Nie nie....w pociągu nikt popcornu jeść nie bedzie..:)
Dzisiaj wybieramy sie w Highlandy, kolejna jednodniowa wycieczka, którą można zrobić z Glasgow. Do czego zawsze namiam osoby przyjeżdżające do Szkocji, to przejażdżka pociągiem.
Widoki po drodze, nie jest w stanie oddać żadno zdjęcie - żaden opis - to trzeba zobaczyć!
Trasa okreslana jako jedna z najpiękniejszych w świecie. Pociąg mknie przez kompletne odludzia, gdzie do najbliższej drogi jest 30-40 km marszu, a pociąg jest jedynym środkiem transportu - tak, tak ...są jeszcze takie miejsca w Europie:)
Kazda stacja to atrakcja, z kazdej stacji można wejść na szlaki górskie, dotrzeć pod wodospady czy nad Lochy(jeziora)
My jedziemy do małej wioski Bridge of Orchy, ktróra lezy przy wejściu do wąwozu (Glen Orchy) Orchy, a otacza ją wzgórze Beinn Dorain. Wspinać sie nię nei będziemy, ale się trochę przespacerujemy.
Bo tam można wskoczycz na West Higland Walk - która ciągnie się przez szkockie góry i doliny na 98 mil czyli 151 km.
Trasę można zaplanować sobie tutaj..:) Niektóre trasy są tak dziwicze, ze można zapomnieć o internecie i telefonach - zero sygnalu..;)
Trasy są tak zaplanowane, mimo że nie podrasowane w żaden sposób udgodnieniami świata współczesnego, że na koniec dnia, czy też odcinka wędrowiec zawsze znajdzie jakąś baze noclegową, pub, przestanek autobusowy, lub dworzec.
Na trasie często można spotkać mężczyzn wędrujących w kiltach - ja spotkałam jednego, który w ten tradycyjny sposób chciał uczcić swoje 40 urodziny..:) Bo prawdziwy Highlander chociaż raz powinien przemierzyć szkocki góry i doliny - szlaki wybieraja, w zalezności do jakiego Klanu przynależą.
No to wyruszamy - bilet powrotny kosztuje - 21 funtów - i najlepiej kupić go przez internet na tej stronie:
Z Glasgow wyruszają zawyczaj 4-6 składów i w Crianlaich nastepuje rozdzielenie pociagów - 2 składy jadą w stronę Mallaig a reszta do Oban, więc trzeba pilnować gdzie się siedzi..:)
Na szczęście szybko mijamy widoki jak te: typowe szkockie osiedle mieszkań socjanych
A zaczynają się widoki, które sprawiają , że dwie godziny jazdy mija w mgnieniu oka, a człowiek z pociągu wysiada na miękkich nogach..:)
Chciałam dodać, że zdjęcia są z jadącego pociągu, więc jakość różna..:) Aaaa i co najważniejsze, to co widziecie na zdjęciach to SZKOCKA SŁONECZNA POGODA..:)
Momi to siem chyba kabelek był zepsuł albo tyle tych zdjęć dla nas ma
Explore. Dream. Discover.
Albo na gapę jechała i się teraz kanarom tłumaczy
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....
Nie nie....w pociągu nikt popcornu jeść nie bedzie..:)
Dzisiaj wybieramy sie w Highlandy, kolejna jednodniowa wycieczka, którą można zrobić z Glasgow. Do czego zawsze namiam osoby przyjeżdżające do Szkocji, to przejażdżka pociągiem.
Widoki po drodze, nie jest w stanie oddać żadno zdjęcie - żaden opis - to trzeba zobaczyć!
Linia dobrze opisana jest tutaj:
http://www.seat61.com/WestHighlandLine.htm#.VWswZ82G_IU
Trasa wygląda tak:
Trasa okreslana jako jedna z najpiękniejszych w świecie. Pociąg mknie przez kompletne odludzia, gdzie do najbliższej drogi jest 30-40 km marszu, a pociąg jest jedynym środkiem transportu - tak, tak ...są jeszcze takie miejsca w Europie:)
Kazda stacja to atrakcja, z kazdej stacji można wejść na szlaki górskie, dotrzeć pod wodospady czy nad Lochy(jeziora)
My jedziemy do małej wioski Bridge of Orchy, ktróra lezy przy wejściu do wąwozu (Glen Orchy) Orchy, a otacza ją wzgórze Beinn Dorain. Wspinać sie nię nei będziemy, ale się trochę przespacerujemy.
Bo tam można wskoczycz na West Higland Walk - która ciągnie się przez szkockie góry i doliny na 98 mil czyli 151 km.
Trasę można zaplanować sobie tutaj..:) Niektóre trasy są tak dziwicze, ze można zapomnieć o internecie i telefonach - zero sygnalu..;)
http://www.walkhighlands.co.uk/west-highland-way.shtml
Trasy są tak zaplanowane, mimo że nie podrasowane w żaden sposób udgodnieniami świata współczesnego, że na koniec dnia, czy też odcinka wędrowiec zawsze znajdzie jakąś baze noclegową, pub, przestanek autobusowy, lub dworzec.
Na trasie często można spotkać mężczyzn wędrujących w kiltach - ja spotkałam jednego, który w ten tradycyjny sposób chciał uczcić swoje 40 urodziny..:) Bo prawdziwy Highlander chociaż raz powinien przemierzyć szkocki góry i doliny - szlaki wybieraja, w zalezności do jakiego Klanu przynależą.
No to wyruszamy - bilet powrotny kosztuje - 21 funtów - i najlepiej kupić go przez internet na tej stronie:
http://www.thetrainline.com/
Z Glasgow wyruszają zawyczaj 4-6 składów i w Crianlaich nastepuje rozdzielenie pociagów - 2 składy jadą w stronę Mallaig a reszta do Oban, więc trzeba pilnować gdzie się siedzi..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi ale niespodzianka oczy mi mydliłaś jakimś Edynburgiem a tu taka petarda
Czytałam o tej trasie
Explore. Dream. Discover.
Na szczęście szybko mijamy widoki jak te: typowe szkockie osiedle mieszkań socjanych
A zaczynają się widoki, które sprawiają , że dwie godziny jazdy mija w mgnieniu oka, a człowiek z pociągu wysiada na miękkich nogach..:)
Chciałam dodać, że zdjęcia są z jadącego pociągu, więc jakość różna..:) Aaaa i co najważniejsze, to co widziecie na zdjęciach to SZKOCKA SŁONECZNA POGODA..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Hyde, ja Stolicę planuję po niedzieli, ale znów pokazują, że będzie lało cały tydzień, więc zobaczymy..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Pomału przeganiamy ciemne chmury..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi, ale zdjęcia z obłoczkami piekniejsze niż te z tylko błękitem
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
masz racje, dodają uroku..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Minusem robienia zdjęć z pociągu jest to , że często drzewa wchodza na pierwszy plan..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/