-- albo zostawiacie bagaże w hotelu (czasem za niewielką opłatą i idziecie zwiedzać. - tak w każdym razie raz zrobiliśmy w hotelu Rambuttri i nawet toaleta ogólnodostępna się znalazła......
---albo..... idziecie kawałek dalej uliczką Rambuttri i wynajmujecie sobie najtańszy pokój bez klimy ale z łazienką np w taki Mery V Questhouse (tak też zrobiliśmy) - Prysznic i wc do dyspozycji - pokój na walizki też......za jakieś 35-40 /dobę zł. I po prostu wymeldowujesz się wczesniej
Dzięki za wszelkie propozycjeTom-gdynia bardzo fajny pomysł! Moj małoznek nie chce się jednak zgodzić na takie rozwiazania, aby gdzies sie przenosić po jednej dobie On che kupić na dwie doby i sie nie stresowac. Ale ja ogarniam i spinam plan wycieczki, takze budzetowo i nie za bardzo mi po nosie aby na dwie niepełne doby kupowac hotel, tym bardziej, ze my zaczynamy Bankok od Rambutti właśnie. A przy powrocie na ostatnią noc chcieliśmy cosik lepszego Wachamy się miedzy Lebua at State Tower a Eastinem. 100 zł /doba róznicy miedzy nimi.
Ktoś z Was był w Lebua? Bo w Eastinie, to kojarze, ze chyba dwie osoby z form były. Jakieś rady? Który hotel polecacie? Moze macie jakieś doświadczenia z poźniejszym checkoutem? Do której sa tam otwarte baseny? Czy coś jest obok nich wtre odwiedzenia?
Ile z tamtego rejonu jedzie się na lotnisko??? Ile musze liczyć pieniędzy (około) na taksówkę? A moze jest mozliwość dostania się jakś kolejką, busem?
Licze na Waszą pomoc Tak wiele osób było w Taj, a porad tak jakoś mało
Mój kolejny "wstępny" plan Liczę na Wasze konstruktywne uwagi
Wylot 09.11.
10.11. przylot do Bankoku i wstępne rozeznanie na Khao San rodad 11.11.- targ wodny, Wielki Pałac i inne swiątynie 12.11. wylot do Krabi , transfer na Ao Ang lub Phi Phi
i tu podział by był nastęujący: 3 noce na Phi Phi i 5 nocy na Ao Nang. Stąd tez zrobiłabym fakultety. Tylko jeszcze nie wiem skąd , które? Bo w zasadzie są one podobne. 21.11. transfer do Krabi i stad mogłabym zapodać te Similany dwudniowe???
23.11. powrót do Bankoku ( i tu jedna noc) ale dwie doby, bo wylot mam dopiero 24.11. ale o 24.00. w nocy. W tym czasie planuję "dozwiedzanie" jeszcze Bankoku
wojtku- bardzo, bardzo Ci dziękuję Twoje rady sa dla mnie cenne.
Ja nie wiem?, podróżowałam w tylu miejsach na własną reke, jakos tej Tajlandii się boję. Nie ogarniam jej jeszcze. Poza tym będe po tej stronie pólkuli pierwszy raz i może to, ze będą mi to nieznajome tereny wywołuje u mnie stres.
Te Similany bardzo "mnie kręcą", ale nie wiem czy dopiero na miejscu nie zdecydujemy o ich odwiedzeniu. ( ale jakiś zarys trzeba mieć) Za duzó chyba dla mnie tego kombinowania... Zobaczymy też jaka aura bedzie w danym czasie.
A te wodospady Erawan są dlaeko od Bankoku? Długi transfer?
mikka - nam wodospady z mostem zajely czaly dzien. Jedzie sie chyba 1,5 - 2 h, ale nad samymi wodospadami warto ze 4 h spedzic, a mozna i wiecej, bo pieknie tam jest.
Mozna oczywiscie. Ja decydowalem sie na most dodatkowo, bo tylko niewiele trzeba zboczyc z trasy. Zadna to wielka atrakcja - ot miejsce symboliczne raczej. Jechaliśmy w 4 osoby minivanem z wlascicielem pensjonatu, w ktorym mielismy noclegi (w poblizu DMK). Koszt - 3 500 THB/4 os.
Kochani, nie poddaję sie ( mimo słabej aktywonosci forumowiczów w tym dziale*wink3*) i mam jeszcze kilka pytań: - czy od lokalizacji Long Beach na Phi Phi jest daleko do przystani, z której mogę wynająć łodź aby popłynąc na Maya Bay? Jeżeli tak to, jakie miejsce byście polecali na nocleg najblizej porty/taxi boatów itp.
Pytam dlatego, ze wymysliłam sobie aby spać jedynie jedną noc na Phi Phi , po to tylko aby móc jak najwcześbiej rano wynająć sobie łodż i popłynąc w pierwszej kolejności na Maya Bay (jeszcze przed nalotem turystów) a w drodze powrotenej zwiedzić innne zatoczki. Gdybym chciała Mayabay zrobic z Ao Nang lub Phuket ( to podobno łodzie wypływają najwcześniej o 9.00.
Czy w oklolicy Railway Beach, jest jako tako zaplecze restauracji ? Czy kolacje będę zmuszona jadac raczej w hotelu ze względu na zbyt drodoe longtalie powrotne (bo tak mi się coś obiło o oczy)? Jak yto wygląda? Jesli chodzi o Krabi, chciałabym (po głebszych przemyśłeniach) mieszkać raczej na Railway Beach, ze wzgledu na plażę tę oraz pobliska Nophatra Beach.
Co do dalszych moich lokalizacji, to chyba Was zaskoczę Planuje główne fakulety wziąc z Phuket. Tak, tak z Phuket Po pierwsze dlatego, zę mam stamtąd ,wydaje mi się najłatwiej dostać sie do Kao Lak ( i stamtąd na Similany), choć jeśli się mylę wybijcie mi to z głowy
Po drugie własnie tam znalazłam zdecydowanie najfajniejsze hotele odpowiadajace moim gustom w najlepiej zachowanym stosuknu jakosć do ceny (zaraz po Bankoku) w stosunku do innych wysp a już zwłaszcza do Phi Phi ( które mnie w tym temacie mocno rozczarowało). Wpadłam na to oglądająć zdjecia i czytając relacje Kolki. A hotel i jego otoczenie zaczęło być dla mnie wazne po przeczytaniu relacji Julki2, która to nie maiłą zbytniego szczęscia do pogody, a była praktycznie w tym samym okresie co ja. Chciałabym się jakoś zapezpieczyć na wypadek barku aury sprzyjajacej wypadom na plaże i fakultetom. Ja juz raz tak miałam w Mexyku i gdyby nie hotel to byłabym w czarnej d...e
A więc plan na dzisiaj jest taki:
- zaczynamy od Bkk ( 2 lub 3 noce) - Phuket ( miejscówka Kata Beach) i stamtad wszystkie mozliwe fakultety ( wyspa Bondam Chicken island, Poda Island, Tub Island, oraz wypad do Kao lak i Similinany)- 5-6 nocy - Phi phi ( jedna noc ) i stamntąd wyspa Maya Bay itp. - Railway Beach ( co by pomieszkać w ładnych okolicznościach) - 3-4 nocy
- powrót do Bkk 1 noc (ale dokupujemy druga dobę w hotelu, bo wylot mamy o 24.00.) Co Wy na to doświadczeni Tajomaniacy???? Będzie ok? Jezle to bardzo głupi pomysł ( bo je się nie znam), to prosze o uwagi...
odnośnie ostatniej doby :
-- albo zostawiacie bagaże w hotelu (czasem za niewielką opłatą i idziecie zwiedzać. - tak w każdym razie raz zrobiliśmy w hotelu Rambuttri i nawet toaleta ogólnodostępna się znalazła......
---albo..... idziecie kawałek dalej uliczką Rambuttri i wynajmujecie sobie najtańszy pokój bez klimy ale z łazienką np w taki Mery V Questhouse (tak też zrobiliśmy) - Prysznic i wc do dyspozycji - pokój na walizki też......za jakieś 35-40 /dobę zł. I po prostu wymeldowujesz się wczesniej
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Dzięki za wszelkie propozycjeTom-gdynia bardzo fajny pomysł!
Moj małoznek nie chce się jednak zgodzić na takie rozwiazania, aby gdzies sie przenosić po jednej dobie On che kupić na dwie doby i sie nie stresowac. Ale ja ogarniam i spinam plan wycieczki, takze budzetowo i nie za bardzo mi po nosie aby na dwie niepełne doby kupowac hotel, tym bardziej, ze my zaczynamy Bankok od Rambutti właśnie. A przy powrocie na ostatnią noc chcieliśmy cosik lepszego Wachamy się miedzy Lebua at State Tower a Eastinem. 100 zł /doba róznicy miedzy nimi.
Ktoś z Was był w Lebua? Bo w Eastinie, to kojarze, ze chyba dwie osoby z form były. Jakieś rady? Który hotel polecacie? Moze macie jakieś doświadczenia z poźniejszym checkoutem?
Do której sa tam otwarte baseny? Czy coś jest obok nich wtre odwiedzenia?
Ile z tamtego rejonu jedzie się na lotnisko??? Ile musze liczyć pieniędzy (około) na taksówkę? A moze jest mozliwość dostania się jakś kolejką, busem?
Licze na Waszą pomoc
Tak wiele osób było w Taj, a porad tak jakoś mało
pozdrawiam ciepło:)
Mój kolejny "wstępny" plan Liczę na Wasze konstruktywne uwagi
Wylot 09.11.
10.11. przylot do Bankoku i wstępne rozeznanie na Khao San rodad
11.11.- targ wodny, Wielki Pałac i inne swiątynie
12.11. wylot do Krabi , transfer na Ao Ang lub Phi Phi
i tu podział by był nastęujący: 3 noce na Phi Phi i 5 nocy na Ao Nang. Stąd tez zrobiłabym fakultety. Tylko jeszcze nie wiem skąd , które? Bo w zasadzie są one podobne.
21.11. transfer do Krabi i stad mogłabym zapodać te Similany dwudniowe???
23.11. powrót do Bankoku ( i tu jedna noc) ale dwie doby, bo wylot mam dopiero 24.11. ale o 24.00. w nocy. W tym czasie planuję "dozwiedzanie" jeszcze Bankoku
Co o tym myślicie?
pozdrawiam ciepło:)
Zamieniłbym kolejność , bo jestem do bólu logiczny , proszę o wybaczenie Mikka
Lecisz z Bangkoku do Krabi , tam najpierw noclegi na Ao Nang lub Railey , potem Phi Phi 3 noclegi
później z Phi Phi płyniesz na Phuket tam łapiesz transport do portu koło Khao Lak
robisz Similany z noclegiem , po powrocie z Similanów , transferujesz się do Bangkoku z Phuketu
W tym planie zostawiłbym Pana Limeryka , z jego pośrednictwem w fakultetach na Similanach , fakultet wziąłbym
od Boss-a z Khao Lak , wszystkie transfery typu z lotniska i na lotnisko u niego wychodzą też taniej .
Możesz oczywiście zrobić te Similany z okolic Krabi , ale zrób je na koniec , tak jak napisałaś i po Similanach ,
wyleć do Bangkoku z Phuketu , nie wracaj do Krabi , stracisz tylko dodatkowy czas .
Tajlandia , jest bardzo przyjazna i super bezproblemowa w samodzielnym podróżowaniu , jestem przekonany ,
że bardzo Ci się spodoba , do tego stopnia , że będziesz chciała wracać .... ja lubię coś robić dokładnie i metodycznie ,
na dodatek jeszcze nurkuję . Tajlandię z przyległościami obok niej , podzieliłem na 4-5 podróży i powolutku ,
bardzo dokładnie poznaję ten piękny kraj na lądzie i pod wodą .
Tak naprawdę my doradzamy , ale to Twoja podróż i życzę zrealizowania dobrego planu - takiego , z którego zadowolona
będziesz Ty . Ja lecę kolejny raz w lutym i już wiem , że będzie bardzo dobrze ....
wojtku- bardzo, bardzo Ci dziękuję Twoje rady sa dla mnie cenne.
Ja nie wiem?, podróżowałam w tylu miejsach na własną reke, jakos tej Tajlandii się boję. Nie ogarniam jej jeszcze. Poza tym będe po tej stronie pólkuli pierwszy raz i może to, ze będą mi to nieznajome tereny wywołuje u mnie stres.
Te Similany bardzo "mnie kręcą", ale nie wiem czy dopiero na miejscu nie zdecydujemy o ich odwiedzeniu. ( ale jakiś zarys trzeba mieć) Za duzó chyba dla mnie tego kombinowania... Zobaczymy też jaka aura bedzie w danym czasie.
A te wodospady Erawan są dlaeko od Bankoku? Długi transfer?
pozdrawiam ciepło:)
mikka - nam wodospady z mostem zajely czaly dzien. Jedzie sie chyba 1,5 - 2 h, ale nad samymi wodospadami warto ze 4 h spedzic, a mozna i wiecej, bo pieknie tam jest.
Moje Pstrykanie i nie tylko
A można zrobić same wodospady? Bez mostu ( bo wogóle on mnie nie wciąga)
Czym jechaliście? Jaki koszt?
pozdrawiam ciepło:)
Mozna oczywiscie. Ja decydowalem sie na most dodatkowo, bo tylko niewiele trzeba zboczyc z trasy. Zadna to wielka atrakcja - ot miejsce symboliczne raczej. Jechaliśmy w 4 osoby minivanem z wlascicielem pensjonatu, w ktorym mielismy noclegi (w poblizu DMK). Koszt - 3 500 THB/4 os.
Moje Pstrykanie i nie tylko
mikka jak juz jedziesz na wodospady to naprawdę szkoda nie zobaczyć mostu i cmentarza !
Bea
Kochani, nie poddaję sie ( mimo słabej aktywonosci forumowiczów w tym dziale*wink3*) i mam jeszcze kilka pytań:
- czy od lokalizacji Long Beach na Phi Phi jest daleko do przystani, z której mogę wynająć łodź aby popłynąc na Maya Bay? Jeżeli tak to, jakie miejsce byście polecali na nocleg najblizej porty/taxi boatów itp.
Pytam dlatego, ze wymysliłam sobie aby spać jedynie jedną noc na Phi Phi , po to tylko aby móc jak najwcześbiej rano wynająć sobie łodż i popłynąc w pierwszej kolejności na Maya Bay (jeszcze przed nalotem turystów) a w drodze powrotenej zwiedzić innne zatoczki. Gdybym chciała Mayabay zrobic z Ao Nang lub Phuket ( to podobno łodzie wypływają najwcześniej o 9.00.
Czy w oklolicy Railway Beach, jest jako tako zaplecze restauracji ? Czy kolacje będę zmuszona jadac raczej w hotelu ze względu na zbyt drodoe longtalie powrotne (bo tak mi się coś obiło o oczy)? Jak yto wygląda? Jesli chodzi o Krabi, chciałabym (po głebszych przemyśłeniach) mieszkać raczej na Railway Beach, ze wzgledu na plażę tę oraz pobliska Nophatra Beach.
Ale boje się o to zaplecze gastronomiczne. Nie mam pojęcia jakie są ceny i jakos,ć dań w hotelu? Czy ktoś tam jadał? Cleuje konkretnie w hotel http://www.booking.com/hotel/th/railay-bay-resort-spa.pl.html?aid=318615;label=New_Polish_PL_5226412585-lzUQRAmhXdvf57L7g1ZE1gS73336649665%3Apl%3Ata%3Ap1%3Ap2%3Aac%3Aap1t1%3Aneg;sid=05073c531259ce2552d5b8901c6b3d04;dcid=4;dist=0;sb_price_type=total;srfid=e8d6514f01dbef7a623c819b87e10ee38468540eX1;ty...
Co do dalszych moich lokalizacji, to chyba Was zaskoczę Planuje główne fakulety wziąc z Phuket. Tak, tak z Phuket
Po pierwsze dlatego, zę mam stamtąd ,wydaje mi się najłatwiej dostać sie do Kao Lak ( i stamtąd na Similany), choć jeśli się mylę wybijcie mi to z głowy
Po drugie własnie tam znalazłam zdecydowanie najfajniejsze hotele odpowiadajace moim gustom w najlepiej zachowanym stosuknu jakosć do ceny (zaraz po Bankoku) w stosunku do innych wysp a już zwłaszcza do Phi Phi ( które mnie w tym temacie mocno rozczarowało). Wpadłam na to oglądająć zdjecia i czytając relacje Kolki. A hotel i jego otoczenie zaczęło być dla mnie wazne po przeczytaniu relacji Julki2, która to nie maiłą zbytniego szczęscia do pogody, a była praktycznie w tym samym okresie co ja. Chciałabym się jakoś zapezpieczyć na wypadek barku aury sprzyjajacej wypadom na plaże i fakultetom. Ja juz raz tak miałam w Mexyku i gdyby nie hotel to byłabym w czarnej d...e
A więc plan na dzisiaj jest taki:
- zaczynamy od Bkk ( 2 lub 3 noce)
- Phuket ( miejscówka Kata Beach) i stamtad wszystkie mozliwe fakultety ( wyspa Bondam Chicken island, Poda Island, Tub Island, oraz wypad do Kao lak i Similinany)- 5-6 nocy
- Phi phi ( jedna noc ) i stamntąd wyspa Maya Bay itp.
- Railway Beach ( co by pomieszkać w ładnych okolicznościach) - 3-4 nocy
- powrót do Bkk 1 noc (ale dokupujemy druga dobę w hotelu, bo wylot mamy o 24.00.)
Co Wy na to doświadczeni Tajomaniacy???? Będzie ok? Jezle to bardzo głupi pomysł ( bo je się nie znam), to prosze o uwagi...
pozdrawiam ciepło:)