Co do rejonów... Ja bym pomyślała o okolicach Paje (Jozani Forest, delfinki, The Rock + zbierczki alg i kilka fajnych wiosek) - sporo knajpek na plazy tam widziałam... Widokowo - plazowo tez tam raczej "naj"... I chyba Nungwi (pływanie z żółwiami.... to mnie ominęło ). Co do hoteli...-nie pomogę.
Co do wynajmu auta. Czytałam, że trzeba miec pozwolenie (poza prawkiem) na jazdę po Zanzi. Faktycznie - kontrole sa częste. Policjanci zatrzymują, żeby wyciągnąć trochę kasy (łapóweczka) bo podobno mało zarabiają...... Znajomi wynajmowali, nie narzekali....
Fajny jest też hotel Baraza, podejrzewam że w Twoim guście Asiu, to bardzo elegancki, urokliwy, spokojny hotel idealny dla szukających spokoju w luksusowych warunkach ,ludków też tam nie ma za dużo, bardzo mi się ten hotel podobał, do momentu jak zobaczyłam że nie oferuje pakietu all inclusiv... gdyby miał tą opcję pewnie bym go zabukowała zamiast nieszczęsnego Royala ..
Bepi masz rację. Ten typowo w moim guście. Sprawdzę go u Niemców. Na razie na szybko na bookingu cena powala - za trzy noce w moim terminie najtańsza willa 12300 Ale za to w wersji all Jakbyś miała jeszcze coś na oku będę Ci bardzo wdzięczna. Jak nie, zostanę przy Dreamie. Na pozostałe dni szukam skromnych hoteli w zanzibarskim stylu. Jest sporo bardzo klimatycznych i z bardzo dobrymi ocenami, ale te najbardziej nam pasujące nie mają klimatyzacji.
Co do rejonów... Ja bym pomyślała o okolicach Paje (Jozani Forest, delfinki, The Rock + zbierczki alg i kilka fajnych wiosek) - sporo knajpek na plazy tam widziałam... Widokowo - plazowo tez tam raczej "naj"... I chyba Nungwi (pływanie z żółwiami.... to mnie ominęło ). Co do hoteli...-nie pomogę.
Co do wynajmu auta. Czytałam, że trzeba miec pozwolenie (poza prawkiem) na jazdę po Zanzi. Faktycznie - kontrole sa częste. Policjanci zatrzymują, żeby wyciągnąć trochę kasy (łapóweczka) bo podobno mało zarabiają...... Znajomi wynajmowali, nie narzekali....
Trampku dziękuję bardzo Skupię się na tych dwóch rejonach, bo też wydawały mi się najciekawsze.
Mam jeszcze pytanie czy wiesz może czy znajomi wcześniej rezerwowali auto, czy na miejscu wynajęli? Właśnie sporo czytałam o zatrzymywaniu samochodów. Jedni piszą, że zatrzymują jak leci, inni że turystów nie ruszają i stąd moje pytanie. Dla nas auto, czy skuter to podstawa na urlopie. Wiadomo jest się niezależnym i można znacznie więcej zobaczyć. Nie lubię też targować się przy korzystaniu z taxi. Ale z drugiej strony jak ma to się wiązać z problemami, to wolę zadać pytanie.
Co do rejonów... Ja bym pomyślała o okolicach Paje (Jozani Forest, delfinki, The Rock + zbierczki alg i kilka fajnych wiosek) - sporo knajpek na plazy tam widziałam... Widokowo - plazowo tez tam raczej "naj"... I chyba Nungwi (pływanie z żółwiami.... to mnie ominęło ). Co do hoteli...-nie pomogę.
Co do wynajmu auta. Czytałam, że trzeba miec pozwolenie (poza prawkiem) na jazdę po Zanzi. Faktycznie - kontrole sa częste. Policjanci zatrzymują, żeby wyciągnąć trochę kasy (łapóweczka) bo podobno mało zarabiają...... Znajomi wynajmowali, nie narzekali....
Trampku dziękuję bardzo Skupię się na tych dwóch rejonach, bo też wydawały mi się najciekawsze.
Mam jeszcze pytanie czy wiesz może czy znajomi wcześniej rezerwowali auto, czy na miejscu wynajęli? Właśnie sporo czytałam o zatrzymywaniu samochodów. Jedni piszą, że zatrzymują jak leci, inni że turystów nie ruszają i stąd moje pytanie. Dla nas auto, czy skuter to podstawa na urlopie. Wiadomo jest się niezależnym i można znacznie więcej zobaczyć. Nie lubię też targować się przy korzystaniu z taxi. Ale z drugiej strony jak ma to się wiązać z problemami, to wolę zadać pytanie.
Rezerwowali wcześniej, chyba nawet przez hotel w którym mieszkali. Tak jest chyba najtaniej....
Asiu, czyli safari już klepnięte? Z jakiej firmy ? Ile dni? Ale supcio! Gratki.
Beatko męczyłam, męczyłam i wymęczyłam. Bo jednak być tak blisko i tylko udać się na sam Zanzibar, to jednak bym czuła niedosyt. Wszyscy jeżdżą do parków północnych, a my prawdopodobnie odwiedzimy Mikumi. Mniej znany, ale bardzo polecany przez miejscowych. I znacznie mniej jest w nim ludzi. I nie tracimy czasu na transfery. Na parki północne potrzebowalibyśmy na pewno 6 dni. A tak będziemy 3. Lądujemy w Dar około 22 a następnego dnia około 10 już będziemy w parku. Dla nas optymalnie. I tak ani nie zależy nam na jakiś zdjęciach, tylko żeby odpocząć, nacieszyć się okolicznościami przyrody i poobcować z piękną przyrodą. Co do firmy to mailuję z kilkoma, ale chyba już wiem na kogo się zdecduję. Wtedy Ci napiszę. A safari ma być tylko dla nas. Przy tej ilości urlopu to najfajniejsze rozwiązanie.
Co do rejonów... Ja bym pomyślała o okolicach Paje (Jozani Forest, delfinki, The Rock + zbierczki alg i kilka fajnych wiosek) - sporo knajpek na plazy tam widziałam... Widokowo - plazowo tez tam raczej "naj"... I chyba Nungwi (pływanie z żółwiami.... to mnie ominęło ). Co do hoteli...-nie pomogę.
Co do wynajmu auta. Czytałam, że trzeba miec pozwolenie (poza prawkiem) na jazdę po Zanzi. Faktycznie - kontrole sa częste. Policjanci zatrzymują, żeby wyciągnąć trochę kasy (łapóweczka) bo podobno mało zarabiają...... Znajomi wynajmowali, nie narzekali....
Trampku dziękuję bardzo Skupię się na tych dwóch rejonach, bo też wydawały mi się najciekawsze.
Mam jeszcze pytanie czy wiesz może czy znajomi wcześniej rezerwowali auto, czy na miejscu wynajęli? Właśnie sporo czytałam o zatrzymywaniu samochodów. Jedni piszą, że zatrzymują jak leci, inni że turystów nie ruszają i stąd moje pytanie. Dla nas auto, czy skuter to podstawa na urlopie. Wiadomo jest się niezależnym i można znacznie więcej zobaczyć. Nie lubię też targować się przy korzystaniu z taxi. Ale z drugiej strony jak ma to się wiązać z problemami, to wolę zadać pytanie.
Rezerwowali wcześniej, chyba nawet przez hotel w którym mieszkali. Tak jest chyba najtaniej....
Fajny jest też hotel Baraza, podejrzewam że w Twoim guście Asiu, to bardzo elegancki, urokliwy, spokojny hotel idealny dla szukających spokoju w luksusowych warunkach ,ludków też tam nie ma za dużo, bardzo mi się ten hotel podobał, do momentu jak zobaczyłam że nie oferuje pakietu all inclusiv... gdyby miał tą opcję pewnie bym go zabukowała zamiast nieszczęsnego Royala ..
Co do rejonów... Ja bym pomyślała o okolicach Paje (Jozani Forest, delfinki, The Rock + zbierczki alg i kilka fajnych wiosek) - sporo knajpek na plazy tam widziałam... Widokowo - plazowo tez tam raczej "naj"... I chyba Nungwi (pływanie z żółwiami.... to mnie ominęło ). Co do hoteli...-nie pomogę.
Co do wynajmu auta. Czytałam, że trzeba miec pozwolenie (poza prawkiem) na jazdę po Zanzi. Faktycznie - kontrole sa częste. Policjanci zatrzymują, żeby wyciągnąć trochę kasy (łapóweczka) bo podobno mało zarabiają...... Znajomi wynajmowali, nie narzekali....
Bepi masz rację. Ten typowo w moim guście. Sprawdzę go u Niemców. Na razie na szybko na bookingu cena powala - za trzy noce w moim terminie najtańsza willa 12300 Ale za to w wersji all Jakbyś miała jeszcze coś na oku będę Ci bardzo wdzięczna. Jak nie, zostanę przy Dreamie. Na pozostałe dni szukam skromnych hoteli w zanzibarskim stylu. Jest sporo bardzo klimatycznych i z bardzo dobrymi ocenami, ale te najbardziej nam pasujące nie mają klimatyzacji.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Trampku dziękuję bardzo Skupię się na tych dwóch rejonach, bo też wydawały mi się najciekawsze.
Mam jeszcze pytanie czy wiesz może czy znajomi wcześniej rezerwowali auto, czy na miejscu wynajęli? Właśnie sporo czytałam o zatrzymywaniu samochodów. Jedni piszą, że zatrzymują jak leci, inni że turystów nie ruszają i stąd moje pytanie. Dla nas auto, czy skuter to podstawa na urlopie. Wiadomo jest się niezależnym i można znacznie więcej zobaczyć. Nie lubię też targować się przy korzystaniu z taxi. Ale z drugiej strony jak ma to się wiązać z problemami, to wolę zadać pytanie.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Asiu, czyli safari już klepnięte? Z jakiej firmy ? Ile dni? Ale supcio! Gratki.
Bea
Rezerwowali wcześniej, chyba nawet przez hotel w którym mieszkali. Tak jest chyba najtaniej....
Beatko męczyłam, męczyłam i wymęczyłam. Bo jednak być tak blisko i tylko udać się na sam Zanzibar, to jednak bym czuła niedosyt. Wszyscy jeżdżą do parków północnych, a my prawdopodobnie odwiedzimy Mikumi. Mniej znany, ale bardzo polecany przez miejscowych. I znacznie mniej jest w nim ludzi. I nie tracimy czasu na transfery. Na parki północne potrzebowalibyśmy na pewno 6 dni. A tak będziemy 3. Lądujemy w Dar około 22 a następnego dnia około 10 już będziemy w parku. Dla nas optymalnie. I tak ani nie zależy nam na jakiś zdjęciach, tylko żeby odpocząć, nacieszyć się okolicznościami przyrody i poobcować z piękną przyrodą. Co do firmy to mailuję z kilkoma, ale chyba już wiem na kogo się zdecduję. Wtedy Ci napiszę. A safari ma być tylko dla nas. Przy tej ilości urlopu to najfajniejsze rozwiązanie.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Dziękuję bardzo
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Asiu trzymam kciuki za dopięcie wymarzonego planu! Fajny pomysł z tym Mikumi.. Jedź ja podążę Twoim śladem
Bea
Dziękuję
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Bepi u Niemców Baraza w wersji all ma cenę 350 euro/osoba/noc.
...nieważne gdzie, ważne z kim...