Bilbao planuję na 2015r. ale muszę najpierw przekonać dziadków, żeby zostali z wnukami, a to nie jest proste Jak to nie wypali to wyjazd przeba będzie odłożyć na później Jedno jest pewne, że w ciągu najbliższych 5 lat napewno tam dotrę nie ma inne opcji
Walizki juz częściowo spakowane. jest trochę czasu dla forum
Indywidualnych wyjazdów nie polecam. Czasami bywa niebezpiecznie, o czym świadczą czasowe zamknięcia dróg, czy zasieki i płoty elektryczne wokół posesji. Coraz więcej powstaje też osiedli mieszkaniowych które z daleka wyglądają jak obozy koncentracyjne, z wieżami wartowniczymi.
Byłem na tej wycieczce z RT w maju. Pogodę mieliśmy wspaniałą. Wróciliśmy bardzo zadowoleni
A że pora obiadu zapraszam na świnkę morską zwaną tam "królikiem andyjskim"
Dla takich widoków warto jechać do Arequipy
Ależ ja bym chciała już tam dotrzeć
Czy dobrze rozumiem? Planujesz tam dotrzeć?? Jeśli tak, to bardzo Ci zazdroszczę. Zobaczysz cudowne miejsce.
Bilbao planuję na 2015r. ale muszę najpierw przekonać dziadków, żeby zostali z wnukami, a to nie jest proste Jak to nie wypali to wyjazd przeba będzie odłożyć na później Jedno jest pewne, że w ciągu najbliższych 5 lat napewno tam dotrę nie ma inne opcji
Jak to mówią co się odwelcze to ...
W takim razie życzę dużo zdrowia dla dziadków a Tobie ogromnej siły w negocjacjach
Coś na zachętę
Inkaskie mury
Miejscowy folklor
ciekawe stroje
i niesamowite widoki
Gdy zerkniesz na tablicę poniżej przekonasz się że nasze Tatry to "mały pikuś"
ale i tam żyją i pracują ludzie
uprawiaja dziwne rośliny. Niby znane, ale zupełnie inne. Za to jaka gama smaków!!
Na końcu ludzie... Potomkowie Inków
W domach miejscowej ludności należy zachowywać się godnie. Przodkowie (z parapetu okna) wszystko zauważą
Dziadziuś to wazniejsza postać, by nie zmarzł, ma czapkę. Babcia miała złote serce... Trzecia czaszka, to brat gospodarza
Pradziadkowie "siedzą" na ławce przed domem. Wypatrują obcych.
Dobra! już starczy. Czas pakować walizki. Świat czeka!! Na koniec zapraszam na filiżankę Koki
Pieknie tam jest i piekne foty Peru to tez i moje marzenie
No trip no life
Rewelacja
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Zdjęcia są rewelacyjne!!! Mega inspirujące!
Bilbao, pięknie tam. Czy sam organizowałeś wyjazd? Kiedy tam się jeździ?
Mariola
Walizki juz częściowo spakowane. jest trochę czasu dla forum
Indywidualnych wyjazdów nie polecam. Czasami bywa niebezpiecznie, o czym świadczą czasowe zamknięcia dróg, czy zasieki i płoty elektryczne wokół posesji. Coraz więcej powstaje też osiedli mieszkaniowych które z daleka wyglądają jak obozy koncentracyjne, z wieżami wartowniczymi.
Byłem na tej wycieczce z RT w maju. Pogodę mieliśmy wspaniałą. Wróciliśmy bardzo zadowoleni
A że pora obiadu zapraszam na świnkę morską zwaną tam "królikiem andyjskim"
Wersja skromna
lub wypasiona
Oczywiście jest możliwość wyboru królika
mój był ten ze strzałką na czole
Przygotowują je w takich piecach
świnka morska jest też niestety popularnym jedzonkiem w Ekwadorze, ale nie testowałam
No trip no life