Moje wrażenie z pokazu? Nie skłamałabym gdybym powiedziała, że warto kupić bilet i pojechać do Dubaju na jeden dzień tylko po to, żeby zobaczyć ten pokaz. Nie najdroższy hotel na świecie, nie największe akwarium, nie najwyższą wieżę, ale właśnie tańczące fontanny! Ja po prostu zaniemówiłam. Mimo, że już wcześniej w internecie je widziałam, to na żywo robią one 1000 razy większe wrażenie, którego nie da się ani opisać słowami, ani uwidocznić na zdjęciach, ani nawet na filmie. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy, usłyszeć a przede wszystkim poczuć na własnej skórze. Ja nawet teraz jak o tym piszę, to mam gęsia skórkę na całym ciele! To jest dla mnie numer jeden w Dubaju, najpiękniejszy i najwspanialszy pomysł. Nie wiem kto na niego wpadł, ale jak dla mnie zasługuje na oskara. Mogłabym tak stać w nieskończoność i czekać na kolejne pokazy zmieniając tylko miejsce. I tak też robiliśmy. Widzieliśmy pokaz myślę, że z 5 razy, potem jeszcze w ostatnim dniu 3 i nawet przez chwilę nie miałam dość. Najbardziej jednak chciałam zobaczyć pokaz do piosenki Baba Yetu. Kocham tę piosenkę, za każdym razem kiedy ją słyszę mam gęsią skórkę, ma taką moc, że mam wrażenie, że mogłabym góry przenosić. Tytuł Baba Yetu, przetłumaczony z języka suahili oznacza "Ojcze Nasz..." a cała piosenka, to śpiewana wersja modlitwy. I choć to afrykańska piosenka, to już na zawsze będzie mi się kojarzyć z Dubajem!
Filmik nie jest naszego autorstwa. Nasz gdzies razem z 1000 innych filmikow czeka dopiero zby zkleic z nich cos sensownego
Po którymś z rzędu pokazie, postanowiliśmy wejść do restauracji która znajduje się na pierwszym piętrze Dubai Mall i z której jak się domyślam jest najfajniejszy widok na fontanny. Był to jakiś sushi bar. Niestety przy wejściu okazało się, że miejsca na balkonie są tylko dla osób zamawiających posiłek, sam soczek czy kawka nie wystarczy. Podziękowaliśmy zatem, bo byliśmy już po kolacji. Szkoda, bo balkon był pusty, mogli zarobić chociaż na dwóch sokach, a tak to nie zarobili nic. Teraz tak sobie pomyślałam, że można było to inaczej rozegrać. Można pójść tam 5 min przed pokazem, powiedzieć, że będziemy jeść, usiąść wygodnie na balkonie, ustawić kamerę na nagrywanie, zamówić coś do picia, wtedy pewno pokaz już się zacznie, zanim pani wróci z napojami i poprosi o zamówienie, pokaz się skończy a my zawsze możemy powiedzieć, że nie znaleźliśmy w karcie nic interesującego Lol Dopijamy drineczka, płacimy i wychodzimy Sprytnie wymyśliłam co nie? Szkoda, że nie od razu...No nic, jakby ktoś chciał fajną miejscóweczkę na nagrywanie filmu, to można spróbować.
Informacje praktyczne:
Dubai Mall - czynny codziennie od 10:00 do 24:00
Bilet do Dubai Aquarium & Underwater Zoo - 80AED - nie trzeba kupować biletów z wyprzedzeniem. Ceny na miejscu i w internecie są takie same.
Bilety wstępu na Bujr Khalifa - przez interenet 125-200AED (w zależności od pory dnia) na miejscu 500AED (!) Można kupić tutaj: KLIK
Jak sprawdzić godzinę zachodu słońca w Dubaju - KLIK
Tańczące fontanny - bezpłatne - pokazy codziennie, pierwszy o 18:00 ostatni o 23:00. Pokaz trwa ok 3 min i odbyła się co pół godziny.
Jestem dla Ciebie pełna podziwu na jakie rzeczy zwracasz uwagę podczas planowania wyjazdu, jaka precyzja kolejnosci zwiedzania miejsc i czasu znajdowania się w danych miejscach. Brawo.
Jestem dla Ciebie pełna podziwu na jakie rzeczy zwracasz uwagę podczas planowania wyjazdu, jaka precyzja kolejnosci zwiedzania miejsc i czasu znajdowania się w danych miejscach. Brawo.
Dzieki Beatko Czego nie robi sie dla ladnych zdjece No niestety tak juz jest, jedno mejsce rano bedzie inne, po poludni inne a noca to juz zupelnie. Dlatego tak zawsze planuje wszystkie podroze, zeby byc w najkorzystniejszym swietle, bo ono ma ogromny wplyw na zdjecia, a zdjecia to moja pasja
Marylko po pokazie fonatann w Singapurze mysłałem, że już lepiej tego zrobić się nie da a jednak!!! Na żywo musi być to coś niezwykłego tak jak piszesz
Marylko po pokazie fonatann w Singapurze mysłałem, że już lepiej tego zrobić się nie da a jednak!!! Na żywo musi być to coś niezwykłego tak jak piszesz
Tych w Singapurze jeszcze nie widzialam, ale Dubajskie zrobily na mnie MEGA wrazenie!
Dubaj w Twoim wydaniu wygląda jeszcze lepiej niż wyobrażałem sobie w rzeczywistości... a już podanie w punktach, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach robić foty...
Jestem dla Ciebie pełna podziwu na jakie rzeczy zwracasz uwagę podczas planowania wyjazdu, jaka precyzja kolejnosci zwiedzania miejsc i czasu znajdowania się w danych miejscach. Brawo.
Dzieki Beatko Czego nie robi sie dla ladnych zdjece No niestety tak juz jest, jedno mejsce rano bedzie inne, po poludni inne a noca to juz zupelnie. Dlatego tak zawsze planuje wszystkie podroze, zeby byc w najkorzystniejszym swietle, bo ono ma ogromny wplyw na zdjecia, a zdjecia to moja pasja
Dodatkowy bonus takiego planowania to to, ze widzi sie wspaniale miejsca w najlepszym swietle, czesto gdy tzw "turysci" spia...
Szczegolnie wschody slonca sa magiczne. A na okrase ma sie jeszcze wspomnienia super magicznych chwil.
Marylka absolutnie myslisz jak ja, malo takich spotkalem do tej pory
A propos planowanie taka historyjka (znowu nie na temat, kurcze).
Fontanny - takie same sa w Las Vegas. Oto moja rada - jedz w dniu, gdy zaczynaja sie wczesniej, bo zwykle zaczynaja sie
dopiero w nocy i nie da sie dobrych zdjec zrobic. Ale w niektore swieta zaczynaja wczesniej.
Wynajmij pokoj w Cosmopolitan, ale nie za wysoko i nie za nisko, ja zmienialem pokoj kilka razy zanim widok
mi sie podobal. Cosmopolitan to hotel z balkonami i widokiem na fontanny.
A jesli dodatkowo bedziesz miala szczescie i w Vegas bedzie ladny zachod slonca (raz na miesiac, dwa), zrobisz takie zdjecie:
Dubaj w Twoim wydaniu wygląda jeszcze lepiej niż wyobrażałem sobie w rzeczywistości... a już podanie w punktach, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach robić foty...
No wkoncu jestesmy tutaj po to zeby sobie wzajemnie pomagac co nie?
Jestem dla Ciebie pełna podziwu na jakie rzeczy zwracasz uwagę podczas planowania wyjazdu, jaka precyzja kolejnosci zwiedzania miejsc i czasu znajdowania się w danych miejscach. Brawo.
Dzieki Beatko Czego nie robi sie dla ladnych zdjece No niestety tak juz jest, jedno mejsce rano bedzie inne, po poludni inne a noca to juz zupelnie. Dlatego tak zawsze planuje wszystkie podroze, zeby byc w najkorzystniejszym swietle, bo ono ma ogromny wplyw na zdjecia, a zdjecia to moja pasja
Dodatkowy bonus takiego planowania to to, ze widzi sie wspaniale miejsca w najlepszym swietle, czesto gdy tzw "turysci" spia...
Szczegolnie wschody slonca sa magiczne. A na okrase ma sie jeszcze wspomnienia super magicznych chwil.
Marylka absolutnie myslisz jak ja, malo takich spotkalem do tej pory
A propos planowanie taka historyjka (znowu nie na temat, kurcze).
Fontanny - takie same sa w Las Vegas. Oto moja rada - jedz w dniu, gdy zaczynaja sie wczesniej, bo zwykle zaczynaja sie
dopiero w nocy i nie da sie dobrych zdjec zrobic. Ale w niektore swieta zaczynaja wczesniej.
Wynajmij pokoj w Cosmopolitan, ale nie za wysoko i nie za nisko, ja zmienialem pokoj kilka razy zanim widok
mi sie podobal. Cosmopolitan to hotel z balkonami i widokiem na fontanny.
A jesli dodatkowo bedziesz miala szczescie i w Vegas bedzie ladny zachod slonca (raz na miesiac, dwa), zrobisz takie zdjecie:
Moje wrażenie z pokazu? Nie skłamałabym gdybym powiedziała, że warto kupić bilet i pojechać do Dubaju na jeden dzień tylko po to, żeby zobaczyć ten pokaz. Nie najdroższy hotel na świecie, nie największe akwarium, nie najwyższą wieżę, ale właśnie tańczące fontanny! Ja po prostu zaniemówiłam. Mimo, że już wcześniej w internecie je widziałam, to na żywo robią one 1000 razy większe wrażenie, którego nie da się ani opisać słowami, ani uwidocznić na zdjęciach, ani nawet na filmie. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy, usłyszeć a przede wszystkim poczuć na własnej skórze. Ja nawet teraz jak o tym piszę, to mam gęsia skórkę na całym ciele! To jest dla mnie numer jeden w Dubaju, najpiękniejszy i najwspanialszy pomysł. Nie wiem kto na niego wpadł, ale jak dla mnie zasługuje na oskara. Mogłabym tak stać w nieskończoność i czekać na kolejne pokazy zmieniając tylko miejsce. I tak też robiliśmy. Widzieliśmy pokaz myślę, że z 5 razy, potem jeszcze w ostatnim dniu 3 i nawet przez chwilę nie miałam dość. Najbardziej jednak chciałam zobaczyć pokaz do piosenki Baba Yetu. Kocham tę piosenkę, za każdym razem kiedy ją słyszę mam gęsią skórkę, ma taką moc, że mam wrażenie, że mogłabym góry przenosić. Tytuł Baba Yetu, przetłumaczony z języka suahili oznacza "Ojcze Nasz..." a cała piosenka, to śpiewana wersja modlitwy. I choć to afrykańska piosenka, to już na zawsze będzie mi się kojarzyć z Dubajem!
Filmik nie jest naszego autorstwa. Nasz gdzies razem z 1000 innych filmikow czeka dopiero zby zkleic z nich cos sensownego
http://www.addicted-to-passion.com
Po którymś z rzędu pokazie, postanowiliśmy wejść do restauracji która znajduje się na pierwszym piętrze Dubai Mall i z której jak się domyślam jest najfajniejszy widok na fontanny. Był to jakiś sushi bar. Niestety przy wejściu okazało się, że miejsca na balkonie są tylko dla osób zamawiających posiłek, sam soczek czy kawka nie wystarczy. Podziękowaliśmy zatem, bo byliśmy już po kolacji. Szkoda, bo balkon był pusty, mogli zarobić chociaż na dwóch sokach, a tak to nie zarobili nic. Teraz tak sobie pomyślałam, że można było to inaczej rozegrać. Można pójść tam 5 min przed pokazem, powiedzieć, że będziemy jeść, usiąść wygodnie na balkonie, ustawić kamerę na nagrywanie, zamówić coś do picia, wtedy pewno pokaz już się zacznie, zanim pani wróci z napojami i poprosi o zamówienie, pokaz się skończy a my zawsze możemy powiedzieć, że nie znaleźliśmy w karcie nic interesującego Lol Dopijamy drineczka, płacimy i wychodzimy Sprytnie wymyśliłam co nie? Szkoda, że nie od razu...No nic, jakby ktoś chciał fajną miejscóweczkę na nagrywanie filmu, to można spróbować.
Informacje praktyczne:
Dubai Mall - czynny codziennie od 10:00 do 24:00
Bilet do Dubai Aquarium & Underwater Zoo - 80AED - nie trzeba kupować biletów z wyprzedzeniem. Ceny na miejscu i w internecie są takie same.
Bilety wstępu na Bujr Khalifa - przez interenet 125-200AED (w zależności od pory dnia) na miejscu 500AED (!) Można kupić tutaj: KLIK
Jak sprawdzić godzinę zachodu słońca w Dubaju - KLIK
Tańczące fontanny - bezpłatne - pokazy codziennie, pierwszy o 18:00 ostatni o 23:00. Pokaz trwa ok 3 min i odbyła się co pół godziny.
http://www.addicted-to-passion.com
Zdjęcia nocne wymiatają.
Jestem dla Ciebie pełna podziwu na jakie rzeczy zwracasz uwagę podczas planowania wyjazdu, jaka precyzja kolejnosci zwiedzania miejsc i czasu znajdowania się w danych miejscach. Brawo.
Bea
http://www.addicted-to-passion.com
Marylko po pokazie fonatann w Singapurze mysłałem, że już lepiej tego zrobić się nie da a jednak!!! Na żywo musi być to coś niezwykłego tak jak piszesz
bez-granic.pl
http://www.addicted-to-passion.com
Dubaj w Twoim wydaniu wygląda jeszcze lepiej niż wyobrażałem sobie w rzeczywistości... a już podanie w punktach, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach robić foty...
.
Dodatkowy bonus takiego planowania to to, ze widzi sie wspaniale miejsca w najlepszym swietle, czesto gdy tzw "turysci" spia...
Szczegolnie wschody slonca sa magiczne. A na okrase ma sie jeszcze wspomnienia super magicznych chwil.
Marylka absolutnie myslisz jak ja, malo takich spotkalem do tej pory
A propos planowanie taka historyjka (znowu nie na temat, kurcze).
Fontanny - takie same sa w Las Vegas. Oto moja rada - jedz w dniu, gdy zaczynaja sie wczesniej, bo zwykle zaczynaja sie
dopiero w nocy i nie da sie dobrych zdjec zrobic. Ale w niektore swieta zaczynaja wczesniej.
Wynajmij pokoj w Cosmopolitan, ale nie za wysoko i nie za nisko, ja zmienialem pokoj kilka razy zanim widok
mi sie podobal. Cosmopolitan to hotel z balkonami i widokiem na fontanny.
A jesli dodatkowo bedziesz miala szczescie i w Vegas bedzie ladny zachod slonca (raz na miesiac, dwa), zrobisz takie zdjecie:
http://www.addicted-to-passion.com
http://www.addicted-to-passion.com