No właściwe jesteśmy zdecydowani na naxos ale jako baza wypadowa na dalsze Amorgos, które jest Naszym wielkim greckim marzeniem już od trzech lat
W razie czego przebukujemy jak w tym roku na wrzesień, aczkolwiek chciałbym zobaczyć tę wyspę w ukwieconej majowej wersji, no ale jak sama wiesz, czasem nie mamy wpływu....
Jak już kupimy bilety lotnicze na naxos to dam znać, myślę, że na dniach.
halo, halo dziś jest...piąteczek, więc weekend tupie do nas już coraz głośniej
Dziś dzień pisania listów.. piszecie jeszcze ?
Bajka, fajny pomysl na Sylwka Szczególnie dla pieska, który uniknie miejskich odgłosów sylwestrowych. Wiadomo petardy, fajerwerki to koszmar dla zwierzaków. Czy alpaki nie boją sie piesków i wzajemnie ? No i trzymam kciuki za nowe bileciki na Naxos, też mnie na fotkach wyspa zauroczyła i byłam bliska zakupu , potem jednak był nowy plan na Kos a potem i tak wszystko szlak trafił . Mam nadzieję,że uda ci sie dotrzec tam wiosną , tak jak sobie planujesz
NOWOŚĆ ! Bajka - 79 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
Andrew, dzieki za pozdrowienia z daleka i my cie pozdrawiamy. Pokaż nam jak wygląda jesień w Dolnej Saksonii . W ogóle bys nam coś wiecej poopowiadał i pokazał , bo to mało u nas znana część Niemiec. A czy jest u nas kolorowo ? tak, jesienne barwy już w pełni może w weekend jeśli będzie słońce ,polatam z aparatem po ogródku i zrobię jakies jesienne fotki
Radek niedobre newsy z Irlandii.. a powiedz czy ilość zakażonych bardzo rosnie ? ale chyba tak olbrzymich skoków jak u nas to chyba juz nigdzie w Europie nie ma Co oznacza ta całkowita blokada ? nikt nie może wjechac ani wyjechać ?
Megi , śnieg ? już ? to piękne masz widoki z okna, tylko nieco mrożne .. brr. I co z weselem , wybieracie sie ? a prezent kupiony ?
A propos pisania postów na telefonie . Ja wczoraj po raz pierwszy pisałam i bez problemu . Te osoby , którym posty nie wchodza , napiszcie pls z jakiego typu fona to robicie i co wam dokładnie wyskakuje , jaki komunikat ?
Nikt zagadki wczoraj nie wrzucił to coś dziś ode mnie - tematyka górska
Nelciu, nela nasza psina nigdy nie miała kontaktu z akurat alpakami ale ma często z owcami kozami, osolki koniki bo blisko nas jest takie fajne miejsce osada rybacka sereczyn i kontakt był ok one ciekawe jej a ona ich było nawet nosek w nosek więc myślę że będzie ok, a na instagramie tych Państwa od alpak noclegu widać że państwo mają świra na punkcie tych swoich alpak takiego pozytywnego i że bardzo w nich zakochani,że traktują te trzy alpaki tak jak my naszą nele - jak członka rodziny a nie "tylko zwierzę" jest też filmik z ich psem i alpakami i pies zaczyna na nie szczekać i zaczyna się zabawa on goni je, potem jakby one jego, więc myślę że może być WESOŁO
Zdziwiła mnie, że Babia Góra ma też inną nazwę. Poniżej cytuję znalezione w internecie.
1) Babia Góra zwana GórąDiabła. Teraz już nikt tak nie mówi, obowiązuje nazwa Diablak, stara wersja chyba nazbyt gorliwie odpychała potencjalnych wędrowców. Powinniście mieć świadomość, iż czarcia nazwa nie wzięła się z gruszki, wszak dawno, dawno temu, grasował na Babiej Górze taki jeden z ogonem i rogami. A było to tak: Wracający z Orawy zbójnik postanowił odsapnąć na szczycie Babiej Góry. Wtem podchodzi Diabeł i proponuje zbójnikowi interes: jak podpisze cyrograf, będzie wiódł dostatnie życie. Chłop przystaje, ale nakazuje czortowi zbudować na szczycie wielki zamek z kamieni. Śpieszy się Diablisko, znosi kamienie, bo wie, że ma czas do świtu. Ale zbójnik nie był w ciemię bity, gdy widział, że budowa dobiega końca, zaczął marudzić i wymyślać coraz to nowe problemy: a to za niska wieża, a to za dużo okien, a to rów za płytki. Diabeł uwijał się jak w ukropie i już miał ustawiać ostatni kamień, kiedy zapiał kur z Zawoi. Z wściekłości machnął ogonem i zburzył zamek, który przygniótł zbójnika. Do dziś czasami słychać, jak pomiędzy skałami zbryka zbójnicka ciupaga.
Nazwa całego masywu też ma wbrew pozorom diabelski posmak. Otóż regularnie odbywały (odbywają?) się tu sabaty czarownic, niegdyś nazywanych „babami”. Takie straszne rzeczy dzieją się na Babiej Górze…
2) Pochodzenie nazwy Babia Góra tłumaczą liczne legendy ludowe. Jedna z nich mówi, że jest to kupa kamieni wysypanych przed chałupą przez babę – olbrzymkę, według innej to kochanka zbójnika, która skamieniała z żalu widząc, jak niosą jej zabitego ukochanego. Według innych legend nazwa góry pochodzi od tego, że w jaskiniach pod tą górą zbujnicy ukrywali swoje branki. Nazwa może też mieć powiązanie z niektórymi znaczeniami słowa baba (rodzaj ciasta lub kamienny posąg kultowy)
Asia, brawissimo dwa strzały i idealnie trafione . O tej drugiej nazwie Babiej Góry też nie słyszałam..ciekawe są te dawne podania i legendy . Szlak na tą górę na was już czeka .. Może tam na samym szczycie odkryjesz z Basią jaka jest prawda..A tak apropos gór, to jak twoja noga ? doszła juz do siebie ?
Hej Nelciu możesz mnie jutro wrzucić na odliczanke sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka. Od jutra 79 dni.
ha ha , nie wiedziałam że to takie całuśne zwierzaki
Jutro z radością wrzucę tego sylwka na odliczankę. A jak z knuciem Grecji ?
No trip no life
No właściwe jesteśmy zdecydowani na naxos ale jako baza wypadowa na dalsze Amorgos, które jest Naszym wielkim greckim marzeniem już od trzech lat
W razie czego przebukujemy jak w tym roku na wrzesień, aczkolwiek chciałbym zobaczyć tę wyspę w ukwieconej majowej wersji, no ale jak sama wiesz, czasem nie mamy wpływu....
Jak już kupimy bilety lotnicze na naxos to dam znać, myślę, że na dniach.
Dziś jest 9 października 2020
PIĄTEK
znak zodiaku: WAGA
Imieniny obchodzą:
Arnold, Dionizy
„Gdy październik z wodami, grudzień z wiatrami”
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 295 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Mrówka - 99 dni - "Pura vida" w Kostaryce
NOWOŚĆ ! Bajka - 79 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
Alamed - 8 dni - Bieszczady jesienią
Achernar- 2 dni - wyjazd do Białowieży
No trip no life
Dzień dobry,
halo, halo dziś jest...piąteczek, więc weekend tupie do nas już coraz głośniej
Dziś dzień pisania listów.. piszecie jeszcze ?
Bajka, fajny pomysl na Sylwka Szczególnie dla pieska, który uniknie miejskich odgłosów sylwestrowych. Wiadomo petardy, fajerwerki to koszmar dla zwierzaków. Czy alpaki nie boją sie piesków i wzajemnie ? No i trzymam kciuki za nowe bileciki na Naxos, też mnie na fotkach wyspa zauroczyła i byłam bliska zakupu , potem jednak był nowy plan na Kos a potem i tak wszystko szlak trafił . Mam nadzieję,że uda ci sie dotrzec tam wiosną , tak jak sobie planujesz
NOWOŚĆ ! Bajka - 79 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
Andrew, dzieki za pozdrowienia z daleka i my cie pozdrawiamy. Pokaż nam jak wygląda jesień w Dolnej Saksonii . W ogóle bys nam coś wiecej poopowiadał i pokazał , bo to mało u nas znana część Niemiec. A czy jest u nas kolorowo ? tak, jesienne barwy już w pełni może w weekend jeśli będzie słońce ,polatam z aparatem po ogródku i zrobię jakies jesienne fotki
Radek niedobre newsy z Irlandii.. a powiedz czy ilość zakażonych bardzo rosnie ? ale chyba tak olbrzymich skoków jak u nas to chyba juz nigdzie w Europie nie ma Co oznacza ta całkowita blokada ? nikt nie może wjechac ani wyjechać ?
Megi , śnieg ? już ? to piękne masz widoki z okna, tylko nieco mrożne .. brr. I co z weselem , wybieracie sie ? a prezent kupiony ?
A propos pisania postów na telefonie . Ja wczoraj po raz pierwszy pisałam i bez problemu . Te osoby , którym posty nie wchodza , napiszcie pls z jakiego typu fona to robicie i co wam dokładnie wyskakuje , jaki komunikat ?
Nikt zagadki wczoraj nie wrzucił to coś dziś ode mnie - tematyka górska
1/ szczyt , Beskid Zywiecki, baba
2/ Paramount Pictures, szczyt ,Andy
3/ Małysz, skocznia, miasto
No trip no life
Nelciu, nela nasza psina nigdy nie miała kontaktu z akurat alpakami ale ma często z owcami kozami, osolki koniki bo blisko nas jest takie fajne miejsce osada rybacka sereczyn i kontakt był ok one ciekawe jej a ona ich było nawet nosek w nosek więc myślę że będzie ok, a na instagramie tych Państwa od alpak noclegu widać że państwo mają świra na punkcie tych swoich alpak takiego pozytywnego i że bardzo w nich zakochani,że traktują te trzy alpaki tak jak my naszą nele - jak członka rodziny a nie "tylko zwierzę" jest też filmik z ich psem i alpakami i pies zaczyna na nie szczekać i zaczyna się zabawa on goni je, potem jakby one jego, więc myślę że może być WESOŁO
Nr. 1 Babia Góra,
Nr 3 – Wisła
Zdziwiła mnie, że Babia Góra ma też inną nazwę. Poniżej cytuję znalezione w internecie.
1) Babia Góra zwana GórąDiabła. Teraz już nikt tak nie mówi, obowiązuje nazwa Diablak, stara wersja chyba nazbyt gorliwie odpychała potencjalnych wędrowców. Powinniście mieć świadomość, iż czarcia nazwa nie wzięła się z gruszki, wszak dawno, dawno temu, grasował na Babiej Górze taki jeden z ogonem i rogami. A było to tak: Wracający z Orawy zbójnik postanowił odsapnąć na szczycie Babiej Góry. Wtem podchodzi Diabeł i proponuje zbójnikowi interes: jak podpisze cyrograf, będzie wiódł dostatnie życie. Chłop przystaje, ale nakazuje czortowi zbudować na szczycie wielki zamek z kamieni. Śpieszy się Diablisko, znosi kamienie, bo wie, że ma czas do świtu. Ale zbójnik nie był w ciemię bity, gdy widział, że budowa dobiega końca, zaczął marudzić i wymyślać coraz to nowe problemy: a to za niska wieża, a to za dużo okien, a to rów za płytki. Diabeł uwijał się jak w ukropie i już miał ustawiać ostatni kamień, kiedy zapiał kur z Zawoi. Z wściekłości machnął ogonem i zburzył zamek, który przygniótł zbójnika. Do dziś czasami słychać, jak pomiędzy skałami zbryka zbójnicka ciupaga.
Nazwa całego masywu też ma wbrew pozorom diabelski posmak. Otóż regularnie odbywały (odbywają?) się tu sabaty czarownic, niegdyś nazywanych „babami”. Takie straszne rzeczy dzieją się na Babiej Górze…
2) Pochodzenie nazwy Babia Góra tłumaczą liczne legendy ludowe. Jedna z nich mówi, że jest to kupa kamieni wysypanych przed chałupą przez babę – olbrzymkę, według innej to kochanka zbójnika, która skamieniała z żalu widząc, jak niosą jej zabitego ukochanego. Według innych legend nazwa góry pochodzi od tego, że w jaskiniach pod tą górą zbujnicy ukrywali swoje branki. Nazwa może też mieć powiązanie z niektórymi znaczeniami słowa baba (rodzaj ciasta lub kamienny posąg kultowy)
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asia, brawissimo dwa strzały i idealnie trafione . O tej drugiej nazwie Babiej Góry też nie słyszałam..ciekawe są te dawne podania i legendy . Szlak na tą górę na was już czeka .. Może tam na samym szczycie odkryjesz z Basią jaka jest prawda..A tak apropos gór, to jak twoja noga ? doszła juz do siebie ?
A co zagadką numer 2 ? ktoś coś ?
No trip no life
Próbuję pisać na telefonie
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Apropo Diablaka, to akurat mam dla was super film. Tak to druga nazwa Babiej Góry.
I wiecie co, żadne wejście w górach nie dało mi tak w dup...... jak właśnie to.
megi zakopane