--------------------

____________________

 

 

 



DUBAJ - tam gdzie wszystko jest NAJ!

275 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Asia :

Marylko dla mnie co prawda Dubaj to taki sztuczny twór bez duszy. Biggrin Jednak znam go tylko z perspektywy lotniska i na pewno się wybiorę na dłużej, żeby się przekonać czy mam rację. Jednak Wasze zdjęcia są mega Good Biggrin Mam wrażenie, że z wyjazdu na wyjazd coraz lepsze. Biggrin

Dzieki Asiu Biggrin No staramy sie jak mozemy Biggrin

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Piąty dzień w Dubaju zapowiadał się bardzo ekscytująco! Chyba jesteśmy jednymi z nielicznych podróżujących, którzy będąc w tym mieście tydzień, dopiero piątego dnia udają się do największych atrakcji Biggrin Tak jakoś wyszło, trochę przypadkiem, trochę celowo. Generalnie planując pobyt w Dubaju starałam się robić tak, żeby nie jeździć dwa razy w te same miejsca. Po pierwsze oszczędność czasu, po drugie pieniędzy, bo jak wiadomo odległości są tam spore, a taksówki wcale nie takie tanie jakby się wydawało. O tym, że dopiero dziś dotarliśmy do Dubaj Mall, który skupia jedne z największych atrakcji, zadecydowały bilety na Bujr Khalifa, które zakupiliśmy dwa tygodnie przed wylotem i po prostu na wcześniejsze dni były już wykupione, ale o tym wspomnę jeszcze za chwilkę. Tak wiec docieramy do Dubaj Mall, czyli największego centrum handlowego Dubaju, w którym można spędzić spokojnie cały dzień, jeśli tylko oczywiście mamy na to ochotę. Centrum skupia pod jednym dachem 1200 sklepów i restauracji. Jest czynne codziennie od 10:00 do 24:00. Spacerując mijamy co chwilę Dubajczyków obładowanych samymi markowy torbami. Chanel, Dior, Versace, LV itd. Jedno co mnie zastanawia do tej pory, to kiedy i gdzie zakładają oni te ciuchy, skoro cały czas chodzą w burkach i dishdashah.

 
marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Po krótkim spacerze dochodzimy do największego na świecie akwarium, w którym znajduje się 10 milionów litrów wody. Powierzchnia akwarium jest zdumiewająca i robi naprawdę wrażenie. W akwarium można zobaczyć nie tylko płaszczki i rekiny, ale także nurków w kojach, czy pływające po powierzchni łodzie z przeszklonym dnem. Taką łódką można sobie za dodatkową opłatą popływać. Osobiście nie skorzystaliśmy, ale myślę, że dla dzieciaków może to być spora frajda. Samo akwarium, można podziwiać za darmo, z centrum handlowego, nie wolno jednak podchodzić do samej szyby. Ta jest oddzielona specjalnym sznurem i poza niego można wejść tylko wtedy jeśli mamy bilety. Akwarium można też podziwiać z drugiego pietra, jakby trochę od tyłu, też za darmo. Tak więc można sobie najpierw obejrzeć akwarium od strony centrum i dopiero wtedy zdecydować czy chce się kupować bilet czy nie. Bo jedyna przyjemność z biletu to spacer w (na moje oko) 20 metrowym tunelu.

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Przy wejściu do tunelu strzelają nam sweet focię, a przy wyjściu czeka ona już na nas pięknie wydrukowana. Oczywiście jest to fotomontaż, bo znalezienie się samemu w tym tunelu graniczy z cudem. Generalnie nie mamy w zwyczaju kupować takich fotek, tym bardziej, że pierwsza cena jaką pani rzuciła było 280 AED! W skórzanej oprawce, do tego kubek do herbaty w gratisie Biggrin Oczywiście podziękowaliśmy, ale pani nie ustępowała. Za 200AED sprzeda nam bez kubka. Idziemy dalej, ona za nami. Za 150AED w plastikowej oprawce. Nadal dziękujemy. No to za 100AED samo zdjęcie bez niczego. Ciekawa byłam do ilu pani jest w stanie zejść więc rzuciłam z głupia cenę 20AED, popatrzyła na mnie i zaproponowała 50AED. Skoro tyle pracy w to włożyła, to wzięliśmy to zdjęcie i daliśmy później teściom na pamiątkę Biggrin W końcu mamy deficyt wspólnych zdjęć Biggrin Tak więc jeśli znajdziecie się w akwarium i będziecie chcieli kupić zdjęcie, to udawajcie jakbyście nie chcieli i pamiętajcie, że można z 280AED zejść do 50AED Biggrin

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Ponieważ bilet do akwarium zawiera również wejście do Underwater Zoo, stwierdziliśmy, że zobaczymy co tam mają. Ja trochę niechętnie, bo jakoś nie przepadam za jakimkolwiek Zoo, ale Marcel nalegał więc poszliśmy. Jak dla mnie było kiepsko, zimno i kiczowato. Pełno jakichś sztucznych kwiatów, bluszczy i zieleniny. Rybki w akwarium średnio mnie kręcą, tak samo jak biedny zamknięty tam krokodyl. Ponoć największy na świecie. Oczywiście, jakżeby mogło być inaczej. W Dubaju wszystko musi być naj. Ogólnie to zoo, to nie dla mnie. Wolę zwierzątka na wolności. Tak samo to akwarium. Przerost formy nad treścią. Fakt, robi wrażenie, ale jakby się tak głębiej nad tym zastanowić, to...dochodzimy do wniosku, że świat zmierza w złym kierunku. Wszystko kręci się wokół kasy i to dużej kasy. Wiecie, że Dubaj zarabia więcej na turystach niż na ropie? Nie? No to już wiecie Biggrin

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Trochę mamy dość tego centrum więc idziemy na zewnątrz. Robimy sobie rundkę po okolicy. Podziwiamy nie tylko piękne wieżowce, ale także kobiety w burkach. Tak przy okazji taka ciekawostka podczytana na jednym z blogów. Nie wiem ile w tym prawdy, ale pozwoliłam sobie zacytować:

Jak kobiety w Arabii Saudyjskiej obróciły na swoją pewną korzyść ograniczenia, jakie narzucili im mężczyźni.

Otóż kobiety w Arabii Saudyjskiej nie mogą w zasadzie nic. Nie pracują, nie mogą prowadzić samochodów, bez ojca, brata, męża (czyli pana) nie znaczą wiele. Do tego zgodnie z nakazem skromności muszą zasłaniać swoje ciało i twarz. A jak mogą to wykorzystać? Sprawa wątpliwe moralnie, ale widziana z dystansu dość zabawna. Otóż kobiety kradną. Bezczelnie i bezkarnie. Wchodzą do sklepu, wynoszą, co chcą i wychodzą nie zatrzymane przez nikogo. Po pierwsze, obcy mężczyzna nie może dotknąć kobiety-ochrona sklepu może co najwyżej rozdziawić usta ze zdziwienia i oburzenia, ale ma związane ręce. Panie nie pracują, zatem odpada pomysł na damską ochronę. Kobieta zatem spokojnie może wyjść ze sklepu z łupem. Kamery sklepowe? Żaden problem, mają na nagraniu postać zasłonietą od stóp po czubek głowy tak, że nawet ciężko powiedzieć, czy jest otyła, czy chuda, nie mówiąc o tym, jak wygląda. Mogą sobie zatem oglądać nagranie do upadłego-jest bezużyteczne. Tak sobie zatem czasem panie radzą. Potępiam, bo kradzież z chciwości jest zła, ale chciałam podzielić się ciekawostką kulturową. Swoją drogą, policja (jeśli są to mężczyźni, w innych krajach arabskich kobiety pracują) zatrzymując kobietę nie chwyta jej, tylko otacza wianuszkiem. Uniemożliwia ucieczkę, bez dotknięcia ręką."

cytat z bloga: ameliaaindubai.wordpress.com/2013/10/29/jak-saudyjki-wykorzystuja-swoja-pozycje-spoleczna/

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Spacerujemy, chłoniemy promienie słoneczka i podziwiamy. Jedno co mnie tam mocno zaskoczyło, to taki spokój. Na trawce przy Bujr Khalifa, jakieś dwie rodzinki z dziećmi. Jedna pani bawiąca się z psem i para jeżdżąca na jakimś dziwnym wynalazku. Do tego cudowna, uspakajająca muzyczka, która rozlega się dookoła. Można było sobie poleżeć i wyluzować się na maxa. Tak też zrobiliśmy, bo mieliśmy jeszcze sporo czasu do wejścia na Bujr Khalifa. Bilety na wjazd na najwyższy budynek na świecie kupiliśmy na dwa tygodnie przed wylotem. Przed zakupem biletów najlepiej sprawdzić o której zachodzi słońce w Dubaju w czasie kiedy tam będziecie. Mozna to sprawdzić np TUTAJ. Dzięki temu można kupić bilety na wieżę na taką godzinę, żeby popstrykać fotki w świetle dziennym, przy zachodzie słońca i po zmroku. Czyli musimy być na górze mniej więcej pół godziny przed zachodem i pół godziny po. Jest to jak najbardziej możliwe. Na stronie teoretycznie piszą, ze max czas przebywania jest 30 min, ale w praktyce nikt nie jest tego w stanie sprawdzić, tak więc jeśli ktoś ma ochotę, to może tam nawet pół dnia siedzieć. Problem jest tylko w tym, że ciężko zarezerwować bilety na tę godzinę. Nie wiem czy my mieliśmy pecha, czy zawsze tak jest, ale z dwutygodniowym wyprzedzeniem nie było już biletów. Tak więc jeśli wam na tym zależy, szczególnie tym co lubią tak jak my focić, to zalecam sprawdzanie dostępności biletów jak najwcześniej. Kupowanie biletów przez internet ma jeszcze jedną dużą zaletę. Bilety są trzy razy tańsze niż na miejscu.

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Ponieważ na 16:30 i na 17:00 wszystkie bilety były wykupione (o 17:30 był zachód słońca) wzięliśmy na 17:30. Woleliśmy widok nocny niż za dnia, bo ten nocny jakoś bardziej mi się podobał. Z wydrukowanymi biletami idziemy najpierw do kasy, aby odebrać właściwy bilet. Trzeba liczyć się z tym, że będziemy musieli stać w kolejce. Szczególnie o tej porze, w ciągu dnia ponoć nie ma tłumów. Potem czeka nas kolejka to słynnej windy. Słynna, bo oczywiście najszybsza na świecie, porusza się 16m na sekundę. Ale nie bójcie się, nie czuć tego. Bałam się trochę tej prędkości, ale zupełnie się tego nie odczuwa. Kolejka do windy była na tyle duża, że od kontroli biletów, do znalezienia się na 124 pietrze, czyli na tarasie widokowym minęła dokładnie godzina. Czyli szybko licząc mimo, że kupiliśmy bilety na 17:30 na górze byliśmy godzinę później. Wniosek? Można spokojnie kupić bilety na 16:00 i wtedy zahaczamy o widok za dnia, przy zachodzie i nocą Biggrin Po co to piszę? No bo może tutaj trafi jakiś zapalony fotograf taki jak my, dla którego takie informacje okażą się bardzo cenne Biggrin No to jesteśmy na górze i podziwiamy Biggrin

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Czasami jednak zanim zaczniemy go podziwiać trochę czasu minie, bo okna widokowe zatkane są turystami. Takimi samymi jak my zresztą, aczkolwiek ze statywem byliśmy jedyni Biggrin Kiedy uda nam się dopchać do tej małej luki (ok 30 cm szpara pomiędzy taflami szkła) możemy się wreszcie oddać chwili i mojemu marzeniu, czyli sfotografowaniu Dubaju z najwyższej wieży na świecie Biggrin Na górze spędziliśmy ok godzinę. Fotki z kilku stron, plus czekaliśmy na pokaz fontann. Chcieliśmy go koniecznie zobaczyć i sfilmować z góry. Jednak odległość jest dość spora, i kilkudziesięciometrowe fontanny, przypominają małe zapałki. Ale oczywiście sam widok zapiera dech w piersiach i pozostaje na długo w pamięci. Oczywiście jeśli chcecie wyraźne fotki, zabierzcie statyw, nie niższy jak 160 cm, bo na takiej mniej więcej wysokości są szpary w taflach szkła. Do tego koniecznie szerokokątny obiektyw. My mieliśmy 24-70mm i zdecydowanie było za mało, żeby objąć to co widzieliśmy. I jak nie przepadam za fish eye to tutaj zdecydowanie bym go użyła. Do zjazdu znowu kolejka, można się domyślić, ze taka sama jak i do wyjazdu, więc kolejna godzinka z głowy. Tak więc na samą wieżę liczcie 3h. No chyba, że udacie się w ciągu dnia, to ponoć wszystko szybko i sprawnie idzie.

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Po wrażeniach z wieży od razu kierujemy się w stronę tańczących fontann, które znajdują się Pomiędzy Bujr Khalifa i Dubaj Mall. Fontanny są największym tego typu obiektem na świecie. Mają aż 275 m. długości i potrafią wyrzucić na raz 83 000 litrów (!) wody na 150 m. w górę! Do ich podświetlenia użyto najnowocześniejszych lamp, których światło jest widoczne z odległości 20 km oraz z....kosmosu. A co tam – niech astronauci tez mają coś od życia Biggrin Pokaz odbywa się codziennie od godziny 18:00 aż do 23:30 w przerwach co pół godziny. Każdy pokaz trwa tyle co dany utwór, czyli ok 3 min. Możemy podziwiać je tyle razy ile mamy na to ochotę i to uwaga, całkiem za darmo! Niby widać je i słychać z każdego miejsca, w którym się stanie, ale… nie zawsze tak samo. Jest kilka dobrych miejscówek, szczególnie ważnych podczas filmowania. Pierwsza – zaraz po wyjściu z Dubai Mall przechodzimy przez mostek, skręcamy w prawo i zatrzymujemy się na łuku (tym sposobem jesteśmy po jego wewnętrznej stronie, co sprawia, że czujemy się jakbyśmy byli wewnątrz całego pokazu). Druga miejscówka (szczególnie dobra do nagrywania i robienia zdjęć), jest jakieś 10 m. na prawo od mostka (nie przechodzimy przez niego!). Miejsce zajęte, kamera ustawiona, czekamy. Ja normalnie z wypiekami na policzkach, jakby zaraz miało się wydarzyć coś wielkiego, niepowtarzalnego, wręcz majestatycznego. Ręce mi się normalnie pociły, a nogami przebierałam ze zniecierpliwienia jakby mi się co najmniej sikać chciało. Niech już się zacznie, bo umrę tutaj ze zniecierpliwienia. Nagle dookoła gasną wszystkie światła, robi się cicho, słychać niemal jak każdy bierze głęboki oddech...i jest..."Baba Yetu" już sama melodia wywołuje u mnie skrajne emocje, a co dopiero w połączeniu z tańczącymi w rytm strumieniami fontanny...łzy szczęścia lecą, kapią na beton i rozbijają się na drobne części...dla takich chwil warto życz, warto podróżować, warto zbierać grosz do grosza, żeby to przeżyć!

Strony

Wyszukaj w trip4cheap