniesz w tym Siem Biggrin A tu jeszcze do BKK cza wrócić.

Bea

malaria (nieaktywny)
Obrazek użytkownika malaria

Puma pobudka Biggrin Ciekawa jestem gdzie planujesz kolejną wyprawę Lol 

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Ja też czekam na kolejne punkty wyprawy Smile ...

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Poczekajcie jak tylko nasz Marinik wróci z TURCJI to sie wtedy sie dowiemy ile można zobaczyc w Turcji...:-D  

Ale to prawda, każdy przecież na wakcje jedzie tak jak lubi i jeżlei omija jakies miejsca to nie znacyz , ze nie wiedział, albo siła ktoś go postrzymał, tylko zwyczajnie nie chciał i nie miał ochoty lub czasu zbrako..:)

Pumcia dawaj jeszcze jakies zdjęcia bo nudnooo i pochmurno u mnie;)

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Tak przeleciałam się jeszcze raz po tych fotkach i wiecie co ? Relanium bym łykała jak skittlesy Dash 1 widząc te maluchy poobwieszane na każdym skuterku, bez kasków i w ilościach ile,, matka natura dała '' Shok

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Momi    Marinik już wrócił Blum 3  Ale na relacje trzeba trochę poczekać,bo znów go gdzieś poniosło Biggrin

puma
Obrazek użytkownika puma
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No to kończę...... Mail 1 choć w sumie niewiele już zostało

Wieczorem chyba 4 dnia pobytu mieliśmy zaplanowany występ Apsar .... w restauracji KOULEN II o pomoc w rezerwacji biletów, poprosiłam Justina w naszego hotelu, w dniu występów dostałam wizytówkę z przyczepioną karteczka, upewniłam się że z hotelu mamy wyjechac o godz.18....  wydawało się że nie mozna nic tu sknocić....... głodni bo od sniadania o pustym brzuchu punktualnie o 18..zjawiamy się w recepcji pokazuję wizytówkę otrzymaną od Justina..... i prosze o wezwanie tuk -tuka....w recepcji 4 osoby...wszystkie patrzą na nas jak na wariatów...kręcą głowami, przewracają oczami i mówią że jaka 18...... 19.30.....o tej godzinie mamy jechać... ja zgłupiałam...ale naprawdę potrafię zrozumiec jak jest po angielsku godzina 6.oo.PM a jak jest 7.30 PM..... tak mnie skołowali, ze przyszło nam do głowy,że może sa dwie tury tego występu..... i to był mój błąd , trzeba było trzymać sie tego co mówił Justin i co wiedziałm ja...trzeba było jechać na ta godzinę ... i puścić mimo uszu to co mówią 4 osoby z recepcji... tylko że mocno padało i ogólnie chyba lekko mnie przymuliło. Zła, głodna schodze do recepcji na 7.30 i tukiem jedziemy pod wskazany na wizytówce adres....... przyjeżdzamy i co widzimy...... NIC w zasadzie nie widzimy Shok a bardziej dokładnie to widzimy.....puste stoły z resztkami zimnego, wstrętnego jedzenia....ja ostatni taniec.... więc niestety zdania na temat tego występu nie mam Diablo

tak to wyglądało po 20 minutach od naszego przyjazdu

puma
Obrazek użytkownika puma
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Przepraszam za rozmiar fot...jakies teraz znów sa za duże...... Scratch one-s head

jedyne zdjęcia jakie udało mi się zrobić...to fotki Po WYSTĘPIE...... i kilka z ostatniego tańca, dosłownie w biegu....

puma
Obrazek użytkownika puma
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Następny dzień...znów leżakowanie i łapanie słoneczka przed powrotem do Polski ......

Kolka
Obrazek użytkownika Kolka
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 wrz 2013

Cudownie Pumcia! Smile chociaż z tymi występami to pech. 

Do Kambodży muszę kiedyś trafić - takiego klimatycznego miejsca trudno chyba szukać na świecie. Bardzo mi się tam podoba, ale przy planowaniu dołożyłabym jednak jakiś "lazurkowy" pobyt.

Dziękuję Give rose 

Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap