Żelek i mnie ujął twój Zanzi !! Cały czas chodzi mi po głowie safari w Tanzanii w połączeniu z wyspą.Choć samo Zanzi po twojej relacji też wydaje się fajną opcją ma krótkie oderwanie się od świata.
Dzieki Kasia za fajną foto opowieść
Tzrymam kciuki za kolejny kierunek ..już przecież niedługo Jaki masz plan ?
u nas plany już się zmieniły ,jeszcze czujemy kilimanżaro w nogach -uda i łydki przy kazdym ruchu,tak więc do piatku tylko wypoczywamy,a może za dwa -trzy lata przyjedziemy tu na dłuzej.
i wtedy pozwiedzamy więcej.
powiedz mi czy ty miałaś ten powrotny pierwszy lot do nairobii? jesli tak to jakie miałaś miejsca ,żeby kliknąć kili?
teraz jak leciałam byłam po drugiej stronie - i kicha ....
Roma)) siedzielismy po lewej stronie samolotu i w jedną i w drugą stronę ale to,że widzieliśmy Kili jak na wyciągnięcie ręki to chyba zasługa pilotów bo zrobili kółka nad górami tak,zeby wszyscy mogli je popodziwiać.No i też było trochę szczęścia ,że były tak pieknie odsłoniete od chmur
Nie przypuszczałem, że maleńki Zanzibar jest tak atrakcyjny. Plaże pewnie nie dorównują karaibskim, czy seszelskim, ale te wioski i miasteczka są rewelacyjne. Pozdrawiam.
Nie przypuszczałem, że maleńki Zanzibar jest tak atrakcyjny. Plaże pewnie nie dorównują karaibskim, czy seszelskim, ale te wioski i miasteczka są rewelacyjne. Pozdrawiam.
Żelek i mnie ujął twój Zanzi !! Cały czas chodzi mi po głowie safari w Tanzanii w połączeniu z wyspą.Choć samo Zanzi po twojej relacji też wydaje się fajną opcją ma krótkie oderwanie się od świata.
Dzieki Kasia za fajną foto opowieść
Tzrymam kciuki za kolejny kierunek ..już przecież niedługo
Jaki masz plan ?
No trip no life
Dziękuję za relacje. Zanzibar w planach i to całkiem bliskich.
basia35
Nelciu...plan póki co ułozony na Bali a Singapur w rozsypce-az się boję myśleć jak to się kończy
Basia-zazdroszczę tych całkiem bliskich planów ))
u nas plany już się zmieniły ,jeszcze czujemy kilimanżaro w nogach -uda i łydki przy kazdym ruchu,tak więc do piatku tylko wypoczywamy,a może za dwa -trzy lata przyjedziemy tu na dłuzej.
i wtedy pozwiedzamy więcej.
powiedz mi czy ty miałaś ten powrotny pierwszy lot do nairobii? jesli tak to jakie miałaś miejsca ,żeby kliknąć kili?
teraz jak leciałam byłam po drugiej stronie - i kicha ....
Roma)) siedzielismy po lewej stronie samolotu i w jedną i w drugą stronę
ale to,że widzieliśmy Kili jak na wyciągnięcie ręki to chyba zasługa pilotów bo zrobili kółka nad górami tak,zeby wszyscy mogli je popodziwiać.No i też było trochę szczęścia ,że były tak pieknie odsłoniete od chmur 
ja teraz siedziałam po prawej i to by się zgadzało ,bo po lewej można było zobaczyć kili.
ok,dzięki
Panie Bogdanie
żeby nie trzeba było szukać
miłego wypoczynku
Nie przypuszczałem, że maleńki Zanzibar jest tak atrakcyjny. Plaże pewnie nie dorównują karaibskim, czy seszelskim, ale te wioski i miasteczka są rewelacyjne. Pozdrawiam.
Oj to fakt )) Zanzibar nas zauroczył