Jak tam koledzy i koleżanki ? Jakie plany na dzisiaj. Ja raczej nie wybieram się nigdzie. choć pogoda całkiem niezła. Trochę ogródek i relaks z drutami (może skończę poduszkę "miśka") .
A tak z moich obserwacji to mało jest osób, które chcą dzielić się wrażeniami ze swoich podróży . Ala, Nel i Mabro coś o tym wiedzą. Malo jest takich "wariatów" którzy swój czas poświęcą.
och dzięki Asiu, taki miodzik bardzo chętnie popróbuję....( tez kiedyś cos takiego przywiozłam z Turcji , zdaje się że wylądowało to u mojego tescia jako prezent!) ; a generalnie za tureckimi słodyczami (szczególnie za wszelkimi lokumi) - wyjątkowo nie przepadam; dla mnie za słodkie... aż mdli!
a jak tam moja zagadka z wtorku? (#26206)
ktoś ma pomysł gdzie to jest? czy zapomnieliście już?
Miłej niedzieli wszystkim Że też ja dzisiał tak późno zajrzałam na tripka - akurat kiedy znałam odpowiedź na zagadkę Piea mnie ubiegła i zgarnęła pyszny miodzik z orzeszkami Też taki przywoziłam z Turcji ale w Grecji chyba też mają. Piea, podziel się ze mną - ja też wiedziałam, że to Konya. Nawet tam kiedyś byłam... No to jak będzie? Dasz troszkę tych orzeszków?
ja swoją musiałam niestety zlikwidować kilka lat temu; nie wiem jak sobie z tym radzisz, ale moja przyciagała mszyce chyba z całej okolicy!! a rosła zbyt blisko róż, i te mszyce żarły mi wszystko na potęgę, nie nadążałam już psikać preparatami na mszyce... niewiele to dawało...., w końcu spaliłam moje róże tą chemią, a mszyce dalej w najlepsze sie mnożyły! ; odkąd wycięliśmy tę kalinę mamy z mszycami względny spokój....
Dziś jest :NIEDZIELA - 17 MAJA
Imieniny obchodzą: Bruno Slawomir i Weronika
Do wymarzonych wakacji
blisko, coraz bliżej...
Mrówka-241 dni- "Pura vida" w Kostaryce
Basia 35 -132- Madagaskar Andilana Beach i lemury, ręce do góry
Cienkibolek-126 dni-Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Margerytka -126 dni -powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Bajka - 112 dni - greckie wysepki Milos, Sifnos i ?
Cienkibolek-94 dni-Wild, Wild West czyli na dzikim zachodzie
Mrówka-84 dni-wyprawa na południe Norwegii a po drodze Legoland
Umilka- 70 dni- Dominikana- wypoczynek pod palmami
Bajka - 34 dni - wyjazd nad nasze morze - Rozewie
Udanego dnia wszystkim życzę
Jak tam koledzy i koleżanki ? Jakie plany na dzisiaj. Ja raczej nie wybieram się nigdzie. choć pogoda całkiem niezła. Trochę ogródek i relaks z drutami (może skończę poduszkę "miśka") .
A tak z moich obserwacji to mało jest osób, które chcą dzielić się wrażeniami ze swoich podróży . Ala, Nel i Mabro coś o tym wiedzą. Malo jest takich "wariatów" którzy swój czas poświęcą.
Pozdrawiam wszystkich. Trzymajcie się zdrowo.
A zagadka na dzisiaj. Jesteśmy w ...
Konya? Muzeum Mevlany?
Piea
Brawo Piea.
Nagrodą są tureckie slodkości.
To morze jeszcze miodzik z orzechami - wedlug mnie najlepszy smakołyk.
och dzięki Asiu, taki miodzik bardzo chętnie popróbuję....( tez kiedyś cos takiego przywiozłam z Turcji , zdaje się że wylądowało to u mojego tescia jako prezent!) ; a generalnie za tureckimi słodyczami (szczególnie za wszelkimi lokumi) - wyjątkowo nie przepadam; dla mnie za słodkie... aż mdli!
a jak tam moja zagadka z wtorku? (#26206)
ktoś ma pomysł gdzie to jest? czy zapomnieliście już?
Piea
Miłej niedzieli wszystkim
Że też ja dzisiał tak późno zajrzałam na tripka - akurat kiedy znałam odpowiedź na zagadkę Piea mnie ubiegła i zgarnęła pyszny miodzik z orzeszkami 
Też taki przywoziłam z Turcji ale w Grecji chyba też mają. Piea, podziel się ze mną - ja też wiedziałam, że to Konya. Nawet tam kiedyś byłam... No to jak będzie? Dasz troszkę tych orzeszków? 
Twoja zagadka niestety zbyt trudna dla mnie...
Witajcie kochani w niedzielę
Bardzo lubię forum i wszystkie podróżnicze relacje.
Jeżeli chodzi o abonament, to ja jestem ZA
Radek ma rację na forum jest bardzo mała grupa aktywnych , można powiedzieć,żę tworzymy jedną rodzinę.
1 500 osób, to bardzo dużo, to chyba przypadkowi jednorazowi grupowicze ?
Asiu, dziękuję za odlicznkę
Moja kalina, zdjęcie zdjęcie zrobione dzisiaj rano
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Ala , cudna ta Twoja kalina!!!
ja swoją musiałam niestety zlikwidować kilka lat temu; nie wiem jak sobie z tym radzisz, ale moja przyciagała mszyce chyba z całej okolicy!!
a rosła zbyt blisko róż, i te mszyce żarły mi wszystko na potęgę, nie nadążałam już psikać preparatami na mszyce... niewiele to dawało...., w końcu spaliłam moje róże tą chemią, a mszyce dalej w najlepsze sie mnożyły! ; odkąd wycięliśmy tę kalinę mamy z mszycami względny spokój....
Piea
...siemanko niedzielne Wszystkim !!! : )
co by temat finansowy "spłaszczyć":
jeśli potrzebne jest :wsparcie materialne" celem utrzymania T4CH-jestem ZA
niech się tylko administracja okresli "co,jak i za ile"...
jesli ktoś się wystraszy opłat,trudno,"rolexy nie są dla wszystkich" ; )
konia z rzędem temu kto wskaże "jakośc premium za free" !!!
a,propos koń,te są podpatrzone na dzisiejszym spacerze...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ala i ja podziwiam kalinę. U mnie słabo rośnie i nie kwitnie i tak jak u Piea mszyce ją lubią. Co robisz że taka piękna?