Dominik podaj proszę w skrócie plan z datami gdzie byliscie od kiedy do kiedy:). Cenne inormacja by to była gdyz taką sama ilość dni będę w Taj juz za niecały miesiąć. Mogę jeszcze cos ewentualnie zmienić, więc kazde info cenne
zrobiliśmy szybki boarding w pokoju, który dostaliśmy na czwartym piętrze
po szybkim prysznicu i zmianie ciuchów na lekkie obczailiśmy hotelowy basen
i udaliśmy się na..........
kurs jest zależny od nominału
spacerkiem udaliśmy się w kierunku Pałacu Królewskiego
dotarliśmy do mostu i trochę prawdę mówiąc siły nam gdzieś odeszły na dalsze wędrówki, wzięliśmy Tuk-Tuk'a i pokazaliśmy na mapce aby nas przewiózł do Pałacu Królewskiego, na Złotą Górę i do Chinatown (skasował nas za taką trasę chyba 500 BHT)
wracamy na Khao San i padnięci siadamy w pierwszej lepszej knajpce
Nasz pierwszy Pad Thai & Tempura Shrimps
wieczorkiem spacerując Khao San zauważyliśmy wąską uliczkę, w której po obu stronach kwitł handel, idąc nią doszliśmy do Rambuttri Road - świetne miejsce, muzyka na żywo, piwko, jedzenie w każdej postaci, naprawdę tam bardzo nam się spodobało, zaliczyliśmy masaż stóp, obowiązkowo zjedliśmy świeżą papaję i wieczorem padliśmy po naszym pierwszym dniu w TAJ
Marcin - jeśli chodzi o lot Lufthansą, na początek dają drina i takie małe opakowanie paluszków, w ogóle cały czas można prosić o dolewkę czego sobie życzysz, jedzenie ogólnie było OK ale to śniadanie jakoś nie bardzo nam smakowało (może jestem wybredny, nie wiem :P). Jeśli chodzi o filmy - chyba kilka miało polskie napisy ale większość była po angielsku z tego co pamiętam. Testowałem Gin i Whisky podczas lotu także powiem, że jakoś nie dotrwałem do końca żadnego filmu bo sen mnie ogaraniał, a i moja zdolność rozumienia po angielsku rosła z każdym drinem więc nie narzekałem na wersję językową
Aga24 - nie chcę się powtarzać w relacji z wątkiem, w którym układaliśmy nasz plan
Hurra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dominik podaj proszę w skrócie plan z datami gdzie byliscie od kiedy do kiedy:). Cenne inormacja by to była gdyz taką sama ilość dni będę w Taj juz za niecały miesiąć. Mogę jeszcze cos ewentualnie zmienić, więc kazde info cenne
życie to nieustająca podróż
Po dotarciu do hotelu
zrobiliśmy szybki boarding w pokoju, który dostaliśmy na czwartym piętrze
po szybkim prysznicu i zmianie ciuchów na lekkie obczailiśmy hotelowy basen
i udaliśmy się na..........
kurs jest zależny od nominału
spacerkiem udaliśmy się w kierunku Pałacu Królewskiego
dotarliśmy do mostu i trochę prawdę mówiąc siły nam gdzieś odeszły na dalsze wędrówki, wzięliśmy Tuk-Tuk'a i pokazaliśmy na mapce aby nas przewiózł do Pałacu Królewskiego, na Złotą Górę i do Chinatown (skasował nas za taką trasę chyba 500 BHT)
wracamy na Khao San i padnięci siadamy w pierwszej lepszej knajpce
Nasz pierwszy Pad Thai & Tempura Shrimps
wieczorkiem spacerując Khao San zauważyliśmy wąską uliczkę, w której po obu stronach kwitł handel, idąc nią doszliśmy do Rambuttri Road - świetne miejsce, muzyka na żywo, piwko, jedzenie w każdej postaci, naprawdę tam bardzo nam się spodobało, zaliczyliśmy masaż stóp, obowiązkowo zjedliśmy świeżą papaję i wieczorem padliśmy po naszym pierwszym dniu w TAJ
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
O cholerka, ale z Was zdarł tuk tukowiec - chyba że walnąłeś się o jedno zero i miało być 50 THB, ja w listopadzie płaciłam 20-50 THB
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Marcin - jeśli chodzi o lot Lufthansą, na początek dają drina i takie małe opakowanie paluszków, w ogóle cały czas można prosić o dolewkę czego sobie życzysz, jedzenie ogólnie było OK ale to śniadanie jakoś nie bardzo nam smakowało (może jestem wybredny, nie wiem :P). Jeśli chodzi o filmy - chyba kilka miało polskie napisy ale większość była po angielsku z tego co pamiętam. Testowałem Gin i Whisky podczas lotu także powiem, że jakoś nie dotrwałem do końca żadnego filmu bo sen mnie ogaraniał, a i moja zdolność rozumienia po angielsku rosła z każdym drinem więc nie narzekałem na wersję językową
Aga24 - nie chcę się powtarzać w relacji z wątkiem, w którym układaliśmy nasz plan
tutaj masz wszystko:
http://www.trip4cheap.pl/forum/tajlandia/taj-jeszcze-213-dni
w razie jakichkolwiek pytań, proszę wal śmiało - postaramy się pomóc
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Super, że tak szczegółowo piszesz, ja jeszcze w Bangkoku nie byłam i bardzo mi się te wszystkie informacje przydadzą /mam nadzieję/
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
jest rambutrii jest moj salon masazu , zasiadam i ja
Dominiku czekamy na ciąg dalszy!!!!!!!
życie to nieustająca podróż
Dominik chętnie popatrzę
i są kociaki
super fotki
Drugi dzień w Bangkoku zaczęliśmy już po 7 rano od smacznego śniadania w restauracji Hotelu Rambuttri
Obok stolika pływały całkiem spore ryby
O 8 byliśmy umówieni z Sue z Pandanus Travel na skomponowaną przez nas wycieczkę.
Pierwszym punktem programu był Targ Wodny
Kolejny przystanek naszej trasy - targ na torach
Pociąg jeszcze przed odjazdem
Zaczynają się zwijać
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW