Szukając Wat Arun i Pałacu trafiamy do przypadkowej świątyni – Suthat. Do dalszego celu postanawiamy dotrzeć na nogach…nie takie to proste. Nie mamy świadomości tych odległości.
dzieki tej brami doskonale widocznej - nie stracilismy orientacji
ale totylko środek transportujący mnie do celu..którym jest ...Bangkok na początek
W Bangkoku od razu nie bawiąc się w taxi z łatwością odnajdujemy sky train linia niebieska city za 45bth od osoby bez korków zgiełku i spalin wiezie nas w 20 minut na przedostatni przystanek z którego widać nasz hotel na najbliższe 3 doby - najwyższy w Bangkoku. Stacja Ratchaprarop. Hotel ma 85 pięter i 304 metry wysokości.
zwróćcie uwagę na spodnie - no boyfriends no problem
Nadrabiam szybciutko ...spodnie czadowe jak i cała reszta.Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg tym bardziej, że Taj mi się bardzo ale to bardzo marzy
otoczenie hotelu
widok na sky train
uwielbiam obserwować takie zwyczajne życie
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
a oto wspomniana fabryka srebra
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Szukając Wat Arun i Pałacu trafiamy do przypadkowej świątyni – Suthat. Do dalszego celu postanawiamy dotrzeć na nogach…nie takie to proste. Nie mamy świadomości tych odległości.
dzieki tej brami doskonale widocznej - nie stracilismy orientacji
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
sklepy z dewocjonaljami robiły wrażenie
musiałam poszczypać tego gościa bo miałam wątpliwość czy on żywy:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
heheeh,eeee tammmm, takie miasteczko za....wsią
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Edit....lec z ta relacja......bo jak na pogaduchach tajskich Twoje foty z Symilanów zobaczyłam to szczene zgubiłam
Napisalam sie, napisalam i wcielo....... to tylko krociutko...... czekam na wiecej.....zwlaszcza z Chiang Mai relacji sie nie moge doczekac
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Tez czekam na ciag dalszy,tym bardziej,ze niewiele relacji z rejonow Chiang Mai
"Pierwsza" chciało by się powiedzieć, no ale Kasik jest zawse pierwsza No ale doczytałam i czekam na ciąg dalszy.
Bea