--------------------
Może tutaj będziemy wklejać propozycje wycieczek z rejonu Egejskiego? Nie chcę zaśmiecać wątku z Alanii
To na początku bardzo popularny w tym regionie Paragliding. Startuje się z góry Babadag w pobliżu Fethiye. Góra ma ok. 2000mnp.
Jedzie się busikiem, podobno po drodze widoki niesamowite. Piszę "podobno" bo osobiście nie byłam. Mąż i jedna córka pojechali. Cena - kilka lat temu chyba 120eurood osoby. Mąż ma wieki lęk wysokości i opowiadał, ze jak dojechali, to na szczycie jest wybetonowany plac, wszystko dzieje się bardzo szybko, ubierają w te wszystkie uprzęże i krzyczą one, two, three...i już sie leci. Mało butów nie pogubił
Potem ląduje sie na plaży w Oludeniz
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Rafting - dla mnie mega fajna wycieczka. Ceny nie pamiętam. Jak we wszystkich wycieczkach busik przyjeżdża pod hotel, jedzie się chyba długo, nie pamiętam dokładnie ile, mąż podpowiada, ze chyba 2 -3 godziny. Widoki po drodze też są fajne Na miejscu podają przepyszne śniadanie, smak serka koziego pamiętam do dzisiaj. Każdy dostaje kapok, kask, trwa krótkie szkolenie jak reagować w pontonie na komendy.
Sam spływ trwa chyba 3 - 4 godziny
Woda jest bardzo zimna, ale to jest jak zbawienie! Oczywiście nasi sternicy specjalnie wywracali pontony, ale i tak sami też wskakiwaliśmy do wody. Było Super!. Aparatów raczej nikt ze sobą nie zabierał, Nie chodzi tylko o wodę, ale o to żeby nie uszkodzić w razie wywrotki. Po spływie obiad jedliśmy w tej samej bazie co śniadanie. I tam od razu można było zakupić plyty z filmem i zdjęciami ze splywu. Bardzo polecam tą wycieczkę
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Jeep Safari - również bardzo fajna wycieczka. Na początku byłam zdziwiona po co w jeepie tyle różnych butelek i pojemników z wodą. Potem się wyjaśniło, Po drodze mija sie inne jeepy i wszyscy polewają się wodą Ot - taki zwyczaj na tej wycieczce. Trzeba na wierzchu trzymać ręczniki żeby ochronić sprzęt foto.
Najpierw mija się ruiny Tlos
Potem dojeżdża się do Parku Narodowego Yakapark
Następnie dojeżdża się do Wąwozu Saklikent - to najdłuższy wąwóz w Europie. Pamiętam, ze nie zabrałam tam butow do wody i na miejscu wypożyczali takie śmieszne gumowce. Były potrzebne, bo przechodziło sie przez bardzo wartki strumień po kamieniach. Trzeba było się trzmać liny
Najpierw były błotka
po tych błotkach trzeba było się umyć, a woda była lodowata!'
I zaczyna się wąwóz
Na koniec wycieczki jest jeszcze postój na plaży Calis
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Oj Kolka, Kolka - znaczy Alanya i jej atrakcje to za malo he he.
Moje Pstrykanie i nie tylko
superancko
i jak tu później nie wracać w dane miejsce kolejny raz jak widzi się takie extra miejsca i atrakcje
ps. przenoszę temat z relacji do głównego działu Turcja bo tu bardziej pasuje jako otwarty temat.
Kolka super....
Marinik - Alanya też zachwyca, ale rejon egejski zachwyca mnie bardziej
Damian - bardzo dobrze, że przeniosłeś ten wątek, dzięki
Mam nadzieję, że inni też tu coś napiszą o swoich wycieczkach. To nie jest wątek tylko dla mnie, a założyłam go po to, żeby odróżnić wycieczki z Riwiery od tych z Turcji Egejskiej
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Kolka tez fotki z lotu ptaka i ladowanie na plazy w Oludeniz to REWELACJA!!! Wyglada NIESAMOWICIE !!! Przy TAKIM fakultecie reszta wypada blado
Fajnie Kolka, że opisujesz te fakultety...:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi - ja nie bylam na wszystkich oferowanych tam wycieczkach, mam nadzieję, ze inni opiszą je żebyśmy mieli tu jak największy przegląd
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...