Czy w Johannesburgu byliście w wieżowcu Carlton Centre Office Tower (chodzi mi o punkt widokowy w tym miejscu)? Kiedyś ten punkt był w programie wycieczki, potem zniknął i jestem ciekaw czy piloci może go mimo wszystko realizują jako dodatkową "niespodziankę"?
Czy w Johannesburgu byliście w wieżowcu Carlton Centre Office Tower (chodzi mi o punkt widokowy w tym miejscu)? Kiedyś ten punkt był w programie wycieczki, potem zniknął i jestem ciekaw czy piloci może go mimo wszystko realizują jako dodatkową "niespodziankę"?
Tak jeszcze się chciałem dopytać jakie gniazdka były w tym hotelu, w którym nie było gniazdek europejskich? Bo w Internecie znalazłem sprzeczne informacje nt. gniazdek w RPA. W niektórych źródłach piszą, że są tam gniazdka typu angielskiego (przejściówkę do takich gniazdek posiadam), ale w innych, że są tam grubsze bolce niż w przypadku wtyczek typu angielskiego czyli wtedy moja przejściówka by nie pasowała.
Tak jeszcze się chciałem dopytać jakie gniazdka były w tym hotelu, w którym nie było gniazdek europejskich? Bo w Internecie znalazłem sprzeczne informacje nt. gniazdek w RPA. W niektórych źródłach piszą, że są tam gniazdka typu angielskiego (przejściówkę do takich gniazdek posiadam), ale w innych, że są tam grubsze bolce niż w przypadku wtyczek typu angielskiego czyli wtedy moja przejściówka by nie pasowała.
Trzy grube, okrągłe bolce. W Polsce kupiłem za 49 zł w sklepie podróżniczym. Kupując w Polsce musisz zaznaczyć, że chodzi o RPA.
Moja wtyyczka pasowała, ale np. wcześniejsza do Japonii już nie (nieprawdziwa była informacja kolportowana na różnych forach, że japońska jest taka sama jak amerykańska - to tak a propos Twojego późniejszego wyjazdu do Japonii .
Na miejscu Jakub załatwił takie wtyczki po 40 randów wszystkim chętnym, tzn. sporo taniej.
To faktycznie lepiej chyba zorganizować sobie coś na miejscu, pewnie i w recepcji hotelowej jakimiś przejściówkami dysponują. Póki co zostałem zaspokojony informacyjnie Może jeszcze później mi się coś przypomni
Dziękuję zbiorczo za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję, że nie zamęczyłem
To faktycznie lepiej chyba zorganizować sobie coś na miejscu, pewnie i w recepcji hotelowej jakimiś przejściówkami dysponują. Póki co zostałem zaspokojony informacyjnie Może jeszcze później mi się coś przypomni
Dziękuję zbiorczo za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję, że nie zamęczyłem
Powoli do tego zmierzamy
Jestem zdecydowanie za
i bardzo chetnie pocztytam też relację z Madagaskaru
No trip no life
Czy w Johannesburgu byliście w wieżowcu Carlton Centre Office Tower (chodzi mi o punkt widokowy w tym miejscu)? Kiedyś ten punkt był w programie wycieczki, potem zniknął i jestem ciekaw czy piloci może go mimo wszystko realizują jako dodatkową "niespodziankę"?
Tak, było to w ramach wycieczki.
Czy w Lion Park faktycznie można było sobie zrobić zdjęcia z małymi lewkami? Czy było to dodatkowo płatne?
Tak, była to jedna z najfajniejszych części wycieczki . Nic dodatkowo nie płaciliśmy.
Tak jeszcze się chciałem dopytać jakie gniazdka były w tym hotelu, w którym nie było gniazdek europejskich? Bo w Internecie znalazłem sprzeczne informacje nt. gniazdek w RPA. W niektórych źródłach piszą, że są tam gniazdka typu angielskiego (przejściówkę do takich gniazdek posiadam), ale w innych, że są tam grubsze bolce niż w przypadku wtyczek typu angielskiego czyli wtedy moja przejściówka by nie pasowała.
Trzy grube, okrągłe bolce. W Polsce kupiłem za 49 zł w sklepie podróżniczym. Kupując w Polsce musisz zaznaczyć, że chodzi o RPA.
Moja wtyyczka pasowała, ale np. wcześniejsza do Japonii już nie (nieprawdziwa była informacja kolportowana na różnych forach, że japońska jest taka sama jak amerykańska - to tak a propos Twojego późniejszego wyjazdu do Japonii .
Na miejscu Jakub załatwił takie wtyczki po 40 randów wszystkim chętnym, tzn. sporo taniej.
To faktycznie lepiej chyba zorganizować sobie coś na miejscu, pewnie i w recepcji hotelowej jakimiś przejściówkami dysponują. Póki co zostałem zaspokojony informacyjnie Może jeszcze później mi się coś przypomni
Dziękuję zbiorczo za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję, że nie zamęczyłem
Nie.
Pozdrawiam