Drogi non stop w przebudowie, wszędzie wylewają beton, ale wygląda to śmiesznie ponieważ jest droga betonowa przez 200 metrów w wiosce, a dalej same dziury i wielki błoto. I wielki problem to błoto osuwa się ze zboczy górskich i tak w kółko.
Zapomiałem wspomieć o miłej niespodziance na lotnisku w Manili, po przylocie powitała naszą grupę przedstawicielka Ministerstwa Turystyki Filipin, serdecznie nas witając i bardzo dziękując za przyjazd który jej zdaniem bardzo wspiera kraj w tak trudnym czasie. Było na naprawdę miło.
sigma - nie prosze okrypto reklamę ale napisz tylko czy biuro się spisało pod wzgl organizacyjnym i czy to co było deklarowanew programie zostało zrealizowane.patrząc na twoją relację nie wiem czy nie zrobiłabym wyjątku i nie poleciałabym z biurem.Czekamjeszcze na Tomka i jego wspomnienia:)
Komentarz co do biura i organizacji pozostawię na koniec.
Popołudniu dotarliśmy do hotelu, poszliśmy spacerkiem do "centrum" Banaue na piwko, w drodze spotkał nas niezła ulewa. Wieczorkiem występ folklorystyczny kolegów i kolezanek Teletubisia, byłby naprawdę dużo ciekawszy w innej scenerii niż lobby hotelowe.
Wcześnie rano wyjazd w kierunku Manili i naprawdę prawdziwe Filipiny nie te typowo turystyczne jak na mniejszych wyspach.
Po 9 godzinach dojechaliśmy do Malini nocleg w Manila Hotel
Rano o 11.20 wylot na Palawan liniami AirPhilippines
No i zaczął się cyrk, okazało się że lot odwołany, następny za godzinę odwołany, następny też dopiero o 14.30 mieliśmy wystartować, stawiliśmy się na lotnisku do odprawy bagażu, kolejne zamieszanie, odprawiło się parę z listy między innymi my, a potem miła Pani informuje że pozostałe osoby mają wykupiony bilet a i owszem, ale bez bagażu głównego ( u nas po 20 kg) po długich targach pilotka poszła do kasy i zapłaciła za bagaż dla pozostałych osób. Spotkaliśmy parę Francuzów którzy czekali na samolot od 7.30 Szczegółowa odprawa i okazało się że lot jest spóźniony o kolejne 2 godziny. Przy checkinie ponownie pilotka poprosiła o sprawdzenie w systemie opłaty przez biuru biletów i system wykazał że wszystko było oczywiście zapłacone. W końcu start i wylądowalismy na Palawanie przed osiemnastą i szlag trafił program przewidziany na ten dzień.
Nocleg i kolację mieliśmy nie Puerto Princesa lecz niedaleko Podwodnej Rzeki w miejscowosci Sabang w pięknym hotelu Sheridan Resort & Spa przy plaży Sabang Beach.
piękne te zdjęcia tarasów i tej wioseczki po środku
kurczę przeraża mnie ta komunikacja, oj ciężko ciężko tam coś zaplanować, jak notorycznie słysze tylko o spóźnianiu/odwoływaniu samolotów w ost.chwili
Też jestem ciekawa ct poland i filipin z nimi, jak się sprawdzili,moje biuro nie sprzedaje ich ofert,ale klient,który kupował u mnie Pekin i Okolice,opowiadał,że był w Chinach wcześniej właśnie z CT i był bardzo bardzo zadowolony,także czekam z neicierpliwością
Sigma pisz...pisz fotki swietne
Drogi non stop w przebudowie, wszędzie wylewają beton, ale wygląda to śmiesznie ponieważ jest droga betonowa przez 200 metrów w wiosce, a dalej same dziury i wielki błoto. I wielki problem to błoto osuwa się ze zboczy górskich i tak w kółko.
Zapomiałem wspomieć o miłej niespodziance na lotnisku w Manili, po przylocie powitała naszą grupę przedstawicielka Ministerstwa Turystyki Filipin, serdecznie nas witając i bardzo dziękując za przyjazd który jej zdaniem bardzo wspiera kraj w tak trudnym czasie. Było na naprawdę miło.
sigma - nie prosze okrypto reklamę ale napisz tylko czy biuro się spisało pod wzgl organizacyjnym i czy to co było deklarowanew programie zostało zrealizowane.patrząc na twoją relację nie wiem czy nie zrobiłabym wyjątku i nie poleciałabym z biurem.Czekamjeszcze na Tomka i jego wspomnienia:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Komentarz co do biura i organizacji pozostawię na koniec.
Popołudniu dotarliśmy do hotelu, poszliśmy spacerkiem do "centrum" Banaue na piwko, w drodze spotkał nas niezła ulewa. Wieczorkiem występ folklorystyczny kolegów i kolezanek Teletubisia, byłby naprawdę dużo ciekawszy w innej scenerii niż lobby hotelowe.
Wcześnie rano wyjazd w kierunku Manili i naprawdę prawdziwe Filipiny nie te typowo turystyczne jak na mniejszych wyspach.
Parę fotek
Edyto Ja będe tylko w Puerto Princessa oraz El-Nido na Palawanie i Coron na Busuandze. Nie będziemy "zwiedzać" Filipin .
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Po 9 godzinach dojechaliśmy do Malini nocleg w Manila Hotel
Rano o 11.20 wylot na Palawan liniami AirPhilippines
No i zaczął się cyrk, okazało się że lot odwołany, następny za godzinę odwołany, następny też dopiero o 14.30 mieliśmy wystartować, stawiliśmy się na lotnisku do odprawy bagażu, kolejne zamieszanie, odprawiło się parę z listy między innymi my, a potem miła Pani informuje że pozostałe osoby mają wykupiony bilet a i owszem, ale bez bagażu głównego ( u nas po 20 kg) po długich targach pilotka poszła do kasy i zapłaciła za bagaż dla pozostałych osób. Spotkaliśmy parę Francuzów którzy czekali na samolot od 7.30 Szczegółowa odprawa i okazało się że lot jest spóźniony o kolejne 2 godziny. Przy checkinie ponownie pilotka poprosiła o sprawdzenie w systemie opłaty przez biuru biletów i system wykazał że wszystko było oczywiście zapłacone. W końcu start i wylądowalismy na Palawanie przed osiemnastą i szlag trafił program przewidziany na ten dzień.
Nocleg i kolację mieliśmy nie Puerto Princesa lecz niedaleko Podwodnej Rzeki w miejscowosci Sabang w pięknym hotelu Sheridan Resort & Spa przy plaży Sabang Beach.
oj, życie tam chyba nie jest łatwe
świetna fotka tej mini wioseczki pośrodku tarasów i malutkiego buraska
piękne te zdjęcia tarasów i tej wioseczki po środku
kurczę przeraża mnie ta komunikacja, oj ciężko ciężko tam coś zaplanować, jak notorycznie słysze tylko o spóźnianiu/odwoływaniu samolotów w ost.chwili
Też jestem ciekawa ct poland i filipin z nimi, jak się sprawdzili,moje biuro nie sprzedaje ich ofert,ale klient,który kupował u mnie Pekin i Okolice,opowiadał,że był w Chinach wcześniej właśnie z CT i był bardzo bardzo zadowolony,także czekam z neicierpliwością
Coraz ciekawiej!!