Kilka słów o Wyspie zanim przejdę do pokazywania jej fragmentów. Paros należy do Cyklad , Leży blisko Naxos , a zaldwie 10 min promem i możemy być na jej ,miejszej sasiadce Antyparos, na której Tom Hanks ma swój letni dom
Paros leży na Morzu Egejskim,jej powierzchnia to 165 km². Liczy około 9600 mieszkańców. W jej centrum wznosi się wysoki na 771 m Profitis Ilias, na którego południowym zboczu, niedaleko klasztoru Hagios Minas, znajduje się kamieniołom słynnego marmuru paryjskiego.
Parikia, stolica i zarazem główny port wyspy. Paros to dla mnie przede wszystkim nie plażę czy cudny kolor wody , bo widziałam w Grecji ładniejsze ...to co wg.mnie jest piękne na tej wyspie to miasteczka i wioski. Są one niesamowicie zadbane , wręcz bajkowe. Pierwszym i chyba naj miejscem, które zwiedziliśmy pod wieczór była położona w głąb lądu , jakby nad Piso Livadi wioska Prodromos.
Prodromos wziął swoją nazwę od istniejącego we wsi kościoła Agios Ioannis Prodromos. Wcześniej wioska nazywała się Dragoulas. W Prodromos można podziwiać tradycyjną architekturę Cyklad, z bielonymi domami z niebieskimi okiennicami, kolorowymi kwiatami na podwórkach, małymi kościołami i tradycyjnymi kawiarniami. No to foto , byliśmy tam dwa razy , najpierw foto z wieczornego wypadu.
Paros słynny jest też z bugenwilli , na tej wyspie jest ich podobno najwięcej
Idziemy jeść Bizantino polecam pyszne swojskie jedzonko i miłą obsługa , jemy frytki z cukinii z Tzatziki. Jagnięcine i pierwszy raz mątwe , niezła
Niewątpliwie część wymalowań wyłącznie pod turystę, ale .... jest pięknie, a kwiaty ożywiają i dodają uroku wieczorem to dopiero są klimaty super w sam raz na romantyczną kolację
Asiu nie, to nie na sprzedaż, tak po prostu jest przyzdobiona ta wioska, tu normalnie żyją Grecy, kilkukrotnie widzieliśmy starszych ludzi wracających z zakupami, plus jest taki że wioska jest nadal cicha i spokojna, widać w niej głównie mieszkańców i ich codzienne życie. A powiem ze w tym okresie w innych miejscach na Wyspie były tłumy szczególnie wieczorami. Oprócz Prodromos jest jeszcze wioska, miasteczko w centrum wyspy, dawna stolica Lefkes oraz miescinka Marpissa, z tych bardziej znanych i przez nas odwiedzonych.
Zapraszam na dalszą podróż po Paros , tym razem jedziemy na północ , niebieska plamka to nasza baza a czerwona to Plaża Monastiri
Monastiri położone jest w zatoce otoczonej ogromnymi skalistymi wzgórzami. Stojąc na plaży jeśli spojrzysz w prawo, zobaczysz klasztor Agios Ioannis Detis, któremu plaża zawdzięcza swoją nazwę. Po lewej stronie znajdują się imponujące skały. Ta plaża jest zorganizowana i dobrze wyposażona, dlatego latem jest dość tłoczno. A leżaki w pierwszej linii kosztują aż 50 euro za dzień. To dość eksluzywana plaża w sezonie , w maju bez problemu można było znależć miejsce na piasku i poplażować wśród " lokalsów" na własnym ręczniku czy materacu.
Plaża znajduje się na terenie Paros Park-chroniony obszar nadmorski o powierzchni 80 hektarów z siecią szlaków turystycznych, imponującymi formacjami skalnymi, jaskiniami, ukrytymi zatoczkami, plażami i śladami historii. W parku Paros znajduje się amfiteatr na świeżym powietrzu i odbywa się w nim letni festiwal z koncertami i przedstawieniami. Nad morzem działa także bezpłatne kino plenerowe, w którym latem odbywają się seanse filmowe. Przy centralnej plaży znajduje się kawiarnia i zaplecze do uprawiania sportów wodnych. W odnowionych celach mnichów klasztoru Ai Yiannis Detis znajduje się stała wystawa historyczna pt. „Wyspa Paros w kartografii rosyjskiej 1770–1774”.
Do tej plaży można dotrzeć asfaltową drogą przebiegającą w pobliżu lub łodziami regularnie wypływającymi z portu w Naoussa. Plaża jest idealna pod materac i dzieci , gdyż płycizna siega około 100 metrów w morze.
Jedynie na tej plaży widzieliśmy takie większe lazurki
klasztor Agios Ioannis Detis
Widok z tyłu klasztoru na małe plaże, łodzie oraz w tle Naoussa- miejscowość , która jest wizytówką wyspy( szczegóły później *blum3*)
Naoussa
Skałami po lewej stronie od plaży można wędować do następnych plaż
Kilka słów o Wyspie zanim przejdę do pokazywania jej fragmentów. Paros należy do Cyklad , Leży blisko Naxos , a zaldwie 10 min promem i możemy być na jej ,miejszej sasiadce Antyparos, na której Tom Hanks ma swój letni dom
Paros leży na Morzu Egejskim,jej powierzchnia to 165 km². Liczy około 9600 mieszkańców. W jej centrum wznosi się wysoki na 771 m Profitis Ilias, na którego południowym zboczu, niedaleko klasztoru Hagios Minas, znajduje się kamieniołom słynnego marmuru paryjskiego.
Parikia, stolica i zarazem główny port wyspy. Paros to dla mnie przede wszystkim nie plażę czy cudny kolor wody , bo widziałam w Grecji ładniejsze ...to co wg.mnie jest piękne na tej wyspie to miasteczka i wioski. Są one niesamowicie zadbane , wręcz bajkowe. Pierwszym i chyba naj miejscem, które zwiedziliśmy pod wieczór była położona w głąb lądu , jakby nad Piso Livadi wioska Prodromos.
Prodromos wziął swoją nazwę od istniejącego we wsi kościoła Agios Ioannis Prodromos. Wcześniej wioska nazywała się Dragoulas. W Prodromos można podziwiać tradycyjną architekturę Cyklad, z bielonymi domami z niebieskimi okiennicami, kolorowymi kwiatami na podwórkach, małymi kościołami i tradycyjnymi kawiarniami. No to foto , byliśmy tam dwa razy , najpierw foto z wieczornego wypadu.
Paros słynny jest też z bugenwilli , na tej wyspie jest ich podobno najwięcej
Idziemy jeść Bizantino polecam pyszne swojskie jedzonko i miłą obsługa , jemy frytki z cukinii z Tzatziki. Jagnięcine i pierwszy raz mątwe , niezła
Jeszcze tu wrócimy
Niewątpliwie część wymalowań wyłącznie pod turystę, ale .... jest pięknie, a kwiaty ożywiają i dodają uroku wieczorem to dopiero są klimaty super w sam raz na romantyczną kolację
papuas
Faktycznie pięknie. Te obrazy na zewnątrz to na sprzedaż, jakaś galeria mała?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asiu nie, to nie na sprzedaż, tak po prostu jest przyzdobiona ta wioska, tu normalnie żyją Grecy, kilkukrotnie widzieliśmy starszych ludzi wracających z zakupami, plus jest taki że wioska jest nadal cicha i spokojna, widać w niej głównie mieszkańców i ich codzienne życie. A powiem ze w tym okresie w innych miejscach na Wyspie były tłumy szczególnie wieczorami. Oprócz Prodromos jest jeszcze wioska, miasteczko w centrum wyspy, dawna stolica Lefkes oraz miescinka Marpissa, z tych bardziej znanych i przez nas odwiedzonych.
Zapraszam na dalszą podróż po Paros , tym razem jedziemy na północ , niebieska plamka to nasza baza a czerwona to Plaża Monastiri
Monastiri położone jest w zatoce otoczonej ogromnymi skalistymi wzgórzami. Stojąc na plaży jeśli spojrzysz w prawo, zobaczysz klasztor Agios Ioannis Detis, któremu plaża zawdzięcza swoją nazwę. Po lewej stronie znajdują się imponujące skały. Ta plaża jest zorganizowana i dobrze wyposażona, dlatego latem jest dość tłoczno.
A leżaki w pierwszej linii kosztują aż 50 euro za dzień. To dość eksluzywana plaża w sezonie , w maju bez problemu można było znależć miejsce na piasku i poplażować wśród " lokalsów" na własnym ręczniku czy materacu.
Plaża znajduje się na terenie Paros Park-chroniony obszar nadmorski o powierzchni 80 hektarów z siecią szlaków turystycznych, imponującymi formacjami skalnymi, jaskiniami, ukrytymi zatoczkami, plażami i śladami historii. W parku Paros znajduje się amfiteatr na świeżym powietrzu i odbywa się w nim letni festiwal z koncertami i przedstawieniami. Nad morzem działa także bezpłatne kino plenerowe, w którym latem odbywają się seanse filmowe. Przy centralnej plaży znajduje się kawiarnia i zaplecze do uprawiania sportów wodnych. W odnowionych celach mnichów klasztoru Ai Yiannis Detis znajduje się stała wystawa historyczna pt. „Wyspa Paros w kartografii rosyjskiej 1770–1774”.
Do tej plaży można dotrzeć asfaltową drogą przebiegającą w pobliżu lub łodziami regularnie wypływającymi z portu w Naoussa. Plaża jest idealna pod materac i dzieci , gdyż płycizna siega około 100 metrów w morze.
Jedynie na tej plaży widzieliśmy takie większe lazurki
klasztor Agios Ioannis Detis
Widok z tyłu klasztoru na małe plaże, łodzie oraz w tle Naoussa- miejscowość , która jest wizytówką wyspy( szczegóły później *blum3*)
Naoussa
Skałami po lewej stronie od plaży można wędować do następnych plaż
Plaża na tyle nam się spodobała i jej otoczenie ,że plażowaliśmy na niej dwa razy
piękne te skaliste brzegi, czasami "rzeźbione"
papuas
Prześliczne widoczki . Bardzo mi się wyspa podoba.
Jedzonko wygląda pysznie, mątwy to chyba nie jeszcze jadłam
No trip no life
hahaha))
chyba tylko na Seszelach widziałam mniejszą taśmę na walizki...właściwie to nawet tsamy tam nie było )))
A noclegownia)) super...
taka chyba w stylu boho)) odnalazała bym sie tutaj))
Też bym polubiła miejscówkę z takim widokiem)))