Daguś....nie łądnie....zostawiłąs mnie w apartamencie i kazałaś czekac....ze niby barek idziesz sprawdzac a ja naiwna czekam......A tu prosze-wszyscy na besenie szaleja fakt ,ze ja wody nie lubie ale w takim basenie to chetnie bym zgrezszyła
Pumi,zapraszam do sklepiku LV......Prezes "stawia"
Żelek, dla Ciebie ta podgrzewana leżanka na wodzie przygotowana i kelner w pogotowiu z "dostawą"...%
Holi,TY wiesz ile ja tam razy musiałam.....majtki zmieniac,bo no-stop byłam "osikana",częsciej niż TY MIa papmpera
Basia,Aga.....- KONIECZNIE ,to tak jak być na Seszelkach i nie zobaczyc LD
Jak i strona cielesna ( czyli brzuszkowa ) również została "zaspokojona",można było spokojnym krokiem ruszyć na spacerek nocną porą po okolicy,oświetloną pełną iluminacja świetlną,bez tłumów i przepychanek,za to bardzo bezpieczną,bo SIN ma jeden z najniższych wskazników przestępczości ,"wygenerowany" ze społeczeństwa bardzo dotkliwymi karami.
Bój się Boga Kobieto .Bez % nie da się tego wszystkiego ,na spokojnie okiełznąć.Kurde ,nie nadążam .Zamotałam się pod recepcją ( a to była recepcja ....???? ),pomyliłam windy ( o co w tym wszystkim biega ) a jak trafiłam na apartamenta to okazało się że ktoś wciągnął całego torta.W basenie ( ja pierdzielę basenie ????? ) podtopiłam się z tego szczęścia a potem z lęku wysokości .Na dole też nic nie zjadłam ,od tych emocji żołądek mi się wywrócił do góry dnem a na końcu zacisnął w pętelkę .Tej relacji nie przeżyję na trzeźwo .
Daga....wiesz czemu sie "nie podoba"...... ale na promenade...potuptam
Osikalam sie
widok z pokoju bosssski bo o tym z basenu to nie wspomne!!!! Woda zimnaaaa ale co tam....
do pomarszczenia
Widok z basenu cudny.
basia35
Daguś....nie łądnie....zostawiłąs mnie w apartamencie i kazałaś czekac....ze niby barek idziesz sprawdzac a ja naiwna czekam......A tu prosze-wszyscy na besenie szaleja fakt ,ze ja wody nie lubie ale w takim basenie to chetnie bym zgrezszyła
Jeśli przyjdzie kiedyś pora na SIN to tylko MdS
Super
Pumi,zapraszam do sklepiku LV......Prezes "stawia"
Żelek, dla Ciebie ta podgrzewana leżanka na wodzie przygotowana i kelner w pogotowiu z "dostawą"...%
Holi,TY wiesz ile ja tam razy musiałam.....majtki zmieniac,bo no-stop byłam "osikana",częsciej niż TY MIa papmpera
Basia,Aga.....- KONIECZNIE ,to tak jak być na Seszelkach i nie zobaczyc LD
Jak i strona cielesna ( czyli brzuszkowa ) również została "zaspokojona",można było spokojnym krokiem ruszyć na spacerek nocną porą po okolicy,oświetloną pełną iluminacja świetlną,bez tłumów i przepychanek,za to bardzo bezpieczną,bo SIN ma jeden z najniższych wskazników przestępczości ,"wygenerowany" ze społeczeństwa bardzo dotkliwymi karami.
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Bój się Boga Kobieto .Bez % nie da się tego wszystkiego ,na spokojnie okiełznąć.Kurde ,nie nadążam .Zamotałam się pod recepcją ( a to była recepcja ....???? ),pomyliłam windy ( o co w tym wszystkim biega ) a jak trafiłam na apartamenta to okazało się że ktoś wciągnął całego torta.W basenie ( ja pierdzielę basenie ????? ) podtopiłam się z tego szczęścia a potem z lęku wysokości .Na dole też nic nie zjadłam ,od tych emocji żołądek mi się wywrócił do góry dnem a na końcu zacisnął w pętelkę .Tej relacji nie przeżyję na trzeźwo .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
No nie , ide po jakiegos mocnego drinka bo na trzeżwo to nie idzie te cudenka oglądać ..
No trip no life