Na wyspę Santa Maria jechało się 48 km. groblą, wpisaną na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Na początku grobli, stoją dwie budki, w jednej pobierają opłate za wjazd, w drugiej jest punkt kontroli policyjne, ponieważ nie mogą przebywać tam Kubańczycy, z wyjątkiem pracowników hoteli, sklepikówi knajpek,
Dla nich też zaraz przed wjazdem na groblę zbudowano specjalne osiedle, także do pracy wozi ich specjalny autobus, bagatela, tylko 50 km. w jedną stronę
Droga prowadziła przez lasy namorzynowe i wysepki Cayo Las Brujas (czarownice) i Cayo Ensenachios do naszej "enklawy", gdzie znajdowało się 11 hoteli, kilka knajpek i sklepików.
Bereciku jak sie cieszę z e piszesz. u mnie juz karty turysty leżą i czekają...plan ekstremalny mamy zarysowany - ekstremalny z powodu wybranych środków lokomocji - i już juz za chwileczkę:) jak super kolejną relację poczytać.
Na wyspę Santa Maria jechało się 48 km. groblą, wpisaną na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Na początku grobli, stoją dwie budki, w jednej pobierają opłate za wjazd, w drugiej jest punkt kontroli policyjne, ponieważ nie mogą przebywać tam Kubańczycy, z wyjątkiem pracowników hoteli, sklepikówi knajpek,
Dla nich też zaraz przed wjazdem na groblę zbudowano specjalne osiedle, także do pracy wozi ich specjalny autobus, bagatela, tylko 50 km. w jedną stronę
Wkradł ci sie błąd merytoryczny kochana. Według mojej wiedzy grobla ta nie jest wpisana na liste Światowego Dziedzictwa Unesco ale Cayo Santa Maria i jej okolice są objęte programem stworzonym i prowadzonym przez Unesco - Biosphere Reserves
Nie wiem kto tam w pierwszym rzędzie się rozgościł, ale chciałam tylko powiedzieć, że ci co lecą nie długo na Kubę mają pierwszeństwo i rezerwacje w pierwszym rzędzie, tak więc prosze rozsuwać te dupkii i zroibić dla mnie miejsce
Bereciku ja tyzzz... ja tyzzz z Wami
Bereciku, ja też zasiadam, tym bardziej że Kuba siedzi w głowie
Basiu, a Ty w jaki rejon Kuby lecisz?
Lecę do Havany potem objazd bez części wschodniej i wypoczynek w Varadero
basia35
Witam, witam serdecznie
Na wyspę Santa Maria jechało się 48 km. groblą, wpisaną na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Na początku grobli, stoją dwie budki, w jednej pobierają opłate za wjazd, w drugiej jest punkt kontroli policyjne, ponieważ nie mogą przebywać tam Kubańczycy, z wyjątkiem pracowników hoteli, sklepikówi knajpek,
Dla nich też zaraz przed wjazdem na groblę zbudowano specjalne osiedle, także do pracy wozi ich specjalny autobus, bagatela, tylko 50 km. w jedną stronę
Droga prowadziła przez lasy namorzynowe i wysepki Cayo Las Brujas (czarownice) i Cayo Ensenachios do naszej "enklawy", gdzie znajdowało się 11 hoteli, kilka knajpek i sklepików.
Bereciku jak sie cieszę z e piszesz. u mnie juz karty turysty leżą i czekają...plan ekstremalny mamy zarysowany - ekstremalny z powodu wybranych środków lokomocji - i już juz za chwileczkę:) jak super kolejną relację poczytać.
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Bereciku, faktycznie obrodziło ostatnio w relacje kubańskie!!!!
Ale z Santa Marii to chyba jeszcze nie było....
Czytam z zaciekawieniem, Kuba jeszcze przede mną!!!!
Mariola
Wkradł ci sie błąd merytoryczny kochana. Według mojej wiedzy grobla ta nie jest wpisana na liste Światowego Dziedzictwa Unesco ale Cayo Santa Maria i jej okolice są objęte programem stworzonym i prowadzonym przez Unesco - Biosphere Reserves
nie ma to jak błędy ...;-) bereciku pisz pisz bo moja kolejna egzotyka to bedzie Kuba
No nie moglby mnie tutaj zabraknąć
Nie wiem kto tam w pierwszym rzędzie się rozgościł, ale chciałam tylko powiedzieć, że ci co lecą nie długo na Kubę mają pierwszeństwo i rezerwacje w pierwszym rzędzie, tak więc prosze rozsuwać te dupkii i zroibić dla mnie miejsce
http://www.addicted-to-passion.com