Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
No to czas zacząć.........
JAMAJKA - inność, luzz, radość, lazur, bezstresowość- dla tych którzy mają wątpliwości - WARTO!!!!!!!
Nie będę się zbytnio rozpisywać bo opisy, zdjęcia, spostrzeżenia będą bardzo podobne do tych którę są już na forum
Na wstępie napiszę, iż sama miałam ogrom wątpliwości, czyta się różne opinie, że to kraj który nie ma nic do zaoferowania, plaże nie zachwycają, standard hoteli sporo słabszy, natarczywi lokalesi, wsio gorsze i słabsze - ja dla nas nic z tych rzeczy!!! Sami się musieliśmy sie o tym przekonać
Podróż zaczeliśmy planowąc po kwietniowym urlopie, już tak mam wracam z jednego- planując drugi
. Miały być Malediwy,Brazylia, Taj no i Jamaj. Ceny w tym sezonie nie były łaskawe, cały czas liczyliśmy, że jednak uda się wylecieć z Helmutowa ale niestety do ostatniej chwili ceny utrzymały się dość w wysokiej cenie No i zoooonk, co tu robić, helmutowo odpada chyba, że płacimy za 10 dni za ruletkę na Jamaj przeszło ok 1500e z fra, hmmm + dolot+ hotel - lipa cena.Gdzie te ceny sprzed roku, dwóch ?! Kalkulujemy dalej ....
Wchodzę na thomsona a tu niespodzianka Negril na 17 dni 920f, ochos rios 970f, tropical 1240f.... próbujemy a co tam, dolot, nocleg czy to fra czy do Uk trzeba i tak doliczyc ale cena dużo niższa za dużo dłuższy pobyt... Szybki telefon do przyjaciół ( lecieliśmy w 3 pary) i szybka decyzja. Wszyscy na TAK
Pierwszy typ to Riu Ochos rios, nie wiem dlaczego ale upierałam się przy tym hotelu na maksa, ma być on i koniec przy rezerwacji okazuje się,że brakuję jednego z pokoju chyba, że zakwaterują nas w 2x pokój 3 osobowy. Nie ma co zostaje nam albo Montego bay albo negril- szybka decyzja i jest : LECIMY DO NEGRIL
Milieśmy wątpliwości co do płatności nie mając agentury uk ale wszystko poszło gładko, bezproblemowo. Za płatność kartą debetową, bo taką placiliśmy doliczyli nam tylko 500zł za naszą szóstkę. Bilety mamy po dwóch godzinach na mailu.
Yuhuuu lecimy!!!!!!
Szybki zakup wizzair'a do luton. Mieszkamy w waw. 3km od okęcia więc dolot nie robi nam problemu, bilet w obie strony kosztuje 450zł, bukujemy jeszcze hotel, 2km od lotniska Gatwick. zostaje nam tylko załatwienie transportu z luton do gatwick. Rezerwujemy taxi przez stronkę http://www.nalotnisko.co.uk/ - ( polecam z czystym sumieniem, z taką punktualnośćią się jeszcze nie spotkałam). Koszt na osobę w jedną stronę 17f, sporo taniej niż pociągiem a szybciej
No i mamy wwszystko załatwione Radość wielka i obawy czy jednak Negril to dobry wybór.
Do wyjazdu pozostało 10 dni, więc te 10 dni mija nam w pozytywnym nastawieniu, nakręcaniu się wzajemnie i planowaniu
Yah Man!!!!! LECIMY 22.10!!!!!
Jest... nastał wreszcie 22-gi!!! stwierdzilimy, że cokolwiek tam zastaniemy chcemy się dobrze bawić, wywieść z tej wyspy wszystko co dobre i pozytywne. Nastawiliśmy się wcześniej, że nie mamy co oczekiwać plaż z Dominikany, którą kochamy, czy Meksyku, który zawsze będzie w naszych sercach- wiemy, że Jamaj jest inna i chcemy ją posmakować taką jaka jest bez narzekania czy porównywania.
Ogólnie mówiąc :
JEDZENIE- jak dla nas pychota, najlepsze ze wszystkich jakie jedliśmy. Fakt, że trafiliśmy prawdopodobnie na kategoryzację hotelu i przez 6 dni restauracje pękały w szwach od pyszności, smakołyków, rarytasów, fondue- które kocham.Zajadałam się i na śniadaniu, lunchu, kolacji jak i w restauracjach a'la carte.
Ogólny wystrój restauracji też pierwsza klasa, różne skecze na kolacji, orkiestra- wszystko na medal.Wszyscy skakali jak "żaby" aby dogodzić turystom hehe Nie omieszkam wspomnieć o kurczakach na plaży- to istny raj dla podniebienia Próbowaliśmy je w Tropicaui, ochos i negrilu- wszędzie były tak samo pyszne!!!!! Mówie wam- miód malina
Sam hotel Negril czysty, schludny, pracownicy uśmiechnięci, weseli, pomocni. Pokój również super, cała nasza trójka dostała pokoje obok siebie w budynku 2,numery 2128, 2129,2130 z bocznym widokiem na morze. Mnie strasznie podobał się ten kolor budynków, tak pięknie współgrał z zielenią. Jak w bajce.
Dla nas hotel dość spokojny, o 22 wszystko umierało. Dyskoteka świeciła pustkami. No nić... albo szło się wcześnie spać albo party na balkonie haha w 8 osón nudy nie było ( w pokoju obok nas zakwaterowali polską parkę w naszym wieku, więc grupa się powiekszyła do 8 osób)
Podczas naszego pobytu odświeżane były dachy, baseny, pokoje ( wspomniana kategoryzacja).
W dzień przesympatyczni animatorzy, ludzie z gumy heh, nuudy nie było
Plaża- i tu jak dla mnie spory minus. Momentami jakiś beton dlatego dużo czasu spędzaliśmy w Tropicalu lub na 7 miles.
Baseny, szczególnie ten z barem ogromny minus. Przez pierwszy tydzien w miarę czysty, w drugim tygodniu woda mętna, widząc anglików czy amerykanów jedzących kurczaki w basenie i płukających ręce w basnie z tłuszczu to aż coś na język się cisneło... Doprowadzili, że wkońcu basen został zamknięty. No ale co tam... nie będziemy się basenem przejmować.
Pogoda- pierwsze 3 dni - lampa, zero chmur, opadów- myslę sobie, kurczę czyżbyśmy mieli takiego farta?:) póżniej niestety codziennie od 16-ej ulewa, raz przechodziło po godzinie, innym razem padało aż do kolacji. Zdazył sie i taki jeden cały pochmurny dzień. Tym się zupełnie nie przejmowaliśmy, skóra odpoczełaod promieni a przez te 17 dni mimo wszystko słońca nam starczyło.Temperatura ok 30-34'C. Cieszymy się tym ciepłem
Reasumująć całokształt- te wsypę można pokochać za pierwszym razem, zależy tylko od nastawienia człowieka
Porywnując do Dominikany czy Meksyku- można się roczarować ale dla nas, każdy z tych kierunków ma swój urok i każdy mo coś czego drugi nie ma
Jesteśmy!!!!
WITAMY NA JAMAJCE
Nasz Negril
Pierwsze dwa dni mijają nam na leniuchowaniu, plażowaniu- totalnym nic nie robieniu*smile*
Mi nie daje spokoju seven miles, być tak blisko i nie zobaczyć przez 3 dni?!! nie!!! zbieramy ekipę w drugi dzień zamawiamy bezpłatną taxi z Margaritaville i siup - jedziemy.
Wchodzimy, patrzymy i ot nasza babska reakcja, szał, pał i ciał :
7 miles- to było to czego oczekiwaliśmy, to miejsce odwiedziliśmy z 6 razy
Hurraaaaa....jestem jestem i czytam na jednym tchu!!! Jamajka u mnie w planach, wirtuanie byłam tam chyba ze 100 razy.....więc chętnie pojadę z Tobą 101 raz....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momita daaaaawaj jadę z Tobą może trza grupę rastamanek utworzyć
Rzucił Ci się jakiś hotel na 7miles? Ja już pare sobie upatrzyłam i jak na razie Coco la Palm i Negril Palms u mnie na prowadzeniu , podoba mi się jeszcze ROndel ale on drogi jest....Który odcinek jest najładniejszy Twoim zdaniem i gdzie jest najwięcej knajp i sklepów?
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momita ja to mam małe "zboczenie" zawodowe ( biuro podróży), ze włuczę się jak tylko mogę do każdego napotkanego hotelu Mój chłop jak widzi plażę typu bavaro na Dom. czy na Jamaj 7 miles to dretwieje, żeby nie włuczyć się ze mną przez cały dzień po hotelach Tym razem miałam trochę zadanie utrudnione bo była nas grupka i musialam się dostosować ale kilka hoteli uparcie wszystko zwiedziłam
Negril Palms- boski ale nie wiem czy za taką cenę wart.
Mi sie bardzo podobał Couples Swept Away- mimo wielu próśb ochrony udało nam się go zwiedzić ale przez całe zwiedzanie byliśmy monitorowani przez służby jak złodzieje. Hotel połozony w totalnym buszu, przy pięknej, szerokiej plaży. Piękne pokoje, cały czas natura natura natura. Turyści nie posiadaja tam opasek ALL i dlatego tak służby go monitują. On znajduje się bliżej zatoki bloody bay aniżeli miasta negril. Ale są sklepy, bary, blisko Margaritavillage gdzie organizowane są imprezy. Dla nas świetny hotel
plaża couplesa:
Hotel:
Jestem..... chyba druga
Jamajka u mnie tez na liscie
Wiec poki co jadziem wirtualnie