Nel, GRATULACJE!!! Ależ sobie upodobałaś te zimne kierunki. Ja chętnie bym zobaczyła białe miśki, pingwiny, góry lodowe itp ale pod warunkiem, że byłoby tam znacznie cieplej
Radek, Papuas słusznie mówi, że masz fajne tereny do zwiedzania. Lubię oglądać Twoje weekendowe "relacje"
Asia i Ekipa - wypoczywajcie, zwiedzajcie i ogólnie dobrze się bawcie! W samą porę uciekłyście z kraju bo pogoda zrobiła się paskudna U mnie prawie cały dzień lało i znacznie ochłodziło, brrr.
ależ ta aura się zmieniła o 180 C, zimno i mokro. Na pocieszenie tylko, że w weekend będzie znowu lato
Radek, czy to może laurowiśnia ?
Mabro , niestety nie da się zobaczyć białe miśki czy pingwiny w ciepełku, no chyba ,że w zoo ha ha. Ale za to brązowe miśki już jak najbardziej. Spotkałam je w USA i Kanadzie. Jadąc jednak np na Antarktydę zimą czyli tamtejszym latem, temperatury sa porówynywalne., więc nie zmarżnie sie bardziej niż u nas a jest szansa ,że mniej.
Papuas, brawo TY. Widze ,że już zacząłeś pisać , super !
Muszę się spieszyć z relacją z Kostaryki bo za 13 dni lecę - Wietnam Północny, Kambodża i Wietnam Południowy. Tęsknota za Angkorem zwyciężyła. Proszę o wpis na odliczankę
To już piątek, jak ten czas szybko leci, dopiero co szykowaliśmy się do świąt a tu już tydzień minął.W Warszawie noc deszczowa, ale dzień zapowiada się pięknie. Słoneczko od rana pięknie świeci i ma byc ciepło, a od jutra pogoda już zupełnie letnia
Jorguś, no piękne plany, gratulacje. Czy to wczorajszy , spontaniczny zakup ? Ależ ci się skutecznie zatęskniło ha ha . Z jakiego biura lecisz , na jak długo ? Nie byłam jeszcze w żadnym z tych krajów...
NOWOŚĆ ! Jorguś- 12 dni - Wietnam Północny, Kambodża i Wietnam Południowy
Nel, GRATULACJE!!! Ależ sobie upodobałaś te zimne kierunki. Ja chętnie bym zobaczyła białe miśki, pingwiny, góry lodowe itp ale pod warunkiem, że byłoby tam znacznie cieplej
Radek, Papuas słusznie mówi, że masz fajne tereny do zwiedzania. Lubię oglądać Twoje weekendowe "relacje"
Asia i Ekipa - wypoczywajcie, zwiedzajcie i ogólnie dobrze się bawcie! W samą porę uciekłyście z kraju bo pogoda zrobiła się paskudna U mnie prawie cały dzień lało i znacznie ochłodziło, brrr.
ŚRODA
3 kwietnia
94 dzień roku
imieniny obchodzą: Ryszard, Sykstus
Do wyjazdu marzeń pozostało:
Zmiana , na prowadzeniu Cienkibolek !!!
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 354 dni - W 7 dni dookoła Arabii
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 283 dni - Cumbialumbia
Bajka - 181 dni - Polignano a Mare i okolica, czyli jesienne grzanie kości
Dana i Trina - 141 dni - Turcja - W poszukiwaniu zaginionej Arki - z Itaką
Bajka - 80 dni - Bory tucholskie - leśno-wiejski chillout
NOWOŚĆ ! MABRO -64 dni - Kongo i DR Konga - w poszukiwaniu goryli nizinnych i szympansów bonobo
PIEA - 51 dni - powrót do Mezzogiorno, na kraniec włoskiego „obcasa” – moja wymarzona Apulia
Ssstu-6 - 51 dni - aby..."Dach Świata" zobaczyć, czyli Kathmandu
Bajka - 40 dni - od Trapani do Palermo, Sycylia widokowo-plażowa
NOWOŚC ! Nel- 42 dni - w poszukiwaniu białych miśków na Spitsbergenie
Basia A. - 35 dni - ponownie wyścigi Elektryków w Berlinie
Cienkibolek - 17 dni - po raz trzeci USA - od Chicago przez Nowy Jork, Waszyngton aż po Miami
Udanego dnia życzę
No trip no life
Doberek,
ależ ta aura się zmieniła o 180 C, zimno i mokro. Na pocieszenie tylko, że w weekend będzie znowu lato
Radek, czy to może laurowiśnia ?
Mabro , niestety nie da się zobaczyć białe miśki czy pingwiny w ciepełku, no chyba ,że w zoo ha ha. Ale za to brązowe miśki już jak najbardziej. Spotkałam je w USA i Kanadzie. Jadąc jednak np na Antarktydę zimą czyli tamtejszym latem, temperatury sa porówynywalne., więc nie zmarżnie sie bardziej niż u nas a jest szansa ,że mniej.
Papuas, brawo TY. Widze ,że już zacząłeś pisać , super !
Udanej środy wszystkim
No trip no life
CZWARTEK
4 kwietnia
95 dzień roku
imieniny obchodzą: Benedykt, Izydor,Wacław
Do wyjazdu marzeń pozostało:
Zmiana , na prowadzeniu Cienkibolek !!!
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 353 dni - W 7 dni dookoła Arabii
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 282 dni - Cumbialumbia
Bajka - 180 dni - Polignano a Mare i okolica, czyli jesienne grzanie kości
Dana i Trina - 140 dni - Turcja - W poszukiwaniu zaginionej Arki - z Itaką
Bajka - 79 dni - Bory tucholskie - leśno-wiejski chillout
NOWOŚĆ ! MABRO -63 dni - Kongo i DR Konga - w poszukiwaniu goryli nizinnych i szympansów bonobo
PIEA - 50 dni - powrót do Mezzogiorno, na kraniec włoskiego „obcasa” – moja wymarzona Apulia
Ssstu-6 - 50 dni - aby..."Dach Świata" zobaczyć, czyli Kathmandu
Bajka - 39 dni - od Trapani do Palermo, Sycylia widokowo-plażowa
NOWOŚC ! Nel- 41 dni - w poszukiwaniu białych miśków na Spitsbergenie
Basia A. - 34 dni - ponownie wyścigi Elektryków w Berlinie
Cienkibolek - 16 dni - po raz trzeci USA - od Chicago przez Nowy Jork, Waszyngton aż po Miami
Udanego dnia życzę
Muszę się spieszyć z relacją z Kostaryki bo za 13 dni lecę - Wietnam Północny, Kambodża i Wietnam Południowy. Tęsknota za Angkorem zwyciężyła. Proszę o wpis na odliczankę
Jorguś
Tak, za Angkorem można zatęsknić już Ci zazdroszczę
papuas
PIĄTEK
5 kwietnia
96 dzień roku
imieniny obchodzą: Irena, Jeremiasz, Wincenty
Do wyjazdu marzeń pozostało:
Zmiana , na prowadzeniu Cienkibolek !!!
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 352 dni - W 7 dni dookoła Arabii
NOWOŚĆ ! Cienkibolek - 281 dni - Cumbialumbia
Bajka - 179 dni - Polignano a Mare i okolica, czyli jesienne grzanie kości
Dana i Trina - 139 dni - Turcja - W poszukiwaniu zaginionej Arki - z Itaką
Bajka - 80 dni - Bory tucholskie - leśno-wiejski chillout
NOWOŚĆ ! MABRO -62 dni - Kongo i DR Konga - w poszukiwaniu goryli nizinnych i szympansów bonobo
PIEA - 49 dni - powrót do Mezzogiorno, na kraniec włoskiego „obcasa” – moja wymarzona Apulia
Ssstu-6 - 49 dni - aby..."Dach Świata" zobaczyć, czyli Kathmandu
Bajka - 38 dni - od Trapani do Palermo, Sycylia widokowo-plażowa
NOWOŚC ! Nel- 40 dni - w poszukiwaniu białych miśków na Spitsbergenie
Basia A. - 33 dni - ponownie wyścigi Elektryków w Berlinie
Cienkibolek - 15 dni - po raz trzeci USA - od Chicago przez Nowy Jork, Waszyngton aż po Miami
NOWOŚC ! Jorguś- 12 dni - Wietnam Północny, Kambodża i Wietnam Południowy
Udanego dnia życzę
No trip no life
Dzień dobry Kochani
To już piątek, jak ten czas szybko leci, dopiero co szykowaliśmy się do świąt a tu już tydzień minął.W Warszawie noc deszczowa, ale dzień zapowiada się pięknie. Słoneczko od rana pięknie świeci i ma byc ciepło, a od jutra pogoda już zupełnie letnia
Jorguś, no piękne plany, gratulacje. Czy to wczorajszy , spontaniczny zakup ? Ależ ci się skutecznie zatęskniło ha ha . Z jakiego biura lecisz , na jak długo ? Nie byłam jeszcze w żadnym z tych krajów...
NOWOŚĆ ! Jorguś- 12 dni - Wietnam Północny, Kambodża i Wietnam Południowy
Udanego piateczku
No trip no life
Nel, zakup był rzeczywiście spontaniczny, chociaż co roku jesienią i wiosną wracałem do planów na Kambodżę.
Byłem tam w 2011 r., w Wietnamie (tylko północ) w 2015 r., więc już czas.
Lecę z Ecco Travel, wycieczka Wietnam-Kambodża. Mozna sprawdzić na ich stronie wszystko łącznie z ładną galerią.
Jorguś
A na odliczance powinno być 22 nie 12, ale to ja podałem błędne informacje. Sorry...
Jorguś