--------------------

____________________

 

 

 



Santorini - wulkan z pocztówek

252 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 15 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Nelcia, Andrew - cieszę się, że podobają się te widoczki, faktycznie trochę jak z innej planety.

Nelcia, Ty lubisz rejsy, to pewnie byś tam sobie dłużej popływała. Niesamowite wrażenie robią klify z dołu, zwłaszcza gdy się je ogląda z jakiejś mniejszej łódki.

...

A my podpływamy teraz do drugiej lawowej wysepki Palea Kameni. Tu nie wysiadamy, kto chce, może zejść po drabince albo zeskoczyć do wody i popłynąć kawałek do zatoczki z wodą ogrzaną termalnymi źródłami siarkowymi. Po wcześniejszym spacerze na wulkanie pewnie jest przyjemnie opłukać się z czarnego pyłu, zwłaszcza nogi i buty się tam bardzo brudzą. Najlepiej założyć takie buty, które łatwo da się wyczyścić albo można je bez żalu wyrzucić. I dobrze też  mieć z sobą wilgotne chusteczki.

Spędziliśmy tu około pół godziny, a że w końcu wyszło słońce, to się trochę poopalałam na pokładzie, nie korzystając z kąpieli. Nie wiem więc, jak bardzo gorące są te źródła, ale ci co pływali, byli bardzo zadowoleni.

I wracamy do Firy. Cała ta wycieczka po wulkanie i kalderze trwała zaledwie 3 godziny.

Parę minut po 14 wysiadam ze statku, z innych statków też wysiadają, do wjazdu na górę przy kasach kolejki tworzy się spory ogonek i wiem już, że nie zdążę na autobus o 14.20. Następny dopiero za godzinę, bo tak rzadko kursują autobusy do Pyrgos - a tam właśnie się wybieram. Czas zobaczyć ostatni z weneckich zamków. W planach miałam jeszcze zwiedzanie starego klasztoru położonego wysoko na zboczu Profitis Ilias, najwyższej góry Santorini, połączone z oglądaniem zachodu słońca, ale nie udało mi się tam dotrzeć.

Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 23 paź 2013

trina- doczytałam, dooglądałam Smile Piękne foteczki, widoki cudne Good

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Napięcie rośnie - co z zachodem słońca w Oia??? Girl smile

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 12 godzin 7 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Tylko sie upewniam ty,i fotkami  ,ze na Santorini trza wrócić !! tylko nie w pełnie sezonu..może chwilę po ..

No trip no life

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Trina, pokazujesz Santorini od nieco mniej znanej strony,ale równie a może nawet bardziej atrakcyjnej .

Wulkan MEGA Preved

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 15 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Po szybkim lunchu jadę autobusem do Pyrgos. To najwyżej położone na wyspie miasteczko, na zboczu góry Profitis Ilias, która ma 567 m n.p.m. i wzięła nazwę od klasztoru znajdującego się prawie na jej szczycie (prawie, bo wyżej mieści się stacja meteorologiczna i baza wojskowa, podobno NATO tu stacjonuje).

Autobus jedzie krętą drogą, wspinając się na sąsiednie wzgórze, aż w pewnym momencie mam wątpliwości, czy ja na pewno jestem we właściwym autobusie, bo po obejrzeniu zza szyby pięknej panoramy miasteczka (dla tych co będą zmotoryzowani - najlepiej tu wjeżdżać od strony Emborio, najładniejszy widok na amfiteatralnie rozmieszczone budynki z wyeksponowanymi niebieskimi kopułami i dzwonnicami licznych kościołów) mam wrażenie, że już się od niego oddalamy i może powinnam wysiąść gdzieś wcześniej… Ale jednak nie, w końcu po wielu kolejnych zakrętach dojeżdżamy do Pyrgos. Wysiadam na sporym wyasfaltowanym placyku tuż obok kawiarni z krzesełkami w różowych pokrowcach, jakoś wygląda to dziwnie, tak nie-grecko.

Dalej już lepiej - typowe cykladzkie białe domki i trochę neoklasycystycznych budynków. Drogę do zamku  wskazują strzałki, wiedzie ona oczywiście po schodach i krętych wąskich uliczkach, wśród setek mniejszych lub większych, starych lub całkiem nowych kościółków. Przesadzam oczywiście - nie setek, podobno są w Pyrgos tylko 33 kościoły, ale że gdzie się nie spojrzy widać jak ąś kopułkę, dzwonnicę lub krzyż, to ma się wrażenie, że są ich setki.

Przez jakiś czas na początku XIX w. Pyrgos było stolicą wyspy - po opuszczeniu twierdzy Skaros zanim władze i mieszkańcy przenieśli się do Firy.

Pyrgos przypomina trochę Emborio, które pokazywałam na początku relacji, też jest tu taki labirynt uliczek, pastelowe domki z kolorowymi drzwiami, ale chyba są mniej zadbane i nie jest tak pusto i cicho, bo tutaj docierają turyści ze szlaków pomiędzy Mesa Vouno i Profitis Ilias oraz wycieczki zorganizowane, natknęłam się nawet na polską grupę z Itaki. Ale w porównaniu z Emborio jest tu więcej sklepików czy też galerii i kafejek

Zamek w Pyrgos, czyli Kastelli, został zbudowany jako ostatni z pięciu weneckich zamków na wyspie około 1580 r. Mimo że powstał już pod rządami Turków, to ze względu na cechy charakterystyczne dla poprzednich czterech fortec, zaliczany jest do weneckich.

Przed wejściem na szczyt wzgórza, gdzie stał zamek, powyżej kościoła Agios Nikolaos z 1660 r. znajduje się placyk wyłożony drobnymi kamykami zwany Ipsilos Cafenes, tutaj zbierali się arystokraci na kawę i plotki. Współcześnie dostawiono tu obelisk ku czci żołnierzy poległych w latach 1912-1920 podczas wojny z Turcją.

Z drugiej strony placu schody prowadzą do nowszych budynków, tak jak ten luksusowy hotel Zannos Melathron, w głębi Agia Theodosia

Dookoła mnóstwo winnic

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 15 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Do zamku prowadziła tylko jedna brama, nad którą kiedyś znajdowała się niska kwadratowa nadbudówka z blankami, z której wylewano wrzący olej na szturmujących wejście napastników. Zamek otoczony był murami, z których część stanowiły zewnętrzne grube i wysokie ściany okalających go domów. Wewnątrz murów znajdowało się kilka kościołów. Dwa największe usytuowane są w pobliżu wejścia to Agia Triada i Eisodia Tis Theotoku. Obecnie jest tu muzeum dotyczące historii bizantyjskiego kościoła.

Trochę na uboczu mieści się natomiast jeden z najstarszych kościołów na Santorini, Theotokaki czyli Wniebowzięcia NMP, najstarsze elementy budowli pochodzą z X w. Wewnątrz jest rzeźbiony w drewnie ikonostas i zbiór cennych ikon. Oryginalną ikonę przedstawiającą Marię ukradziono w 1983 r.

Podobno stała tu wcześniej wysoka wieża, ale jak widać zamek mocno ucierpiał wskutek trzęsień ziemi. Na miejscu zburzonej wieży wybudowano… kościół Agios Giorgios, Zasypane zostały też tunele, które prowadziły stąd aż do wioski Exoo Gonia. W 1996 r. odnaleziono wejścia do tuneli i próbowano je odkopać, ale ze względów technicznych problemów zaniechano tego. Szkoda, bo chętnie przeszłabym się takim tunelem…

Na zdjęciach poniżej widok na wioski Episkopi Gonia, Exo Gonia, dalej Kamari.

Widoczny jest też na szczycie monastyr Profitis Ilias. Może stąd wygląda niepozornie, ale na zdjęciach, które widziałam, dużo bardziej atrakcyjnie, zbudowany jest częściowo na kształt kamiennej twierdzy. Trzeba przejść całe Pyrgos i jeszcze iść w górę ok. 4 kilometrów. I miałam to zrobić, lecz postanowiłam najpierw sfotografować zamek z dalszej perspektywy i tak zaczęłam schodzić niżej i niżej, i znalazłam się całkiem z drugiej strony wzgórza i już nie chciało mi się wracać pod górę do Pyrgos.

A w oddali Fira i Oia

I tak schodzę sobie aż do winnic i jeszcze niżej

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 12 godzin 7 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Trinka, ale ciekawą  fotke ustrzeliłas !!  Brama do raju ?

No trip no life

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 15 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Najpierw zaległości:

Antenko, miło mi, że czytasz i że się podoba

Asisko, zachód słońca w Oia już był na początku, kolejnego stamtąd nie będzie, przynajmniej w tej relacji. Może jeszcze kiedyś…

Wiktor, chciałam pokazać, że Santorini to nie tylko Fira i Oia i że jest tam co robić nawet przez tydzień, i nie warto płynąć tam z Krety tylko na parę godzin.

Nelcia, to tylko przejście do zamku (no chyba, ze masz inne skojarzenia), jak widać na moich zdjęciach trudno go nazwać rajem, ale jest tam obok parę luksusowych hoteli, chociaż z zewnątrz ten luksus mało widoczny... Biggrin

I jeszcze przy okazji minionych świąt - podczas greckich obchodów Wielkanocy w Pyrgos, właśnie w kościółkach na samej górze, odbywają się największe na wyspie uroczystości z tej okazji, procesje itp. Zobaczcie jak zamek i miasteczko są pięknie udekorowane światełkami. Zdjęcia z netu sprzed lat, bo w tym roku w Grecji Wielkanoc dopiero nadejdzie

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 3 dni 15 godzin temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Gdy schodzę serpentyną drogi z Pyrgos do Kamari, przyciąga mój wzrok wielki kościół, dla odmiany z czerwonymi kopułkami. Nie na długo tej odmiany starczyło, bo tuż zanim pojawiają się kopułki niebieskie z ażurową dzwonnicą. Ale najpierw obchodzę tę wielką - jak na okolicę - budowlę pw. Św. Charalambosa. Z jednej strony pasą się (? nie mam pojęcia, czym one się tu żywią) kozy, a z drugiej znajdują się schody prowadzące do całkiem przyjemnej tawerny i dalej w dół do wioski.

Zawracam do szosy. Zaintrygował mnie ten drugi kościółek, postanawiam przyjrzeć mu się z bliska. Furtka daje się bez problemu otworzyć, wchodzę głębiej na teren i okazuje się, że jest tu malutki cmentarz, w dodatku z widokiem na morze. Nie wygląda na zabytkowy, lecz całkiem współczesny, prawie wszystkie groby nowiutkie. W Grecji nie trzyma się szczątków w ziemi długo, jak u nas, po kilku latach przekłada się kości do metalowych skrzynek, które są potem przechowywane w kościele lub najczęściej w oddzielnym budynku przy cmentarzu.


A potem schodzę już niżej w kierunku Kamari, od razu podjeżdża autobus i jeszcze udaje mi się załapać w Firze na zachód słońca. Mdławy, mglisty, złocisty...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap