Wojtek ,u Bilbao pokrótce opisałam perypetie z Olimpusami wodoszczelnymi .Obawiam się że to nie było ziarenko piasku .Moje również przeciekały i wyprawy do Egiptu nie wytrzymały ,drugi przy pierwszym skoku do wody zaraz się zalał .To były aparaty wodoszczelne które za wodą nie przepadały .Egipskie Malediwy wymiatają .
@ Kolka - Pewnie, że się obrażę A tak na serio to powiedz mi czy obrabiałaś jakoś zdjęcia? Bo na Twoinch piasek jest bielszy niż na moich. Na moich jest wręcz żółty. Chyba, że to mój aparat głupieje.
@ KIWI - Widziałem Twój wpis w tamtym wątku. Może faktycznie nie była to ziarenko piasku. Inna sprawa, że mój Olek był naprawdę nieźle wymoczony w Morzu Czerwonym i wypływał masę godzin. I mimo, że może powinienem mieć awersję do firmy to na poważnie brałem pod uwagę zakup Olympusa TG-2 (zanurzenie do 15 m). Jednak zrezygnowałem z niego bo miałem zamiar zabierać aparat na nurkowania. I zdecydowałem się na Olka XZ-1 z obudową podwodną. Faktem jest, że obudowa to kawał kloca ale zdjęcia są zauważalnie lepsze.
Wojtek - nie jest tajemnicą, że ja i zdjęcia to jeszcze nie jest para Nie znam się po prostu na tym, dopiero się uczę. Na picasie kiedyś się bawiłam i niektóre zdjęcia coś tam pozmieniałam i tak już zostało. A niech będzie, mi to nie przeszkadza. Woda i tak ma tam bajeczny kolor - nie trzeba nic ze zdjęciami robić
Chciałam tylko pokazać, że część zdjęć mamy "prawie" takie same.
Zaraz się jeszcze okaże, że byliśmy na tym samym rejsie
Pewnie, że na tym samym - tylko w innym terminie Ja byłam w lipcu 2012
Mam nadzieję, że się nie obrazisz
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Wojtek ,u Bilbao pokrótce opisałam perypetie z Olimpusami wodoszczelnymi .Obawiam się że to nie było ziarenko piasku .Moje również przeciekały i wyprawy do Egiptu nie wytrzymały ,drugi przy pierwszym skoku do wody zaraz się zalał .To były aparaty wodoszczelne które za wodą nie przepadały .Egipskie Malediwy wymiatają .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
@ Kolka - Pewnie, że się obrażę A tak na serio to powiedz mi czy obrabiałaś jakoś zdjęcia? Bo na Twoinch piasek jest bielszy niż na moich. Na moich jest wręcz żółty. Chyba, że to mój aparat głupieje.
@ KIWI - Widziałem Twój wpis w tamtym wątku. Może faktycznie nie była to ziarenko piasku. Inna sprawa, że mój Olek był naprawdę nieźle wymoczony w Morzu Czerwonym i wypływał masę godzin. I mimo, że może powinienem mieć awersję do firmy to na poważnie brałem pod uwagę zakup Olympusa TG-2 (zanurzenie do 15 m). Jednak zrezygnowałem z niego bo miałem zamiar zabierać aparat na nurkowania. I zdecydowałem się na Olka XZ-1 z obudową podwodną. Faktem jest, że obudowa to kawał kloca ale zdjęcia są zauważalnie lepsze.
Ja wybrałam opcję Go Pro
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Czy z jachtu można się dostać na tę wysepkę i spędzić czas na piasku czy pozostaje tylko pływanie wokół?
W czasie wyprawy wchodzimy się na jedną z wysepek. Z tym, że nie wolno poruszać się po całej wyspie, jedynie po obrzeżu.
faktycznie.....woda jak na Malediwach.....bosko....
czy ktos sie oroentuje,czy tam są rejsy z Hurgady ?
ale pewnie nie....jesli z Marsa trzeba jeszcze dojechac dwie godziny na południe....ech
Obawiam się, że nie ma. Sam transfer z Hurghady do Hamaty trwałby około 5-6 godzin w jedną stronę. Nie ma innego wyjścia, trzeba się wybrać do Marsy
Wojtek - nie jest tajemnicą, że ja i zdjęcia to jeszcze nie jest para Nie znam się po prostu na tym, dopiero się uczę. Na picasie kiedyś się bawiłam i niektóre zdjęcia coś tam pozmieniałam i tak już zostało. A niech będzie, mi to nie przeszkadza. Woda i tak ma tam bajeczny kolor - nie trzeba nic ze zdjęciami robić
Chciałam tylko pokazać, że część zdjęć mamy "prawie" takie same.
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...