Papuas, dzięki za kolejną Relację okraszoną jak zawsze u Ciebie setkami foto.....
no ta galeria z tarasem widokowym - to obowiązkowe miejsce na kolejny raz w Wenecji.... ; tłumiszcze przokrutne, ale wiadomo! w takich miejscach ( i jeszcze latem) jak właśnie Wenecja,czy to Rzym, czy Florencja, Barcelona, Paryż, itd.... - to tłumy były , są i będą! i nic tego nie zmieni... (chyba, że kolejna pandemia? ) a kysz, a kysz!
no tego pi..pi..pi... powrotu z nocką w autokarze to nie zazdroszczę, a nawet współczuję ! ale Ty jesteś "zaprawiony w boju" i dajesz radę bez narzekania! no Prawdziwy Turysta!
Dzięki serdeczne za pokazanie kawałka Włoch , zwłaszcza uroku tego nieznanego mi (jeszcze) "Obcasa"... bo Ty wiesz, że ja tam juz od kilku lat- .... jak ta sójka za morze...
Dziękuję. Papuas ale tempo relacji miałeś zawrotne, przy obecnym przedświątecznym braku czasu nie mogłam nadążyć z czytaniem. Włochy przede mną więc dla mnie relacja super.
Dziękuję za ciekawą relację z Italii. Ze szczególnym zainteresowaniem obejrzałem część dotyczącą Apulii i Basilicaty, które to regiony znam dość słabo, chociaż zdarzyło mi się kiedyś tam być (Basilicata) lub przejeżdżać przez nie (Apulia). Pozostałe pokazywane regiony znam lepiej. Pozdrawiam.
dzięki zaglądającym za doping tak już mam, że robię ogrom foto, a później nie potrafię wybrać tych najlepszych ze względu na zainteresowania wybieram takie a nie inne objazdówki i chociaż zobaczone obiekty staram się w domu identyfikować, bo nie wszystko pamiętam co zobaczyłem to jednak, żeby nie zanudzać, unikam raczej historycznych opisów - ... powstało w roku ... w stylu ... przebudowano itp. bo uznaję, że jeżeli wiadomo co widać na foto to ciekawi sami se znajdą, a nie wszyscy muszą przecie w historii gustować. sam czytam każdą relację, która się na forum pojawia i ogromnie żałuję, że niektórzy na forum bywają, a nic nie skrobną i nie pokażą ze swych, często egzotycznych i nietuzinkowych podróży
To doszliśmy do galerii handlowej, na dachu której widoczki i zakończenienie części grupowej, a dalej indywidualnie w czasie wolnym.
papuas
Parę klimatycznych mostków, piwo w lokaliku i wracamy na San Marco.
Wszędzie info czego nie wolno.
papuas
Poziom 0 San Marco - Prokuracje, przejście podcieniami, weneckie szkło, jakaś diabla kołatka i czekamy na miejscu zbiórki.
Most Westchnień z poziomu wody i koniec - zwiedzania, wycieczki i relacji. Jeszcze tylko: pi pi pi pi ..... znienawidzony nocny przejazd do kraju.
papuas
Piękna i specyficzna jest Wenecja , tylko te tłumy odstraszają. Ale super widoczki z góry z tej galerii, warto wiedzieć
Ciekawe czy rzeczywiście zostanie kiedyś zalana i schowa się pod wodą?
No trip no life
Papuas, dzięki za kolejną Relację okraszoną jak zawsze u Ciebie setkami foto.....
no ta galeria z tarasem widokowym - to obowiązkowe miejsce na kolejny raz w Wenecji.... ; tłumiszcze przokrutne, ale wiadomo! w takich miejscach ( i jeszcze latem) jak właśnie Wenecja,czy to Rzym, czy Florencja, Barcelona, Paryż, itd.... - to tłumy były , są i będą! i nic tego nie zmieni... (chyba, że kolejna pandemia? ) a kysz, a kysz!
no tego pi..pi..pi... powrotu z nocką w autokarze to nie zazdroszczę, a nawet współczuję ! ale Ty jesteś "zaprawiony w boju" i dajesz radę bez narzekania! no Prawdziwy Turysta!
Dzięki serdeczne za pokazanie kawałka Włoch , zwłaszcza uroku tego nieznanego mi (jeszcze) "Obcasa"... bo Ty wiesz, że ja tam juz od kilku lat- .... jak ta sójka za morze...
Piea
Dziękuję. Papuas ale tempo relacji miałeś zawrotne, przy obecnym przedświątecznym braku czasu nie mogłam nadążyć z czytaniem. Włochy przede mną więc dla mnie relacja super.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dziękuję za ciekawą relację z Italii. Ze szczególnym zainteresowaniem obejrzałem część dotyczącą Apulii i Basilicaty, które to regiony znam dość słabo, chociaż zdarzyło mi się kiedyś tam być (Basilicata) lub przejeżdżać przez nie (Apulia). Pozostałe pokazywane regiony znam lepiej. Pozdrawiam.
dzięki zaglądającym za doping tak już mam, że robię ogrom foto, a później nie potrafię wybrać tych najlepszych ze względu na zainteresowania wybieram takie a nie inne objazdówki i chociaż zobaczone obiekty staram się w domu identyfikować, bo nie wszystko pamiętam co zobaczyłem to jednak, żeby nie zanudzać, unikam raczej historycznych opisów - ... powstało w roku ... w stylu ... przebudowano itp. bo uznaję, że jeżeli wiadomo co widać na foto to ciekawi sami se znajdą, a nie wszyscy muszą przecie w historii gustować. sam czytam każdą relację, która się na forum pojawia i ogromnie żałuję, że niektórzy na forum bywają, a nic nie skrobną i nie pokażą ze swych, często egzotycznych i nietuzinkowych podróży
papuas
Dzięki za wiązkę wspomnień))) z ochotą bym prawie w każde z tych miejsc wróciła))