Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Wszystko co dobre szybko się kończy chociaż w moim wypadku wyprawa do Krainy Uśmiechu wcale nie była taka krótka A jak się zaczęło ???
Za górami, za lasami... tfu to nie ta historia
A tak serio to zaczęło się od relacji Tomka, którą przeczytałem w lipcu lub sierpniu 2012 to była pierwsza inspiracja a potem się potoczyło - mnóstwo cudownych relacji i coraz większa chęć na wyprawę do Krainy Uśmiechu. We wrześniu leciałem do Egiptu a w głowie miałem Taj Po powrocie zaczęło się knucie i obmyślanie terminu - kto pamięta ile razy zmieniał się mój termin ??? Miał być jakoś luty/marzec 2013 potem czerwiec a finalnie 14 grudnia 2012 kupiłem bileciki na termin 30.08 - 23.09 w super cenie 1812,56zł za osobę ( w tym opłata serwisowa 135zł). Bilety wyszukane na skyscanner.pl a zakupione w aero.pl
No i zaczęło się knucie na maxa, czytanie po kilka razy relacji, pogaduch o Taj, zamieszkałem na trochę na tripadvisorze plan zmieniał się kilka razy a efekt finalny uważałem za bardzo udany i po powrocie nadal tak uważam
Planu wklejać nie będę no bo przecież na pewno znacie go na pamięć - wklejałem jakiś milion razy wcześniej
To co, kończymy ten krótki wstęp - wystarczy na dziś ??? żartuję, nie zostawię Was tak
Bardzo serdecznie Wszystkim Grupowo pragnę podziękować za wszelką pomoc, bez Was nie byłoby mojej pierwszej wyprawy do tego Cudownego Kraju - dziękuję Grupowo bo dziś nie chciałbym kogoś pominąć a mój mózg działa jeszcze w strefie czasowej Bangkoku
Pierwsza
Asia
niemożliwe !!! Sadi się wziął do roboty
no już mi tak nie dziękuj....kartkę wysłałes?....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Yes, yes, yes
Lepiej późno, niż wcale
...nieważne gdzie, ważne z kim...
dawaj Sadi jakieś foty...
Sadi poematy pisze
...nieważne gdzie, ważne z kim...
juhuuu
Momiś pewnie, że wysłałem listonosz na urlopie ?
Co do fotek - to ja cudnych fot takich Tomek robić nie umiem a i sprzętu odpowiedniego nie posiadam, mało tego - aparat wysiadł w trakcie wyprawy ale od czego jest iphone
Pierwszy lot z Gdańska do Berlina 30.08 trwał około godzinkę (19:00 - 20:00) małym samolocikiem airBerlin
to chyba taki śmiglak którym boją się latać niektóre Dziewczęta z naszego forum
lot bardzo szybko minął
w trakcie lotu raz serwowane do wyboru: kawa, herbata lub zimne napoje oraz słodkie lub słone snacki: