Hotel jaki wybraliśmy to Atlantica Club Marmari Beach *4 z opcją ALL . Hotel mi się podobał - niska zabudnowa, połozona w rozległym ogrodzie niedaleko plazy. Tzn główna część hotelu była troszkę dalej od plaży, przy plaży była zlokalizowana jakaś taka bardziej wypasiona część z pokojami, z których zejście było prosto do basenu .
Jedzenie bardzo mi smakowało - duży wybór, greckie specjalły. Były też kuchnie tematyczne : włoska, grill & BBQ, azjatycka, światowa. Wróciłam chyba ze 2 kg cięższa i stwierdziłam, że wiecej na ALL nie jadę
Drinki dobre, choć na Dominikanie smakowały mi bardziej.
Hotel czysty, obsługa miła. Hotel był z oferty TUI Best Family, co sugerowałoby dużo aktywności i zajęć sportowych, ale jakoś nie bardzo te aktywności były widoczne. Nie było żadnego polskiego animatora, co w przypadku dzieciaków mialo znaczenie. Mini club w języku obcym.
W hotelu bardzo duzo skandynawów, troche polakówm nimców, brytyjczyków i innych nacji.
To co natomiast bardzo mi się podobało to wieczorne występy. Była grupa 3 młodych norweskich animatorów, którzy mieli bardzo fajne "show" . Po raz pierwszy nie były to śpiewy z playbacku - tylko osoby, które profesjonalnie potrafiły spiewać i tańczyć i mieli naprawdę fajne głosy. Wszyscy kończyli jakiś szkoły musicalowe, więc poziom wystepów był naprawdę wysoki.
Hotel ma dwa standardy pokoi - przed remontem i po remoncie, choć podobno te przed remontem są starsze o jakieś 1,5 roku. Te starsze pokoje są urzadzone bardziej klasycznie, te "nowsze" bardziej modern. My byliśmy w pokoju "starszym ", znajomi w pokoju "nowym"
Mieliśmy wykupiony pokój rodzinny, który składal sie z dwoch sypialni i łazienki.
Pokój, który dostaliśmy po przyjeździe mieścił sie budyneczku koło recepcji i wyglądal tak
łóżko z baldachimem
Mieliśmy też dwa balkony
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Witam nowoprzybyłych i wszystkich zapraszam na drinka
W sumie jak tak piszecie, ze ta Grecja taka fajna. Jak teraz oglądam te zdjęcia to coraz bardziej mi się tam podoba - może przez ten gorąc nie byłam w stanie docenić uroku tego miejsca
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, to jest właśnie wada wyjazdów z polskich biur - większosć ofert jakie przeglądałam u polskich orgnizatorów to wylot miała późnym popołudniem/wieczorem i powrót z rana.
Pierwsze zdjęcia
My 2 lata temu lecąć na Fuertę mieliśmy super godziny lotu, w tym roku trochę pecha, ale masz rację jak patrzę na godziny czarterów zagranicznych biur podrózy to zazwyczaj są lepsze. A najlepiej to samemu rejsowym lecieć
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Poonieważ nasz pierwszy pokój miał dwa balkony ale bardzo małe, tak że 4 osoby nie miałyby szansy usiąść przy stoliku - a my lubimy rodzinnie grywać w rózne gry postanowiłam powalczyć o zmianę pokoju. Po dwóch dniach udało się. Dostaliśmy pokój w budynku recepcji z dyżym tarasem i stolikiem dla 4 osób . Co prawda nigdy w końcu nie zagraliśmy tam w żadną grę ale za to spędziliśmy kilka wieczorów siedząc ze znajomymi i sacząc drinki z lobby baru
widok z tarasu mieliśmy teraz taki
To naprzeciwko z dużymi drzwiami to wejście do glownej restauracji
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono,bardzo przyjemny ten Wasz hotelik i zapalmiony jak lubię .Ten pokój z dwoma balkonami to chyba dla tych co się posprzeczają na wakacjach .Każdy spędza wieczór osobno w swojej private loży .
Hotel jaki wybraliśmy to Atlantica Club Marmari Beach *4 z opcją ALL . Hotel mi się podobał - niska zabudnowa, połozona w rozległym ogrodzie niedaleko plazy. Tzn główna część hotelu była troszkę dalej od plaży, przy plaży była zlokalizowana jakaś taka bardziej wypasiona część z pokojami, z których zejście było prosto do basenu .
Jedzenie bardzo mi smakowało - duży wybór, greckie specjalły. Były też kuchnie tematyczne : włoska, grill & BBQ, azjatycka, światowa. Wróciłam chyba ze 2 kg cięższa i stwierdziłam, że wiecej na ALL nie jadę
Drinki dobre, choć na Dominikanie smakowały mi bardziej.
Hotel czysty, obsługa miła. Hotel był z oferty TUI Best Family, co sugerowałoby dużo aktywności i zajęć sportowych, ale jakoś nie bardzo te aktywności były widoczne. Nie było żadnego polskiego animatora, co w przypadku dzieciaków mialo znaczenie. Mini club w języku obcym.
W hotelu bardzo duzo skandynawów, troche polakówm nimców, brytyjczyków i innych nacji.
To co natomiast bardzo mi się podobało to wieczorne występy. Była grupa 3 młodych norweskich animatorów, którzy mieli bardzo fajne "show" . Po raz pierwszy nie były to śpiewy z playbacku - tylko osoby, które profesjonalnie potrafiły spiewać i tańczyć i mieli naprawdę fajne głosy. Wszyscy kończyli jakiś szkoły musicalowe, więc poziom wystepów był naprawdę wysoki.
Hotel ma dwa standardy pokoi - przed remontem i po remoncie, choć podobno te przed remontem są starsze o jakieś 1,5 roku. Te starsze pokoje są urzadzone bardziej klasycznie, te "nowsze" bardziej modern. My byliśmy w pokoju "starszym ", znajomi w pokoju "nowym"
Mieliśmy wykupiony pokój rodzinny, który składal sie z dwoch sypialni i łazienki.
Pokój, który dostaliśmy po przyjeździe mieścił sie budyneczku koło recepcji i wyglądal tak
łóżko z baldachimem
Mieliśmy też dwa balkony
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono nareszcie
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Czytam i juz znów żałuje ,ze tam nie fotarłam w czerwcu
A ja lubię Grecję ,jej klimat ...mam do niej sentyment .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Witam nowoprzybyłych i wszystkich zapraszam na drinka
W sumie jak tak piszecie, ze ta Grecja taka fajna. Jak teraz oglądam te zdjęcia to coraz bardziej mi się tam podoba - może przez ten gorąc nie byłam w stanie docenić uroku tego miejsca
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
My 2 lata temu lecąć na Fuertę mieliśmy super godziny lotu, w tym roku trochę pecha, ale masz rację jak patrzę na godziny czarterów zagranicznych biur podrózy to zazwyczaj są lepsze. A najlepiej to samemu rejsowym lecieć
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono chętnie poczytam
Makono, oooo super ze zaczelas pisac
No trip no life
Karissku, Nelciu
Poonieważ nasz pierwszy pokój miał dwa balkony ale bardzo małe, tak że 4 osoby nie miałyby szansy usiąść przy stoliku - a my lubimy rodzinnie grywać w rózne gry postanowiłam powalczyć o zmianę pokoju. Po dwóch dniach udało się. Dostaliśmy pokój w budynku recepcji z dyżym tarasem i stolikiem dla 4 osób . Co prawda nigdy w końcu nie zagraliśmy tam w żadną grę ale za to spędziliśmy kilka wieczorów siedząc ze znajomymi i sacząc drinki z lobby baru
widok z tarasu mieliśmy teraz taki
To naprzeciwko z dużymi drzwiami to wejście do glownej restauracji
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono,bardzo przyjemny ten Wasz hotelik i zapalmiony jak lubię .Ten pokój z dwoma balkonami to chyba dla tych co się posprzeczają na wakacjach .Każdy spędza wieczór osobno w swojej private loży .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...