Odradza nam Goja Lawah. Mimo że stoi jak byk w programie zatwierdzonym kilka miesięcy przed przylotem. O….nic z tego….pyta czy na pewno chcemy…Z uśmiecham odpowiadam że tak.
- nic tam nie ma
- ok.
-Ale to taka mała świątynia
-Tak tak mała- potakuję
-To co nie jedziemy?
- jedziemy:)
MIAŁO BYĆ BEZ KOMPROMISÓW - lot był za długi na kompromisy:))
haha..mój kierowca reagował podobnie , cfajniak jeden , koniecznie chciał mnie zawieźć do knajpy przy wulkanie bo pewnie miał działke u właściciela knajpy a w miejsce które mnie oczarowało i koniecznie chcialam zobaczyć to Taman Ujung kojejnym razem nie opuszcze tego pałacu wodnego
gdybyście trafili do tej knajpki z widokiem...to wokół poza samą restauracyjną częścią są oczywiście miejsca do modlitwy. Te ich maleńkie nawet świątynie w każdym domu, w każdej knajpce były urocze
I super było warto! Bardzo ładna świątynia nietoperzy. Tu już widze symetrię i układ poszczególnych elementów składowych świątyni. Skoczylismy jeszcze nad morze. Nie wytrzymał – trąbił na nas. Co tam.
Na plaży wzbudziliśmy zachwyt miejscowych których Wojtek fotografował ku ich ogromnej radości.
Plaża była czarna. Wołali do nas Euro 2012!!! To dla nich było wydarzenie. Hmm jak dla nas. Teraz y mamy drogi i stadiony…tak jak Shrek marzył
Edzia mnie Bali bardzo oczarowało to było chyba najbardziej magiczne i klimatyczne, egzotyczne miejsce w jakim byłam Nigdzie nie widziałam tak pięknej zabudowy, architetury na każdym kroku, malowniczych zielonych widoków i cudownie wypaśnych i dopracowanych idealnych i pięknie polożonych hoteli Dlatego kiedyś tam wrócę haha .. tylko kiedy bo kierunków na powroty to mam sporo.. gdyby podróż była mniej męcząca i mniej dluga to chyba bym wolała wrócić na Bali niż do Tajlandii
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
widzicie moją minę?
a dialog był mniej więcej taki:
Odradza nam Goja Lawah. Mimo że stoi jak byk w programie zatwierdzonym kilka miesięcy przed przylotem. O….nic z tego….pyta czy na pewno chcemy…Z uśmiecham odpowiadam że tak.
- nic tam nie ma
- ok.
-Ale to taka mała świątynia
-Tak tak mała- potakuję
-To co nie jedziemy?
- jedziemy:)
MIAŁO BYĆ BEZ KOMPROMISÓW - lot był za długi na kompromisy:))
i było warto
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
w mordę jeża, co za widok
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
haha..mój kierowca reagował podobnie , cfajniak jeden , koniecznie chciał mnie zawieźć do knajpy przy wulkanie bo pewnie miał działke u właściciela knajpy a w miejsce które mnie oczarowało i koniecznie chcialam zobaczyć to Taman Ujung kojejnym razem nie opuszcze tego pałacu wodnego
Bepi tam było cudownie:) Nie odpuszczaj*good*...ale to znaczy ze wrasasz na Bali:)!!!
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
gdybyście trafili do tej knajpki z widokiem...to wokół poza samą restauracyjną częścią są oczywiście miejsca do modlitwy. Te ich maleńkie nawet świątynie w każdym domu, w każdej knajpce były urocze
i droga na południe do Goja Lawah
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
I super było warto! Bardzo ładna świątynia nietoperzy. Tu już widze symetrię i układ poszczególnych elementów składowych świątyni. Skoczylismy jeszcze nad morze. Nie wytrzymał – trąbił na nas. Co tam.
Na plaży wzbudziliśmy zachwyt miejscowych których Wojtek fotografował ku ich ogromnej radości.
Plaża była czarna. Wołali do nas Euro 2012!!! To dla nich było wydarzenie. Hmm jak dla nas. Teraz y mamy drogi i stadiony…tak jak Shrek marzył
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Piękna ta świątynia W sumie to dla niej i Ubud chcę jechać na Bali
Tarasy ryzow też śliczne Jakoś wcześniej ich nie widziałam Dopisuję do listy
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Edzia mnie Bali bardzo oczarowało to było chyba najbardziej magiczne i klimatyczne, egzotyczne miejsce w jakim byłam Nigdzie nie widziałam tak pięknej zabudowy, architetury na każdym kroku, malowniczych zielonych widoków i cudownie wypaśnych i dopracowanych idealnych i pięknie polożonych hoteli Dlatego kiedyś tam wrócę haha .. tylko kiedy bo kierunków na powroty to mam sporo.. gdyby podróż była mniej męcząca i mniej dluga to chyba bym wolała wrócić na Bali niż do Tajlandii