Lenuś, ja jadłam korzenie i łodygi pokrojone w plastry grubości mniej więcej 1,5 raza takiej jak kroisz ogórki na mizerię i nie wiem jak to opisać jest chrupki podobnie jak marchewka surowa ale nie jest twardy
proszę to przepis na curry na 4-6 osób
3 persi z kurczaka
1 filiżanka pokrojonych ziemniaków
3 szalotki
7 zabkow czosnku
1 szczypior
2 czerwone chili
3 łyżki śmietanki kokosowej
pół litra rosołu z kurczaka
2 łyżki base gede
1 łyzka oleju kokosowego
2 liście salam
5 liści kafiru
sól i pieprz
Wszystkie warzywa pokroić, wrzucić na patelnię szalotki czosnek szczypior i zbrązowić nastepnie dodać base gede i kurczaka (pokrojonego w kostkę) i samżyć chwilę po czym dodać rosołek i doprowadzić do wrzenia dodac liście kafiru i salaamu i przyprawić sola i pieprzem, gotować po czym na 2 min przed podaniem dodać jeszcze 2 łyżki śmietanki kokosowej.
a to basa gede... to co to za cudo? samemu zrobić, czy da się czymś zastąpić??
To jest taki rodzaj pasty, którą balijczycy dodają do wielu potraw. Mam przepis na nia niestety obawiam się, że skladników u nas nie dostaniesz Ja mialam ogromny problem ze znalezieniem na Bali pasty Terasi, ktora jest jednym ze skladników (na bazarze w Ubud jej nie pokazywal i nie mowił, ze bedziemy ja potrzebowali), a coepheria kupiłam dzięki wizycie na targu z przewodnikiem (to też składnik tej pasty). Myślę, że można kupić gotową pastę, nie szukałam. Jak chcesz to zapytam Puspę, czy jest taka pasta gotowa lub podobna i jak się nazywa, ale to już po powrocie z GC
Widzę że przepis na Curry jest podobny do Tajskiego Massaman Curry (no powiedzmy),tylko że ta "zielenina" Balijska jest jak dla mnie nowośc,nawet nie wiem jak smakuje.
Lordziu zastanawiam się czy wszystkie składniki z tego przepisu są dostępne w Polsce?
wysłałem zapytanie do zaprzyjaźnionego sklepu w wawie, który ma dostęp do wszelkich dobrodziejstw azjatyckich i czekam na odpowiedź.... wysłałem im też przepisy forumowe.. często nazwa danego [poroduktu ma kilka nazw.. czekam na dobe wieści...
Lenuś, ja jadłam korzenie i łodygi pokrojone w plastry grubości mniej więcej 1,5 raza takiej jak kroisz ogórki na mizerię i nie wiem jak to opisać jest chrupki podobnie jak marchewka surowa ale nie jest twardy
proszę to przepis na curry na 4-6 osób
3 persi z kurczaka
1 filiżanka pokrojonych ziemniaków
3 szalotki
7 zabkow czosnku
1 szczypior
2 czerwone chili
3 łyżki śmietanki kokosowej
pół litra rosołu z kurczaka
2 łyżki base gede
1 łyzka oleju kokosowego
2 liście salam
5 liści kafiru
sól i pieprz
Wszystkie warzywa pokroić, wrzucić na patelnię szalotki czosnek szczypior i zbrązowić nastepnie dodać base gede i kurczaka (pokrojonego w kostkę) i samżyć chwilę po czym dodać rosołek i doprowadzić do wrzenia dodac liście kafiru i salaamu i przyprawić sola i pieprzem, gotować po czym na 2 min przed podaniem dodać jeszcze 2 łyżki śmietanki kokosowej.
Smacznego
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
a to basa gede... to co to za cudo? samemu zrobić, czy da się czymś zastąpić??
.
To jest taki rodzaj pasty, którą balijczycy dodają do wielu potraw. Mam przepis na nia niestety obawiam się, że skladników u nas nie dostaniesz Ja mialam ogromny problem ze znalezieniem na Bali pasty Terasi, ktora jest jednym ze skladników (na bazarze w Ubud jej nie pokazywal i nie mowił, ze bedziemy ja potrzebowali), a coepheria kupiłam dzięki wizycie na targu z przewodnikiem (to też składnik tej pasty). Myślę, że można kupić gotową pastę, nie szukałam. Jak chcesz to zapytam Puspę, czy jest taka pasta gotowa lub podobna i jak się nazywa, ale to już po powrocie z GC
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Znalazłam taki przepis.
https://culinarythrillseekers.wordpress.com/2011/10/03/balinese-basic-curry-paste-base-gede/
Widzę że przepis na Curry jest podobny do Tajskiego Massaman Curry (no powiedzmy),tylko że ta "zielenina" Balijska jest jak dla mnie nowośc,nawet nie wiem jak smakuje.
wielkie dzięki
.
Zajączku ze swojej strony bardzo dziękuję za przepisy
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Lordziu zastanawiam się czy wszystkie składniki z tego przepisu są dostępne w Polsce?
Zajaczku, alez fascynujaca opowiesc pomalu doczytam wszystko w 100%
No trip no life
Zajączku bardzo mi się podoba to Twoje Bali
tylko jak pomyślę o tych wszystkich natretach wrrrrrr
ale fajnie, że o tym piszesz
Explore. Dream. Discover.
wysłałem zapytanie do zaprzyjaźnionego sklepu w wawie, który ma dostęp do wszelkich dobrodziejstw azjatyckich i czekam na odpowiedź.... wysłałem im też przepisy forumowe.. często nazwa danego [poroduktu ma kilka nazw.. czekam na dobe wieści...
.